Forum Clair's Lair: Fourth Edition Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Sraz i ostatnie zmiany Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Firek
Moderator


Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 377 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:42, 21 Sty 2008 Powrót do góry

Sal, błagam, nie pisz takiej bzdury jak "musze zabic jakiegos craftera (...) by cos zarobic". Niczego nie "musisz"...

Jeśli nie stać Cię na stuff, a nie możesz go zdzierać z wroga w szmatkach, to idź na moby, zamiast obarczać Bogu ducha winnych graczy odpowiedzialnością za niezaradność Twojej postaci... Jakoś wielu graczom się to udaje. Ewentualnie uderzaj do mnie na priv. Będę się cieszył, że mój kowal oszczędzi nerwów kilku graczom. Z tego, co wiem, ogarniasz PvP i raczej nie musiałbym zbyt często kuć Tobie nowego stuffu?

Nie wiem, czy kiedykolwiek o tym myślałeś (a jest to coś, co np. nie pozwoliłoby mi nigdy bawić się w PKowanie, choćby przez minutę), ale kiedy zabijasz craftera w przeciągu kilku-kilkunastu sekund rozwalasz i zabierasz sobie godziny jego ciężkiej e-pracy. Tak się składa, że, w odróżnieniu od mobów i skarbów, stuff graczy, w szczególności crafterów, nie bierze się z próżni... Nieważne, czy zabijasz postać i .zbierasz, czy "oderpegujesz" zebranie myta (bo jaki wybór ma taki crafter prócz lamerskiej spacji?). Zabierając crafterowi stuff "kładziesz lachę" na włożony przez niego trud...

Może to offtop, ale temat przewodni tego wątku już się zakończył i chyba możemy sobie wszyscy na takiego offtopa pozwolić... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Skreczi



Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:58, 21 Sty 2008 Powrót do góry

Co do oftopa o którym pisze Firek to jak długo nei zmieni się to w MegaMięchoFight 2008 over9000 to ja był bym za by ten temat posłużył do takiej ludzkiej konwersacji między PK, PvP, GMami, Seerami, PvM i crafterami bo w/g mnie coś takiego bardzo przyda się temu shardowi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pyriel`



Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 1:08, 22 Sty 2008 Powrót do góry

Ja to widze tak, ze takiemu PK latwo przychodzi zabicie craftera a i zysk z tego spory. A taki crafter chce miec spokoj w miescie, chce sie tam czuc bezpiecznie...

Takiemu PK latwo przychodzi zabicie kogos na PvM, a potem ten ktos przestaje grac PvM bo to dla niego nerf (po paru wjazdach (przynajmniej na 095 tak mialem pare razy)) i zostaje PvPowcem, crafterem, badz rezygnuje z gry... rozni ludzie czerpia przyjemnosc z roznych form aktywnosci...

Kiedys gralem tylko PvM, PvP nie ogarnialem nigdy, za szybcy byli Very Happy no a teraz gram sobie crafterem i sie z tego ciesze Smile bo fajnie sobie postac w banku i pogadac z ludzmi i cieszyc sie jak ktos chce od Ciebie cos kupic... Crafterstwo to tez forma rozrywki, np takie rolnictwo gdzie ma sie rozne takie kfiatuszki i one sobie rosna Razz nie no troche za pozno juz na takie wywody a ja tu zmeczony jestem i obdowa laptopa gniecie mnie w nadgarstki...

Glownie to chodzi o to zeby nie uprzykrzac sobie nawzajem zabawy...

