Co się stało z Drowami?

Od jakiegoś czasu mnie zastanawia, co się stało z CL'kowymi Drowami. Nie ma w sumie teraz na prawdę złego Drowa, którego ludzie by się bali. Sam byłem świadkiem tekstów w stylu "czcigodny Drowie". Trochę to dla mnie przykre, bo zawsze lubiłem tą rasę. Ja pamiętam Korgana, który lał mnie za same włosy, czy Salladina jako Pala z samych początków mojej gry dostałem w czapę za samo posiadanie [Drow] nad głową. Teraz z Drowów gra kto? Ja, Drughnan i Vultur? Ja jestem "pluszak" ale mocno celowo. Myślałem o takiej postaci od samego początku miała ona swoją koncepcję, wkładałem w nią wysiłek, z czasem ulepszałem. Tylko jak grać renegata, gdy każdy jest Drow jest dobry? Vultur to jeszcze mnie poganiał czasem (tak, jeszcze sobie pobiegamy, jestem całkiem niezły w uciekaniu). Poraża mnie jednak fakt, że gracze czasem nawet nie mają pojęcia co to jest Lolth (sic!), a biorą się za Drowa. Temat przeznaczam do swobodnej dyskusji, mam nadzieję, że jakieś sensowne wypowiedzi padną. Pozwolę sobie od razu moderować wrzuty, wjazdy i bezsensowne wypowiedzi.

Jestem za przydzielaniem ras przez ekipe/rady rasowe. Zdecydowane "NIE" dla mozliwosci wyboru rasy przy tworzeniu postaci.

Mi tez tam sie podobalo jak bylo kiedys. Kto chcial ten mial kto nie ten dupa.

A drowy poszly na disko.

Też poparłbym przydział rasy postaci przez ekipę (mała odmiana byłaby miła).

Elfa, mozna grać duzo dowolniej, niż drowa.

Drowia społeczność jest bardzo zakręcona, wszystko stoi na głowie, od hierarchii po relacje, naprawdę nie widziałem DROWIEGO Drowa - to tak naprawdę nie lada wyzwanie.

Myślę, iż LOTH powinna się na niektórych obrazić i oddrowić (zelfić) nie drowich drowów.

Obecnie każy to buntownik, bez ani kawałka drowóiego charakteru.

Można być "renegatem" jednak wpływu społeczności przez lata /dzieciństwa/dorastania/ nie da się uniknąć i pewnych zakorzenionych cech.

Dawno temu Korgan płakał na ten temat pamiętam Wink

ale nic nie wskórał.

Niech sobie drowy będą cukierkowe/non pvp/ ale charaktery maja mieć "drowie".

ciekawy pomysl... czlek dla wszytkich. historia postaci na dana rase + koncepcja i zmienia rasy. jezeli nie daje rady... czlek:)

może nie człek a ELF, przykład Sil - to akurat Wysoki Elf Wink

a nie drow. (choć go lubię)

nie chodzi mi konkretnie o drowa a o kazda rase. kazdy mlody pwoinien zaczynac jako czlek.

hmm, myślę że każda z ras/klas ma "trochę narzuconej koncepcji"

Jak się ktoś jej trzyma i nie przekracza "granicy" która trzeba nakreślić to OK.

Tak jak mówił Maniak powinny być rady rasowe.

W każdej społeczności są byli "buntownicy" no ale Ideologiczni, nie pozbywali się swoich Rasowych cech.

Ale to tylko moje spostrzeżenia wielu się nie zgodzi.

Obserwowałem jak jeden z graczy chciał zrobić "drowią kapłanke", nic z tego nie wyszło bo "Drowy" na CL nawet nie wiedzą jak się maja zachowywać.

No i nie możemy każdemu kazać czytać 6 tomów serii książek, żeby tylko mógł grać i się bawić, opisy ras cechy charakterystyczne społeczności, oraz cechy charakteru drowów, powinny się znaleźć na WWW i tych założeń powinni przestrzegać gracze.

Jak wymagać od Graczy znajomości czegoś co nie jest "określone i napisane" - poza tym CLkowy Drow nie musi być w 100% zgodny z książkowym, bo to nasz system nasze pomysły.

