Rebuild of CL

Topic skierowany głównie do ludzi, którzy podobnie jak ja logują się na CL tylko po to, żeby sprawdzić czy coś się zmieniło, czy ktoś gra, odwiedzają tylko forum, ogółem nie grają na Clce(jak znalazł dla naszej ekipy). W tym niemalże krytycznym czasie dla CLki nadszedł (znowu) czas, aby zadać wam wszystkim pytanie... Czemu nie gracie i co sprawiłoby, że z chęcią wrócilibyście tutaj?

Jeśli o mnie chodzi, to moja rzadka obecność spowodowana jest głównie tym, że na serwerze nic się nie dzieje... bo przecież nie chodzi tutaj o online, ale o to, że nikt nie interesuje się serwerem. Wiadome jest, że można dobrze się bawić nawet w niewielkim gronie osób, ale bez seerów/gmów, ich questów, bez stawiania strażników na klate Wink

i bez ich pomocy gra staje się po prostu nudna i monotonna. Sama myśl o tym, że nad serwerem nie czuwa żadna osoba (GM jest widoczny na ircu oraz w grze raz na miesiąc) sprawia, że zupełnie nie mam chęci na grę. Ostatnio naprawdę trudno jest znaleźć kogoś do pomocy - nie mówiąc już nawet o odpowiedzi na gmage'a. Gdyby tak był chodź 1 seer, który odwiedzałby nas regularnie, przynajmniej raz dziennie i nie logował się tylko po to, żeby sobie pooglądać jak grają inni - to gra na CL'ce wyglądałaby zupełnie inaczej.

Kolejną sprawą wywołującą u mnie złość i przygnębienie jest najnowszy patch. Został wprowadzony już jakiś miesiąc temu, a oddana do użytku została jak dotąd tylko jedna lokacja (na której niestety nic oprócz bankiera i kilku innych npc praktycznie nie ma), której obsadzenie w Sosarii nie poszło w parze z odpowiednim newsem na www, co jest jak dla mnie strzelaniem sobie piłki we własną bramkę. Przecież oczywistością jest, że każda nowość na serwerze powinna być opisana stosownym newsem na www, bo to właśnie tam zagląda większość nie grających już graczy, którzy mają nadzieje, że coś w końcu się zmieni. Każdy czeka na jakieś nowości i niestety nie może się ich doczekać. Poza tym aż mnie szlag trafia, gdy dowiaduje się, że w całości ospawnowany dung czeka już pół miesiąca na wprowadzenie go na Sosarie(gdy problemem staje się dla ekipy zrobienie do niego wejścia, co kumatemu GMowi powinno zająć dosłownie chwilę Rolling Eyes

). Nie wiem droga mojemu sercu ekipo Rolling Eyes

co jest prawdziwym powodem waszego nic nie robienia, ale to właśnie dzięki wam jest 0 online i to tylko i wyłącznie WY ponosicie winę za to, że serwer powoli przestaje istnieć.

Ostatnie zdanie nie tyczy się oczywiście klajdek/lilus/lillian allonis, która starała się ostatnio robić wszystko co może żeby podnieść ten serwer na nogi i jest prawdziwym przykładem na to, że chcieć coś zdobić na Clce to móc. Niestety i ją ostatnio gdzieś wywiało.
ps. Zapomniałem wspomnieć o kisielu, którego tamto zdanie również się nie tyczy. Robi co może, ale niestety jego działania są blokowane przez nic nie robiącą resztę ekipy.

No... to chyba napisałem o wszystkim co gdzieś tam we mnie siedzi, a teraz chciałbym posłuchać was i waszych pomysłów na "odbudowę" serwera. Jestem bardzo ciekawy jak zagłosujecie w ankiecie;)

Pozdrawiam.

No tak jak Merq napisał właśnie o tej/tych nowych lokacjach... "szukajcie a znajdziecie"

Jestem tego samego zdania co Merq, powinien być stosowny news który opisuje co nowego zostało dodane, chociażby tak jak dzieje się to na innych serwerach których nazw nie podam oczywiście ;] To oczywiście pierwsza sprawa.

Mnie najbardziej na Clce bolą lagi... No pardon, nie da się grać czasem. Jazda wierzchem to prawie jak gra w Diablo I na procku 486 Very Happy

Oczywiście brak ekipy (bo faktycznie spotkać Was na ircu to święto[nie krytykuje;]) też mnie boli.

