Dyskusja na temat obrazen fizycznych i heala.

nie zalozylem tego topicu w propozycjach ani bugach bo po prsotu chcialem podyskutowac na te dwa tematy..
na poczatek chcialem poruszyc sprawe obrazen fizycznych vs zbroje; mianowicie chodzi o to ze zbroje ktore sa obecnie dostepne, wszelkiego rodzaju.: skory, plyty, koscianki, kolczugi chronia postac w sposob taki, ze zmniejszaja szanse na trafienie postaci oraz NIEZNACZNIE redukuja obrazenia. runy wbijane w zbroje nie zwiekszaja AR a jedynie resy. obecnie nie da sie kupic/wykuc zbroi ktora naprawde dobrze by chronila postac przed obrazeniami fizycznymi. porownam obecna sytuacje do tej z CLTE.. dawniej mozna bylo biegac w zbrojach zwyklych, chronily one przecietnie na pvm i przed slabymi broniami w pvp, lepsze zbroje -od wyjatkowego verite (6 chyba ruda od konca na liscie ~15 rud, najlepsza byla terka) w gore- chronily calkiem fajnie na pvm, a zwyklymi bronmi nie dalo sie zbyt wiele zrobic w pvp postaci w takiej zbroi. obecnie jest tak ze postacie w naprawde drogich zbrojach, wyjatkach z powbijanymi runami sa chronione przed obrazeniami tak samo jak postacie w zwyklym zlomie.
zwykla bronia mozna zabic bez problemu taka postac w bardzo kosztownej zbroi.

druga sprawa to healing.. jest on obecnie zbyt uzalezniony od zrecznosci powoduje to takie sytuacje, ze postac z niskim dexem leczy sie zbyt wolno a postac z duzym dexem strasznie szybko. ponad to picie butli i paraliz nie przerywaja heala co jest wedlug mnie absurdalne.

prosze o komentarze do tych obserwacji, a COltaina o wyciagniecie jedynych slusznych wnioskow.

mch88 napisał:

na poczatek chcialem poruszyc sprawe obrazen fizycznych vs zbroje; mianowicie chodzi o to ze zbroje ktore sa obecnie dostepne, wszelkiego rodzaju.: skory, plyty, koscianki, kolczugi chronia postac w sposob taki, ze zmniejszaja szanse na trafienie postaci oraz NIEZNACZNIE redukuja obrazenia.

no z tego co ja zauwazylem to na to czy nas ktos trafi zalezy tylko i wylacznie od skilla bojowego podpietego pod bron ktora trzymamy + dex zapewne. a AR powoduje wlasnie zmniejszenie obrazen. i to dosc znaczne imo.

Wedlug mnie tu sie nie da grac pvp,taki komentarz na ten temat,szczerze mowiac malo tu widze balansu,nie mowiac o tym ze wyjatkowe bronie zadaja az 1dmg wiecej a rudy zrzeraja 10 razy wiecej i o innych drobiazgach...

W zasadzie sa tylko 3 uzyteczne zbroje: Terka, Adamantyt, Rhelynnium mowie o plytach. Z innej rudy zbroje to totalny syf.

Co do leczenia na paralizu.. z jednej strony masz racje a z 2 ... nie mam zamiaru ginac bo magoiw wyszedl paraliz.. a jak ma duzo inta dobre czary to mnie zabije zanim cokolwiek zrobie

przyznam ze rudy nizsze sa za slabe

co do ar to ladnie redukuje dmg
co do wypowiedzi Arkad8 odnosnie 1 dmg ->to sie przeklada inaczej na dmg (w statusie pokazywany jest tzw base dmg)

[jezyk]

mch88 napisał:

czy z leczeniem bedzie cos zrobione ?
tzn zeby nie bylo niedomowien, czy leczenie bedzie ujebane w koncu ?

Niech heal nie działa w biegu Smile

ale czy to nie bedzie zbytnie udupienie Laughing

chodzi mi tylko o to zeby cykl leczenia byl spowolniony, a paraliz i lykniecie zoltej butli przerywaly leczenie.

dokladnie. Te zmiany sa bardzo konieczne. Juz tam niech bedzie vof jaki jest i niech woje wybiegaja sobie ze scian paralizu jakby ich nie bylo. nvm Ale niech zolta i paraliz przerywaja cykl leczenia

Dzisiaj pare bylo takich chorych sytuacji, gdzie woj w, prawde mowiac, syfie byl nie do zabicia dla mnie, bo gdy doprowadzalem go do hm... 20% on sie leczyl. Leczyl sie zolta przed paralizami, po paralizach zaraz wypijal zolte itp. itd.