PeAcE Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Korg



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1201 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Wto 3:33, 22 Sty 2008 Powrót do góry

A ja nie wiem jak wy z wojny miedzy gildiami zeszliscie na pkowanie crafterow :>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fir
CLFE Team


Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 1923 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Greeny

PostWysłany: Wto 10:19, 22 Sty 2008 Powrót do góry

No to wracajac do wojny miedzy gildiami - wojna w miescie eliminuje uciekanie pod straz, ale z drugiej strony wojna w miescie to zenujace obrazki i ogolny syf. Stoja sobie spokojnie ludzie w banku, na ulicy, rozmawiaja o pogodzie, kwiatkach i innych duperelach, a wokolo trup sie sciele. Przeciez to jest zalosne.
Ja nie mam zamiaru *ucieklac w poplochu* (JAKO OBSERWATOR, A NIE UCZESTNIK WOJNY!) jak sie takie akcje dzieja bo chcialbym miec dla swojej postaci jakies miejsce na mapie gdzie moge pograc tak jak ja lubie, a nie tak jak inni lubia.
Straz powinna karac lejace sie gildie. (kropka) Jak ktos zwiewa pod straz to mozecie miec o nim takie samo zdanie jak o kims kto zabija postac na .afk - to zostalo, na zyczenie graczy, przekazane pod ich ocene i robicie z tym co chcecie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fir dnia Wto 10:20, 22 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Anulka



Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 156 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:08, 22 Sty 2008 Powrót do góry

@Firek: Pomijam Twoje słowa o PKowaniu Sala, bo akurat ja często jestem obok jak on gra i wiem, że nie uprawia bezsensownego pk, właśnie z powodów o których piszesz.. ale nie o tym ja miałam..

@ Coltain: Wiem, że dużo robisz dla szardu i za to wielki szacunek dla Ciebie. Nie oskarżam Cię, że nic nie robisz bo nie widać zmian. Chodziło mi przecież o coś innego.

Co do wojen, to ma trochę racji Fir pisząc o absurdzie ścielącego się trupa i rozmowach o kwiatkach. Dlatego imo decyzję powinien podejmować burmistrz. Więcej decyzji w ręce graczy! No ale ja nie mogę jak sobie pomyślę o super palladynie płaczącym na forum.. krew mnie zalewa Wink To jak pewnien drow, który ostatnio mi chciał zapłacić w złocie za pożyczenie nożyczek...

Wiem, że wmieszam w temat kolejny wątek, ale naprawdę byłoby inaczej gdyby pvm przynosiło więcej zysku.

Ciężkia wielogodzinna e-praca kraftera przynosi mu spoko gp. Wiem, bo sama też tak gram. A PVM? Pójście na moby: strata w ziołach, butlach, ar zbroi itp. i jakieś żałosne gpki. Mag jest stratny na samym początku. Na słabych jest guzik, a na silniejszych troszkę mniejszy guzik (z tą różnicą, że na silniejsze, to może pójść tylko z wojem jako "lecz/blesuj/kur.a czemu nie czytasz w moich myślach" - jak powiedział jeden znajomy-mag o pójściu na pvm ze znajomym-wojem). Temat wałkowany wielokrotnie, ale nadal do poprawienia. Po co bić przez np. pół godziny moba z górnej półki, skoro do podziału na 2-4 osoby jest 1000 monet i dwa skrole niskiego lvl? Ile można bić słabe moby, które mogę wyniszczać sama, ale bez najmniejszej radości, nie mówiąc o jakimkolwiek zysku? Więcej zysku na pvm-mniej obrabionych graczy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Salomon



Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 788 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Wto 15:18, 22 Sty 2008 Powrót do góry

Zas chyba jednak nie zrozumialas. Nie obchodzi mnie wogole kim grasz, co mialas na sobie i nie o tym byl ten post. Natomiast bardzo mnie obchodzi gdy ktos z takim podejsciem jak ty, ma wplyw na caloksztalt servera. Obchodzi mnie rowniez kwestia braku konsekwencji w podejmowaniu zmian i w wymogach wobec graczy, zarowno w balansie, jak i RPG. Jak mozesz w jednym poscie pisac jaka to jestes zniesmaczona tym co gracze soba reprezentuja, jak bardzo im nie zalezy na grze ani na fabule czy odgrywaniu, a zaraz potem kiedy rozwiazanie problemu jest natury FABULARNEJ, Ekipa - czyli rowniez i Ty dajecie im wszystko za darmo.