Boli mnie najbardziej jednak to że TAMTEN serwer śmiga jak zły a najstarszy serwer UO z którym tylko i wyłącznie kojarzy mi się Ultima, upada coraz bardziej...

Według mnie "upadek" CL'ki zaczął się już kawał czasu temu. Wtedy już było słabo, online rzędu 2x i w ogóle. No i się wykruszyło po prostu, ci co mieli odejść odeszli na inne shardy, a ci którzy z tych czy innych względów zostali na CL po prostu nie mają teraz czasu tyle co kiedyś. Do tego doszły lagi. I pętla się nam zamyka. Starzy gracze przestali zaglądać, bo zawsze lagi. Przestali zaglądać to spadł online zupełnie.

Rozpoczęciem całego tego błędnego koła na moje były ciągłe zmiany, często "psujące" graczom ich build'y. Prawdopodobnie nie były te zmiany aż tak dotkliwe w większości przypadków, jednak działały demotowująco i ludzie odchodzili.

Takie moje zdanie, sam nie mam już czasu na UO. Na koniec przypomniało mi się co mi ktoś kiedyś powiedział jak byłem tutaj totalnym leszczem i dopiero zaczynałem: "CLka jest fajna, dopóki się nie zarejestrujesz forum". Coś w tym jednak jest.

Lagi.
Poza lagami... lagi...
No a oprócz tego jeszcze... lagi... Rolling Eyes

Naprawdę... Wczoraj się zalogowałem i byłem SAM na serwerze, a tu takie lagi, że szkoda gadać... Co to w ogóle ma być i czemu tak jest... Odechciewa się z automatu.

Faktem jest też, że ekipa nic nie robi, nie stara się, nie zależy jej.
Ostatnio Klajdek mocno się starała i dla niej plus. Gdyby jeszcze znaleźć dwie takie osoby + równie zaangażowanego GMa sprawa by wyglądała zupełnie inaczej.

I prawdą jest, że każda zmiana powinna mieć odzwierciedlenie w postaci newsa na stronie. Ja praktycznie już nie gram, ewentualnie czekam na jakieś rewolucyjne zmiany. A gdzie ich szukać jak nie w newsach na www?

Jednak myślę, że priorytetem staje się sprawa lagów. Czasami zachce mi się grać (jak wczoraj np.), no ale jak dostaje takie bomby lagowe, to powrót do domku i logout.

Sory ale mnie najbardziej denerwuje mentalnosc graczy. Probowalem cos zoorganizowac (parz turniej super eight), aby przyciagnac troche graczy i pokazac ze CL4 tez umie?0_0. Ok po dwoch tygodniach skompletowalem WRESZCIE osmiu uczestnikow i caly szczesliwy czekalem z niecierpliwoscia do pierwszej kolejki. Co sie okazalo? Na pierwsza kolejke zjawily sie tylko 4 osoby i polecialy walkowery. Potem doszly kolejne deklaracje ze ktos tam sie znowu nie zjawi ze to i sramto. Wiec postanowilem to rzucic wpizdu - po raz ostatni cos zoorganizowalem.
Dziekuje za uwage.
Pozdro

*Wróciła!*
Powiem szczerze, że aż się morda cieszyła, jak zauważyłam jedno przychylne zdanie (na dodatek o sobie), aczkolwiek moim obowiązkiem jest obrona części ekipy, która niestety nie została przez Was doceniona. Jest kilka cichych osób, które ostatnio męczyła część graczy małymi (ale zawsze) eventami (podaję tylko 1 przykłada ich aktywności, acz było ich więcej).
I co do upadku Cl'ki, to niestety też wina leży po Waszej stronie (Zwrócić proszę uwagę na słowo "TEŻ"). Jak napisał Kros, problem tkwi w mentalności. "Nie zaloguję się, bo po co, skoro nie ma nikogo?" - tak myśli większość z graczy i jeżeli nie zmienią oni podejścia nie zmieni się wiele. Część nowy lokalizacji CHYBA nie zostało otworzone przez online. Wprowadzi się zmianę, przyjdzie kilka osób sprawdzić co i jak, by zaraz się znudzić, i czekać na kolejną nowość, by zajrzeć na 5 minut.
Lagi... Na ich temat niestety się nie wypowiem. Przez kilka dni byłam nieobecna. Raz na nie trafiłam i także mnie do szału doprowadziły. Gorsze to, to niżeli st.. albo nie ważne d;.
Pozdrawiam!