Jak by powstały rady rasowe - to ich przedstawiciele winni dostarczyć na WWW niezbędny materiał.

Myślę iż takie rady rasowe/klanowe mogą powstać "wybiórczo" są chętni by zając się drowami / nekromantami ... proszę bardzo tu są granice, tego trzeba przestrzegać reszta zależy od was.

I tu Pytanie w stronę Ekipy - jak to widzą?

Ale odgrywanie drowa to nie lada wyzwanie sam nim gram (mam postać noobka Very Happy

) a przynajmniej na początku gry kiedy jesteśmy słabi i nie możemy sobie pozwolić na odpyskniecie.

Łatwiej na pewno będzie nam odgrywać człowieka który ma rożne charaktery raz może być dobry i potulny no albo zły i mało sympatyczny dla innych ;]

Na pewno łatwiej jest odgrywać krasnala bo co w tym trudnego zachowywać się jak pijak i zadzierać nosa na każdego ;p

Salladin napisał:

Na pewno łatwiej jest odgrywać krasnala bo co w tym trudnego zachowywać się jak pijak i zadzierać nosa na każdego ;p

Zdziwil bys sie. Wink

Jak najbardziej za Smile

Zakladasz postac drowa - pisz podanie, albo koncepcje postaci i tak samo powinno sie to tyczyc szarych krasnoludów - Duergarów, przeciez oni tez nie byli potulnymi barankami, a teraz nie ma roznicy czy krasnal, czy Duergar :/ moze wtedy odzyly by miasta rasowe, chociaz przy tym online :]

online rosnie. nie mozna oczekiwac ze nagle sie zrobi 100.

dobrze by bylo gdyby upadlo kilka serwerow uo:)

boxi napisał:

No i nie możemy każdemu kazać czytać 6 tomów serii książek, żeby tylko mógł grać i się bawić, opisy ras cechy charakterystyczne społeczności, oraz cechy charakteru drowów, powinny się znaleźć na WWW i tych założeń powinni przestrzegać gracze.

Nie chcę nic mówić ale całkiem niedawno robiłem sobie nową postać, też Drowa i podstawa jest napisana w okienku wyboru rasy. Parę zdań ale całkiem ładnie napisanych i na początek każdemu by wystarczyło, tylko nikt nie czyta tego chyba. Ogólnie popierałbym tu ideę Maniaka, wtedy nawet jeśli ktoś robiłby pluszaka, wiadomo by było, że jest to chociaż w jakimś stopniu celowe, a nie bo chce grać elfem nygasem i że takowy osobnik ma jakieś pojęcie o kulturze i zwyczajach.

A Boxiemu przyznam rację co mało kto robi. Sil jest jaki jest i też zastanawiałem się, czy go questowo jakaś kapłanka nie powinna pozbawić Drowiego wyglądu (chcę tylko mieć dalej purpurowe oczy z infrawizją). Ale to nie jest temat o mojej postaci.

Ja mysle, ze trzeba by stworzyc drowom podmrok, niedostepny dla innych ras, z jakimis noob/srednimi dungeonami (tutaj byla by juz mozliwosc spotkania reprezentantow innych ras, dungeon powinien umozliwiac wytrenowanie postaci na przyzwoity poziom, tak by samodzielnie mogla sobie radzic poza podmrokiem). Co to ma na celu? anop tyle, ze ktos kto zaczynalby gre drowem bylby :

a) odizolowany od innych spolecznosci i chlonal by wlasciwe wzorce
b) latwo mozna by przyjzec sie grze kandydata na drowa
c) z czasem w miare rozwoju drowiej spolecznosci, mozna by odciazyc ekipe i ogarniajacy temat gry drowem mogliby mocno podpowiadac kto sie nadaje kto nie

Rozumiem, ze stworzenie podmroku wymagalo by troche pracy, ale daje to tez mozliwosci rpg, gdyz drowy jak zadna inna rasa, uznaja zwierzchnictwo kaplanek Lolth, co stwarza mozliwosc prowadzenia ciekawych questow.

Co do obecnej sytuacji, to ja juz dawno zalamalem rece i zluzowalem poslad jak widze drowa. Dla mnie to zawsze jeden z tych gosci z rybackiej wioski wycietej przez zlych ludzi, tyle ze pomalowany czarna farba Wink