wyspa piratow etc.

wlasnie jestem po krotkim relaksie na wyspie piratow, chcialem podzielic sie wrazeniami, mianowicie:
design calej wyspy naprawde mi sie podoba, wszystko jest na swoim miejscu (zreszta nie mi to oceniac..)
ale jesli chodzi o dungeon z goblinami na zachodzie to... hmm jakby to powiedziec... albo nie, jednak wszelkie epitety nt osob ktore go spawnowaly zachowam dla siebie.
opisze tylko bez emocji czego mozna oczekiwac po tym lochu.
-1 poziom spoko, bez wiekszych problemow, pare goblinow, jednym slowem dungeon w sam raz dla nowej postaci
-2 poziom, tez niby pare goblinow, orkow, ORKOW SZAMANOW i ogrami (m.in ogr WLADCA) - dlaczego napisalem wielkimi literami ? bo wyglada to prawie tak jak platynka, wiewiorka, wladca odchlani (dla nowej postaci oczywiscie).
sam mialem okazje odbijac sie tam przez 20 minut po tym jak zabil mnie wlasnie ogr wladca z szamanem <- nie sa to raczej latwe moby pasujace do tego dungeonu..

oddzielny akapit chcialem poswiecic na orka szamana, pewnie bylo to juz walkowane milion razy ale z jakiej paki to gowno ma trzesienie ziemi i skrypt na uciekanie przez caly dungeon, co powoduje ze zwala nam sie na leb ~20 mobow jak mamy przywolanca.

eh to tyle, generalnie loszku nie polecam przez zwalone spawny i pulapki na podlodze - nie wspominalem o pulapkach ? no wlasnie to kolejna rzecz uprzyjemniajaca spedzanie tam czasu. mnie to wyglada na robote abdela ktory ostatnio jak zalogowal sie na konto seera to obstawil wioske szczuroczlekow pulapkami tak ze nie da sie tam przejsc nie ginac. ale na bok dygresje... na podlodze mniej wiecej co 5-7 kratek znajduja sie jakies doly buchajace ogniem (40-50 dmg), purchawki trujace jakas parszywa truta ktora sciaga 10hp na ugh oraz po prostu wiszace w powietrzu animacje slupa ognia ktore z dupy zadaja 40 dmg.

jak juz wyzej napisalem nie polecam tego loszku nawet nowym graczom (dla starych tam za malo zlota jest) bo sie mozna tylko zniechecic do ultimy ;] lepiej po prostu zostac lake i poganiac sie z mordercami co jest na pewno wieksza rozrywka.

zgadzam się, niektóre mobki sa za mocne tam (i za szybko sie chyba troszke spwanują...) co do pułapek to najgorsze ze wszystkiego, jak chcesz prowadzic walke manewrowa albo odskoczyc ranny spora szansa ze Cie to zycie ebdzie kosztowalo;]

Co do wyspy to mi tez sie podoba a szczególnie design i to ze są questy dla noobów.

Co do jaskini z goblinami to poszedłem sobie moim noob wojem tam i pierwszy poziom dałem rady bez problemu. Nawet mi sie podobało Very Happy

Ale nie na długo, wchodzę do portalu a tam co?
Dwa żywioły trucizny plus 2 goblinki lecą. Co tu dużo gadać, straciłem wsio co miałem, ale to przecie normalka w sumie - nie pierwszy i nie ostatni raz, ale zdziwiłem sie ostro ze tam takie moby grasują.

Moim zdaniem loch nie dla noobow jednak Wink

no chyba ze mój wojek to po prostu mega noob i nie powinien ruszać sie z miasta Very Happy

2 zywioly trucizny ? moze cos ci sie pomylilo to troche dziwne zeby 2 takie moby byly obok siebie, poza tym kiedy tam bylem to nie bylo ani jednego. albo ktos ci questa zrobil

Tez widywalam tam zywioly truty. Mozliwe, ze ktos podciagnal drugiego z obszaru ciut dalszego, ale ogolnie bywaja tam takie niespodzianki. Zreszta drak dla noobka tez niespecjalnie sie nadaje na przeciwnika... Wink

sa dwa zywioly truty i w naturze obok siebie jak pamietam siedza w ktorejs z odnog na lewo , wiec do wejscia ktos podciagnal je chyba... tak czy siak sa;]

Dokladnie. Sa dwa obok siebie, ale nie na samym wejsciu. Pierwsza odnoga w lewo.
Najgorsze to tam sa te szamany i wladcy ogrow.
Reszte srednio ogarniety noob posklada.

Jaki z tego morał ? Może by spróbować pvm noobami nie samemu a w paru ?

w paru tez niewiele lepiej chyba bedzie, noob niewskrzesi 2 noobka jak tamtego pulapka 1 hitem sprzatnie;) szaman srtzeli kal-vasem za paredziesiat hp takiego noobka, maga/lucznika pewnie wiec zdejmie a woja prawie... a sam szaman niejest bez obstawy, wiec w 2 czy nawet 3 noobki nieugryza go.... zreszta zywiolak truty jak mnie pamiec niemyli w d pol-plycie mitril + kon pancerny bije za 2x hp.... niewiem na ile hitow noobek z 50-60 ara by byl... no chyba ze wezma berdysze i beda go bic z odskoku, ale wtedy pulapka=monochrom....

A od czego sa mixy zolte ?
Ja do zywiolaka truty podchodze z kilkoma zoltymi i jazda.
Inaczej tez nie ugryze go, bo za wolno sie odtruwa bandazem, a ne oplaca sie odtruwac mixem. Lepiej po walce sie odtruc mixem.

tylko, że na żółte jest delay 6 sekund bodaj, a zywioł uderza dosc szybko, celnie i mocno... trzeba by pić jakies wieksze mixy non stop a i tak niesądze żeby noobek nadążył f2 klikac dosc szybko;)
czy taka walka bedzie oplacalna ($), niewiem ale watpie...