Nie gram bo maly online. Dla mnie duzy online to 100+ osob, a przynajmniej grube kilkadziesiat. Dla mnie UO to przede wszystkim okazja do RP. Nie znam gry w ktorej bylby lepszy klimat fantasy (a gralem w sporo). Niestety bez innych graczy nie ma RP.

Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze to jest bledne kolo i im mniejszy online, tym mniej gra osob, tym mniejszy online itp.

Zeby to kolo przerwac moim zdaniem potrzebna bylaby jakas porzadna akcja marketingowa czy jakas inna moblizacja, tak aby zachecic dziesiatki osob do rozpoczecia gry na serwie. Jakby sie ozywil swiat to i starsi gracze by powracali.

Uwazam ze CLka ma naprawde swietny swiat, swietna fabule, nie ma bugow, ludzie trzymaja klimat. No i jest to darmowe MMO. Wydaje mi sie, ze znalazloby sie sporo osob, ktore chetnie by tu pograly. Ale na pewno zniechecac moze, ze swiat sie wydaje martwy, kiedy online jest 1-3...
Zeby tak nie bylo trzeba by na raz sciagnac tu np setke graczy. Moze jakas reklama/artykul w prasie o grach? albo cos w tym stylu.

Kwestia kolejna to jak majac juz ta setkę graczy ich utrzymać:
Absolutnie nie moze byc padów/cofek i dluższego downtime'u bo to na pewno zniecheca. Ale to nie byloby jakies super trudne do zrealizowania. Serwer jest dosc stabilny jesli nie wrzuca sie nowych skryptow itp.
Gorzej z lagiem. To juz nie sa te czasy, ze ludziom nie przeszkadzaja pady lacza po kilka godzin/dni, lagi po kilka sekund albo ping taki ze robimy 1 krok na sekunde. Kilka razy CLka bedzie niegrywalna to znajda sobie inna gre. Powiem szczerze, ze nie bardzo rozumiem czemu kilkunastoletnia gra mogla byc grywalna na modemach i laczach 128kbps, postawiona na maszynie sprzed 10 lat a obecnie przy dzisiejszej technologii i dzisiejszych standardach sieci bywa zupelnie niegrywalna z powodu np. laga.

Jesli chodzi o ekipe to nie uwazam zeby to byl powod niskiego online. Jest ona stosunkowo aktywna (przynajmniej za kulisami), chociaz oczywiscie zawsze mogloby sie dziac wiecej na serwie Wink

No ale tez ciezko oczekiwac ze na 2 osoby online bedzie 5 ekipantow np Wink

TLDR; Za niski online winą obarczam niski online Wink

Zeby poprawic trzeba przyciagnac duuuzo nowych graczy jakas zorganizowaną akcją promocyjną czy cos. Naprawic maszyne/lacze zeby bylo stabilniej i bez lagow.

Chcialbym dodac, ze raczej takie dyskusje niestety nic juz nie dadza. Mysle ze to juz sie stalo, CL4 upadlo na dobre i juz sie nie podniesie (chcialbym zebym nie mial racji ;/). Napisze kontrowersyjna rzecz ale chyba jedynem ratunkiem dla serwera bylaby wymiana glownej ekipy - (z całym szacunkiem do nich i ich pracy jaki wlozyli w serwer). Moim zdaniem potrzeba nowej krwi i swiezosci na serwerze.
Pozdro

A teraz głos nowego gracza noooba czy co tam chcecie.

- Nowa postać (pierwsza w moim życiu) (online ok 10, początek br)

- Skilowanie - z powodu nie znajomości gry zeszło dużo czasu a i tak jeszcze duuużo brakuje ( online spada, minęło ze 2 miesiące)

- Czas na przygody ( online 1-5 jest już marzec, kwiecień potem maj ...) hmm tylko ze wynikł problem z pikselami do grania - jak sam nie zrobisz to na pewno nie kupisz ( u kupców wiele już nie ma) --- ohh sorki zapomniałem o aukcjach ale jako że postać mam kilku miesięczną to zarobić na bezgłowych i takich innych trwa - smoki czy inne gady jeszcze mnie mordują( może dałbym rade w jakiś dobrych pikselach ale patrz wyżej)

- Zawieszenie grania z powodu niemocy (maj )

I proszę odpowiedzcie mi jak chcecie mieć "NOWYCH" graczy ??
Mówię od razu - nie znam gry i wyskilowanie postaci w moim wydaniu trwa dłużej. Inaczej mówiąc całkiem nowy gracz nie ma szans na jakikolwiek rozwój