Firku. Wyobraz sobie ze przez bardzo dlugi czas moja postac miala skile crafterskie i w tym czasie moje umiejetnosci pvp byly hm... marne na tle calego shardu. Wyobraz sobie ze nieraz i nie dwa dostawalem kose/demonem w plecy majac nazbierane np. 10k belki. Ale widzisz... to nie jest tak ze nie mozna sobie z tym poradzic. Sam grales wczesniej na CL, potem na CL:re - ktore bylo jednak ultra redowe i nie opowiadaj prosze, ze ten biedny crafter w miescie jest bezbronny. Ma straz, moze sobie podzielic prace, moze wszystko zorganizowac tak by zawsze moc uciec od napastnika pod straz. Nie mam nic przeciwko gdy crafter to robi. Po to ta straz tam jest. Co wiecej, ten crafter ma potezny wplyw na to jak wyglada straz i bezpieczenstwo w miescie. Moze dawac ogromne datki na miasto w postaci surowcow i kasy, dzieki czemu miasto jest w pelni obstawione straznikami. Ze co? Ze burmistrz jest zly? To GO OBALCIE! Wszystko ma za was robic ekipa? Napisz do Fira ze jest taka inicjatywa to na 100% wam pomoze to zrobic oficjalnie. Nie widze problemu by wrzucic 3 straznikow do tego korytarza gdzie kopiecie rude... na 100% nic tam nie przezyje. Upgrade strazy to tez smieszna kwestia byla skoro przy kompletnym braku surowcow 3 miasta zrobily to w ciagu paru tygodni a potem przez kolejne miesiace NIKT nic wiecej nie dodal... . Niczego to wam nie mowi?
Kolejna sprawa to w zasadzie odpowiedz Anulki ze ja magiem niehybrydowym zyski z pvm mam mizerne. W zasadzie teraz gdziekolwiek bym nie szedl, to koszt ziol i butli zabiera mi polowe kasy wyciagnietej z pvm i to w tych dobrych, kasowych miejsach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Korg



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1201 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Śro 0:52, 23 Sty 2008 Powrót do góry

Drowowo mialo lev 2 ale sie mieszkancy wykruszyli .... chcialem z wlasnej kieszeni upgradeowac na lev 3 ale poco jak buffneli gmi :>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
horac



Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Pią 13:47, 25 Sty 2008 Powrót do góry

Przeczytalem niemal wszystkie posty.. a czy ktos sie zastanowil nad tym ze nie kazda noob postac musi byc noobem na shardzie moze to second jakiegos veta ktory specjalnie denerwuje by potem wyplakac swoje? a co powiecie na rodzine Sigill ja ich tepie.. wszystkich bo sa chamscy w grze i nie trzymaja klimatu zreszta jeden dostal bana z tego co widzalem za lamanie etykiety.. wszyscy sa bracmi ? czy moze przyszedl grac Cygan z 10 osobowa rodzina w Ultime.. badzmy powazni.. potworzone postacie przez jednego gracza z 10 kont chodzi i wpienia ludzi.

Zas skoro masz nooba i obserwujesz to zaiste widizalas jak prowadizlem krucjate niedawno na Mistas.. zostalo podbite.. padla straz paladyni itp.. to po co jeszcze Nooby siedzialy w banku i czekaly na rozwoj wydarzen ? nie powinni uciekac gdzies dalej w glab miasta.. tylko jeszcze nadstawiac leb do sciecia.. po za tym walka ze straza wymaga juz umiejtnosci czasem przylaguje czlowiek.. padnie ma na sobie pixele warte 800-900k i co... nie zabilem nooba ale padlem od strazy.. zbierze mnie i schowa do banku i sie bedzie smial to bedzie fajnie ?. Niestety trzeba dzialac profilaktycznie.. przeiwydywac zdarzenia gram tu ponad 7 lat wiem co mowie.. nie raz darowalem noobowi zycie i nie raz mnie zgrabil i smial sie w twarz.. jak noob widzi walke niech ucieka a nie czeka az ktos padnie zeby go pozbierac.. a NOZ WPADNIE DROZSZY PIXEL i go sprzedam.. bede mial hajs na rozwoj postaci ? malo tak mysli ? raczej 80% noobow.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez horac dnia Pią 13:52, 25 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)