Co Cię irytuje na CL?

Brak szybkosci broni w .dane ;(
No i masa kupcow nie uzywanych, zagrody ze zwierzakami ktore laguja jak kolo nich przejsc.

Wieczny brak zrozumienia graczy PVP dla graczy non-PVP.
Narzekanie że źle jest zamiast zrobić cokolwiek samemu.
Teksty o tym jak ktoś coś chciał zdziałać dla servera i zła ekipa go olała.
Wrzuty na ludzi którzy się starają - choć czasem im nie wychodzi.

Malarug napisał:

Wieczny brak zrozumienia graczy PVP dla graczy non-PVP.
Narzekanie że źle jest zamiast zrobić cokolwiek samemu.
Teksty o tym jak ktoś coś chciał zdziałać dla servera i zła ekipa go olała.
Wrzuty na ludzi którzy się starają - choć czasem im nie wychodzi.

Paaanie, z czym do ludzi. My nie narzekamy, ze Wy nie chcecie walczyc. My narzekamy, ze wy udajecie ze umiecie walczyc. (pseudo pvp, ze jak mam przewage to zaatakuje, a noz cos wskoram) Przyklad: ktos na zaczepke wychodzi nonstop przed miasto po czym jak tylko widzi okazje ciagnie takiego biednego bezbronnego reda prosto pod sidla strazy. Jak to powinno wygladac? Nie chcesz.. spierdalaj i nie wracaj. Sami kusicie, tym ciaglym zamiataniem tylkiem przed miastem szukajac guza.

Wieczny sekret 'graczy non-pvp' rozwiazany.

Wrzuty na ekipe? Napewno nie za to, ze sie staraja.. Ale Malarug, szczerze mi powiedz: ile rzeczy zostalo zrobionych pod wzgledem pvp (nie licze tego ze latwiej wam sie teraz ucieka), a ile rzeczy pod wzgledem pvm? O to sa glownie placze..

A graczy malo do pvp. Pewnie ze malo, bo po dlugim padzie serwera ludzie dostali kopniaka w tylek o nazwie 'wipe skrzyn bankowych'. Nikt nie chcial od 0, wiec poszedl na CLR gdzie sprytnie uznali, ze 'przenosza postacie tak jak byly'. Ludzie sie zapoznali z serwerem, znalezli tam znajomych i nawet po tym, ze im te postacie zabrali nie rusza z tamtad tylkow.. bo ilosc graczy sama sie napedza. A o znajomosci najtrudniej.

Pozdrawiam

Malarug napisał:

Wieczny brak zrozumienia graczy PVP dla graczy non-PVP.
Narzekanie że źle jest zamiast zrobić cokolwiek samemu.
Teksty o tym jak ktoś coś chciał zdziałać dla servera i zła ekipa go olała.
Wrzuty na ludzi którzy się starają - choć czasem im nie wychodzi.

1. a moze to gracze pvm nie potrafia zrozumiec graczy pvp?
2. nie kazdy grajacy na serwerze musi cos robic z gra w ktorej gra. masz czas, checi to robisz. niektorzy chca grac i oczekuja od tych co gre prowadza by gralo im sie lepiej.
3. w wieszosci przypadkow jest to slamiany zapal niektorych. nie wszyscy sie nadaja na bycie GM. ale zdarzaja sie przypadki gdzie ekpa faktycznie oleje jakiegos jegomoscia.
4. to jest jak w pracy.... starasz sie nikt tego nie widzi... zrobisz 1 blad widza wszyscy i sie dopiero zaczyna.... niestaty tacy sa ludzie i tego sie nie zmieni, poprostu musisz sam ocenic, co robisz, jak to robisz i udowadniac ze zrobisz. chwalenie tez nie ejst dobre, ale mozna by wprowadzic cos takiego jak ranking ekipantow. kto co zrobil- moze wprowadzi to zdrowa rywalizacje i ebdzi dzialo sie wiecej.np. - zorganizowanie i poprowadzenie turnieju- Pan XXX - event jakis tam- Pan YYY... itd.

Robienie wampira dla "Skila", albo odgrywanie wampira bez zębów miłośnika natury, przyrody i druidów oraz paladynów.

EDIT:
Starają się, erpeguja, odgrywają - do momentu zrobienia skila.

A ja nie narzekam. Lubie ten serwer i juz.

qooepi napisał:

Paaanie, z czym do ludzi. My nie narzekamy, ze Wy nie chcecie walczyc. My narzekamy, ze wy udajecie ze umiecie walczyc. (pseudo pvp, ze jak mam przewage to zaatakuje, a noz cos wskoram) Przyklad: ktos na zaczepke wychodzi nonstop przed miasto po czym jak tylko widzi okazje ciagnie takiego biednego bezbronnego reda prosto pod sidla strazy. Jak to powinno wygladac? Nie chcesz.. spierdalaj i nie wracaj. Sami kusicie, tym ciaglym zamiataniem tylkiem przed miastem szukajac guza.

Wieczny sekret 'graczy non-pvp' rozwiazany.

No tak, wyjście z miasta = kuszenie reda.
A red nei pomysli, ze jak ktos chce wyjsc z miasta to nie koniecznie chce sie bic z redem, ale moze chciec przejsc do innego miasta, na pvm itp.
Wtedy nic dziwnego ze zaatakowany ucieka do miasta.
No chyba ze wyjscie z miasta uwazasz za prowokacje, to wtedy inna bajka.

@Qler to nie oto mu chodziło. Raczej miał na myśli ludzi pokroju Yeywina, albo takich co atakują i uciekają.

Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 316 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Offtop: co to jest PVE? Player Versus Ekipant?

Ontop:
- mało graczy
- do dupy mapa... starałem się naprawić ile się da, ale solo to jest robota dla szaleńca.

Długi down

Stanowczo za długi ...

super jest.

Co mnie irytowalo:
= coltain
- brak fabuly, systemu pdkow - rozowju w skille, staty i zamieniania ich na farbowanie unikatowe czy eteryczne zwierze, co za tym idzie rpgowe postacie dostaja po dupie. Sama chec do odgrywania nie wystarczy, kazdy chce sie rozwijac i chodzic z do jaskin. Ludzi tzreba do grania zachecic, na dm, kc zachecaja i jest online.
Tego brakuje:

-Mocna fabula serwera opisana i szczegolowo realizowana przez gmow.
- fabulantow

Mocne strony
- roznorodnosc skryptow
- z kasa mozna robic wszystko
- bogate pvp
- ciekawe klasy jak nekro i druid
-przyjazne srodowisko
- za cl mozna zatesknic ;]
pozdrawiam

Ja to sobie tłumacze ze tak miało być Smile

A poza tym Ekipa robi wszystko żeby było dobrze... zobaczcie nawet zadbała o was w czasie wakacji żebyście nie zgnili przed kompami Smile

)

Pozdro Mystery Wink