Zgodzę się że serwerowi potrzebny jest dobry marketing i wcale dużo nie potrzeba żeby zaczął robić robotę ale jedno musi być - kilka osób które chcą.
Jeżeli tacy się nie znajdą to koniec tuż tuż.

pozdrawiam

Ludzie sa popje... ze tu nie graja i tyle. Ekipa jest wporzo. Mapa wporzo (no nie jest zle poweidzmy) ogolnie fajnie fajnei fajnie. Grajcie kur.. !!!

omg to przykład złego marketingu. Ale jestem pewien że Pikus kocha ten shard i chce jak najlepiej ( wiec jest już jeden)
pozdro

Gdy się loguję to nie patrzę na online. Loguję się kiedy mogę, lecz - jak u niektórych, minęły już lata studenckie, kiedy można było siedzieć przed monitorem po 10 godzin dziennie. Teraz niektórzy gracze i część ekipy ma rodzinę, pracę i trudno trochę znaleźć czas na grę. Wina więc nie leży po jednej stronie (gracze-ekipa), po prostu niektórzy dorośli Smile

Ja myślę podobnie jak Crou. Tu potrzebny jest większy online, a jak to zrobić? Marketing. Najpierw jednak trzeba coś zrobić z tymi lagami. Napisać przejrzysty tutorial dla młodych ze screenami i łopatologicznym podejściem, bo gra jest trudna z początku. Niech to będzie widoczne i latwo dostepne na stronce. Przydało by się więcej NPC z guestami.
To ze gra jest stara i grafika słabiutka nie świadczy o tym ze ludzie nie polubią gry. W Runescape, czy tibie graja tysiące ludzi a grafika jest jeszcze gorsza.
Co do ekipy to ma ona wady i zalety. Myślę że zarzuty skierowane w jej stronę są bezsensowne. CLka jeszcze nie upadla, ale upadnie jak właśnie tej ekipie się odechce czegokolwiek. Oczywiście potrzebna jest nowa krew, ale nie ma jej bo nie ma nowych graczy z ogromna ilością czasu.
Ja jak najbardziej chce pomoc, ale cierpię na totalny brak czasu.
Jeśli chodzi o kampanie marketingową to chętnie pomógł bym finansowo, o ile ktoś przedstawi konkretny pomysł, ale jak mowie wpierw trzeba doprowadzić to co jest do stanu grywalnego [brak lagów], przejrzystego dla młodych [tutorial].

Znalazł bym też inny sposób komunikacji niż irc!!! Osobiście nie cierpie tego wynalazku. Sa gotowe wzorce forumowe z wbudowanym ircem!

Nie no akurat irc jest bardzo dobrym rozwiązaniem Mitikas ;]
Można do niego też zrobić tutorial. Osobiście w sumie nie mam zbyt wiele czasu na grę, ale mogę pomóc przy jakichś pracach o ile będzie konkretny pomysł. Też gram długo i wydaję mi się, że byłbym pomocny ^^

Ja bym zaproponowała polchat w zamian za irc'a. Niby krytykowany, ale jest prosty w obsłudze i naprawdę przyjemnie się z niego korzysta. Instaluje się mały program wizualny (ICeQ) do polka i śmiga. To tak offtopic.

Wracając do głównego wątku rozmowy...
1. Wymiana maszyny. Naprawianie jej może
a) wiązać się z większymi kosztami,
b) problemy mogą powrócić,
c) odpowiedzi a) i b) są prawidłowe,
d) żadna z podanych wyżej odpowiedzi nie jest prawidłowa.
Kupno nowego sprzętu wiązałoby się z kosztami, ale przynajmniej zagwarantowało by to stabilność (I wyeliminowało jeden z problemów czyt. lagi).

2. "Uzupełnienie" w ekipie. Przydałby się np. ktoś od grafiki... Więcej elementów=większe możliwości, o.

3. Mam dziwne wrażenie, ale po wprowadzeniu autoaccount online właśnie zaczęło spadać (Nie, nie twierdzę, że jest to powód powolnego upadku). Wróciłabym do podań... Były one gwarancją klimatu. A rodzynki dostarczały pociechy. I ta duma... Gdy dostało się e-mail z powiadomieniem o przyjęciu konta..

4. Wprowadzenie nowych możliwości do gry... Nie wiem, budowanie samemu domu? Zwiększenie ilości złota na start. Możliwość pobierania pożyczek (I żeby było mało, możliwość ich spłacania!)

Ale i tak muszą być ludzie, by dla nich owe zmiany wprowadzać. Nom. Skończyłam, o.