Colt strasznie fajnie ze cos robisz, tylko czemu nie robisz tego, co spora grupa ludzi, wraz z tymi najwiekszymi optymistami, mowi ci od dluzszego czasu ze jest zle? ze nie dziala itp.? Teraz jest m/w. tak:
Woj nie musi miec niewidek, wybuchow, nie musi byc przygotowany do pvp. Wystarczy mu z 10 zoltych i bandaze. To wystarcza by zabic maga.
Jak ma na sobie byle jaka skorke, staje sie maszyna do zabijania magow - kal xeny nie dzialaja wtedy zbytnio. Jak jeszcze ubierze jakas bizuterie to wogole nic w niego nie wchodzi. Nie wiem czy cos zmieniales, ale np. sciana paralizu stala sie smieszna przez straszny random ktory nic nie pozwala zaplanowac. Mowisz ze nie moze byc stojakow a zrobiles taki system tego leczenia i predkosc czarow jest taka, ze nie ma innego sposobu na gre magiem jak wylaczyc to jego leczenie, czyli rzucac paralize tak szybko nim on straci dellay itp..
Do czego chcesz doprowadzic? do sytuacji sprzed 3 miechow kiedy system byl kompletnie niegrywalny? Teraz sytuacje ratuja hybrydy ktorymi sie w miare milo gra. Mozna zabic je spokojnie i one moga zabic. Czysty mag natomiast jest kiepski w pvm wlasciwie i ma chyba najkosztowniejsze pvp.
Nie wiem ile ja bym musial nosic tych butli by zabic woja w smiesznym sprzecie i ze slaba bronia. Chyba po 20-30 kazdego rodzaju i pytanie czy bym go zmogl w koncu, czy zwyczajnie walka trwala by 10 min. tj. do momentu w ktorym skonczyly by mi sie butle

Musicie tak męczyć Colta o to pvp? Ja na ten serwer przyszedłem dla grupowego pvm. Wiadomo, że wój jest przegięty(w tym przez wymienione przez was cechy) i jeżeli ktoś chce koniecznie pvp to niech się na niego przerobi. Wczoraj po walkach z Korgiem (i analizie ich przebiegów) stwierdziłem, że nie mam prawie żadnych szans na zabicie go oraz niewielkie na ucieczkę. Inny mag (lub inna klasa) np Ty Sal nie stanowi tak wielkiego zagrożenia dla mnie jak on, głównie dlatego, że optymalnie wykorzystuje przewagi woja (a tych jest sporo).

Ogólnie zamiast udupiać woja Colt powinien "przypakować" maga w pvm, żeby co najmniej miał poziom równy z innymi, a nawet powinien je przewyższać jako rekompensatę za słabość w pvp. Ostatnio byliśmy na dobrej drodze, ale teraz znowu coś pvm maga dostaje po czterech literach Sad

Ale to tylko takie moje skromne zdanie...

A co jest najśmieszniejsze... największy krzyk wznosi Salomon,mch88 i fox - wszystko magowie. Przypominam,że mag to druga linia... wspiera woja w pvm np. Więc jakim cudem chcecie,żeby był taki super w pvp przeciwko wojownikowi jeżeli w pvm to wojownik jest najważniejszy bo przetrwa najwięcej. Wytrzymuje czary demonów,smoków etc. lecząc się,łykając butle (no i wsparcie magów). A ma padać jak mucha od samego maga. Sami sobie przeczycie... Nie wiem... weźcie zbierzcie się do kupy i nie wierze,że taki Korg nawet na koniu da radę 3 magom... niech nawet 2 na zmiane go paraliżuje,a trzeci rzuca flamy. Ale wy odrazu chcecie pokonywać najmocniejszych na serverze 1 na 1... Chillout. To tylko gra przypominam. Wymagacie kolejnych zmian pod siebie. Takie moje zdanie.

Hmmm a Ty na jakiej podstawie wychodzisz z zalozenia ze WOJ to kozak i ma go dopiero zabijac 3 magow ??
To jest gra tak ?? Kazdy odgrywa swoja postac tak ?? I po to jest ten mistyczny balans zeby kazdy dobrze wyszkolony MAG,WOJ,NECRO,... mogl z wykorzystaniem swoich umiejetnosci poradzic sobie z kazda z klas...
Wiadomo WOJ inwestuje kupe kasy w sprzet wiec musi byc troszke bardziej przypakowany i trudny do zabicia... ale do zabicia Smile

Brutal Player napisał:

A co jest najśmieszniejsze... największy krzyk wznosi Salomon,mch88 i fox - wszystko magowie. Przypominam,że mag to druga linia... wspiera woja w pvm np. Więc jakim cudem chcecie,żeby był taki super w pvp przeciwko wojownikowi jeżeli w pvm to wojownik jest najważniejszy bo przetrwa najwięcej. Wytrzymuje czary demonów,smoków etc. lecząc się,łykając butle (no i wsparcie magów). A ma padać jak mucha od samego maga. Sami sobie przeczycie... Nie wiem... weźcie zbierzcie się do kupy i nie wierze,że taki Korg nawet na koniu da radę 3 magom... niech nawet 2 na zmiane go paraliżuje,a trzeci rzuca flamy. Ale wy odrazu chcecie pokonywać najmocniejszych na serverze 1 na 1... Chillout. To tylko gra przypominam. Wymagacie kolejnych zmian pod siebie. Takie moje zdanie.

