ZM

Nie wiem jak wielu jest magów zwykłych w każdym razie uważam iż ZM ma stanowczo za słabe czary ...
Moja postać max inta inskrypcja etc ... i flamy po 50 ... - śmiech na sali
Kiedyś zm miał Uniki (bo większość zmów miała wresta - obecnie wrest nie rekompensuje straty sily czarów (dalej musi uciekać nawet w super skórze)

Uważam iż różnica w sile Czarów oraz prędkości czarowania powinna być maksymalnie 15% (dla ZMa i 30% dla BMa)

Gdzie PM max jak mój zabierał z 79 Flamem
ZM zabierał by przykładowo 67
BM (30% mniej) 55

Wojownik zabiera więcej 1 ciosem a uderzenie nie trawa tyle co cast (i nie kosztuje)

Ciekawi mnie tez jakie obecnie są % zależności

No dlatego ja przerzucam się powoli wyłącznie na RPG - bo to mi niestety zostało.

Zm-em NIE DA SIĘ zabić skoxanego woja - jest to po prostu niemożliwe. Ostatnio biłem się z kisielem na arenie w Occlo, przez co walczyliśmy przez pół godziny, a ja ani razu nie zdołałem zbić mu HP poniżej 40%, sam natomiast byłem od niego na 2 hity i zrobiłem w międzyczasie 1 unik. Mikstury + bandaże robią swoje - na dodatek komuś się chyba ostatnio nudzi i wymyślił sobie, żeby wprowadzić ekhm... "miksturę negatywnej energii", która odwołuje magowi żywiołaki i bóg wie co jeszcze Shocked

. To ja się pytam, jak taki zwykły mag, a tym bardziej PM - u którego żywiołaki to podstawa - ma sobie poradzić z taką postacią, która będzie mu je ciągle odwoływać. ZM bez żywiołaków to jedno wielkie ZERO. Poza tym nie wiem czemu, ale uniki przy 100/100 wrestla i taktyki zdarzają mi się naprawdę sporadycznie, może z 1 raz na 20-30 uderzeń woja. Właściwie nie ma tutaj mowy o unikach, bo odnoszę wrażenie jakby ich w ogóle nie było. Następną rzeczą są czary... vof myślę, że jest OK - ładnie działa z daleka - źle z bliska, ale jeśli chodzi o corpa to żadnej zależności pomiędzy odległościami nie widzę, a przecież miał być stary system gdzie te różnice były bardzo widoczne. Teraz walka z przeciwnikiem jest niestety bardzo monotoniczna, a wygląda na uciekaniu od woja na ekran i gdy ten się pokaże - walić vofa Shocked

- i tak w nieskończoność, co właściwie nie daje większych rezultatów przy szybkości leczenia się wojów i spożywania przez nich mikstur.

No... więc jak to jest? Z tego co słyszałem, to pvp po tych całych (w mojej ocenie durnych) zmianach miało być bardziej dynamiczne i lepsze. Teraz jest niestety źle, bo wprowadzonych zostało z 30% rozwiązań ze starego POL'a, które mają się nijak i "gryzą" się z wcześniej już istniejącą mechniką CLki robiąc zamieszanie w skryptach.

Wracając do ZM'a: podsumuję...

Zwykły mag jest obecnie całkowicie niegrywalny i w ogóle idę spać ;x

Pozdrawiam Twisted Evil

Ja i tak uważam że te zmiany były bardzo "tendencyjne" robione by "pokazać" jaki evil był stary system ... mam na myśli późniejsza propozycje "przywrócenia" starego która nie została wcielona.

Nie wiem jaki to ma/miało sens i czemu dalej wszytko jest tak zostawione:
kiedy się nie zaloguje mam inna postać PM/ZM - bo wampir nie może być PM (wampir ma być słabym magiem - antyskil ... = absurd)

ZM - ogólnie nie dopracowany na maksa - o nikt nie gra takim magiem
Resist trzęsień skopany zależny od AR - a co z PMem i ZMem (1 trzęsienie demona i do boga)

PVM - znowu jak było wojak wali z łapy tyle co mag 2ma /3ma czarami
PVP - nie wiem - gorzej niż było ?

A temat podejrzewam i tak zostanie potraktowany jako Płacz.

boxi napisał:

Ja i tak uważam że te zmiany były bardzo "tendencyjne" robione by "pokazać" jaki evil był stary system ... mam na myśli późniejsza propozycje "przywrócenia" starego która nie została wcielona.

Głupoty piszesz...

Nie mam czasu ani ochoty lawirowac miedzy systemami.. Nie bede tez dyskutowac czy cos robic czy nie...

Macie obecnie dział propozycje... Propozycja: "przywrócić cośtam" jest dla mnie nie do przyjęcia. Jakichkolwiek zmian dokonujcie na istniejącym systemie. Chcecie likwidacji zma? - zgłosic to jako odpowiedznia propozycja, chcecie wzmocnienia danego czaru? - napisać propozycje od razu dając o ile by trzeba bylo to zrobić.

Pozdrawiam

merq napisał:

Następną rzeczą są czary... vof myślę, że jest OK - ładnie działa z daleka - źle z bliska, ale jeśli chodzi o corpa to żadnej zależności pomiędzy odległościami nie widzę, a przecież miał być stary system gdzie te różnice były bardzo widoczne.

Nie wiem jak Ty sprawdzałeś u mnie corp kiedy parę dni temu się zalogowałem uderzał w mojego summona po 86 z bliska i 26 z większej odległości (już nie pamiętam jakiej) i bardzo się uśmiechnąłem, że tak to działa ;)

Niestety w pvp ma się to trochę inaczej - różnice między corpami może i faktycznie są, ale bardzo minimalne, a żeby zabić nimi dobrego woja to potrzeba walnąć w niego (dosłownie) 20 corpów stojąc obok (kiedy wój ma dobrą zbroję na sobie).