Widzę, że ktoś nie rozumie co znaczą słowa "to tylko gra".. Każda klasa powinna mieć równe szanse z każdą inną, a przewaga jednej nad drugą wynikać powinna z umiejętności i tzw. ogarniania własnej klasy. Smutne, co piszesz, że mag to tylko uzupełnienie woja. Mam nadzieję, że Ekipa zastanowi się nad healingiem i delayem w piciu żółtych i zrówna szanse mag vs woj. To żałosne, że naprawdę dobry skillowo mag nie ma prawie zerowe szanse z wojem, w jakimkolwiek sprzęcie, za to z kegiem żółtej i zapasem bandaży. Bardzo często obserwuję walki Sala. Kto z nim walczył, wie, że jest naprawdę dobry w pvp. Ale żałosne jest kiedy walka z wojem ubranym w zasadzie napierśnik i halkę przeradza się w cyrk.. Magowie nie robią pod siebie. Chcą jedynie równych szans. A to się nie zmieni jeśli nie będzie m.in. zmian w healu.

edit: widzę, że mnie kixar ubiegł Wink

Po 1 - Tych 3 magów to był przykład,że jednak jest taka opcja tylko trzeba pomyśleć.
Po 2 - Tak to jest gra, tylko że z tego co widze bardziej wszyscy krzyczą że coś jest nie tak w mechanice. A wszyscy zapomnieli o RPG i nie krzyczą,że ktoś nie ma opisu,że Krasnal biega z bronią do fenca, a Palladyn kumpluje się z Nekro i inne rodzynki bo to kolega z mirca czy z real.
Po 3 - Apropo magów... 15k siary na plecy , strzałki na siebie i mamy maga ze 100% magery (lub więcej jak kto woli) + resist 4 free i 7X inta. I płacz na forum "jak to mam GMa magerki i nie pkne woja"... kixar zaprzecz że tak nie było to Ci przypomne kogo pytałeś o siarkę [boże broń mnie przed tymi którzy naprawde się namęczyli w swoim czasie,żeby zrobić tą magerke i inne magowe - nie mówie o was]
Po 4 - wój kozak - Załóż teraz sobie wojownika usiądź i od 45/10/10 (lub w innych proporcjach) zrób taka postać jak Korgan a potem się zastanów czemu nie dajesz mu rady 1vs1.

Edit:
Anulka - zgodzę się, że Sal jest dobry w pvp bo widziałem pare jego "akcji".Nie wierze,że ma problem z 1 Trantitem na golasa tylko z piką,ale to że ma problem z Trantitem i 2 koleszkami na plecach z podobnym podejściem to się zgodze.

Popieram następujące zmiany żeby nie było,że wypowiadam się nie dając swojej propozycji : paraliż przerywa leczenie (nawet jak wcześniej zacznie się bandażować), łyknięcię żółtej przerywa leczenie,a co do szybkości leczenia zależnie od dexa - tego bym nie zmieniał.

Brutal Player napisał:

Po 4 - wój kozak - Załóż teraz sobie wojownika usiądź i od 45/10/10 (lub w innych proporcjach) zrób taka postać jak Korgan a potem się zastanów czemu nie dajesz mu rady 1vs1.

korgan nie ma wcale wypasionej postaci. na moim magu mam wiecej str niz on, jedyne z czym musial sie nameczyc to zrobienie poisa na 100 chociaz i tak robil to na 096 wiec nie musial siedziec nad poisem tyle co nad nekro095.
wydaje mi sie ze nad zrobieniem mojego maga meczylem sie bardziej niz on nad swoim wojem ale nie o to tu chodzi.
powiem tylko ze balans byl wlasnie robiony pod magow ze ~100 int i pod wojow ktorzy statowo sa przecietni; od niedawna zaczela pojawiac sie postac Azmaedon N'Uesm - ten koles ma 9x str/8x dex i teraz dopiero zaczna sie problemy bo zgodnie z obecnym balansem mag musialby miec ze 12x inta albo evala zeby sie z nim rownac 1/1.