Poisoning

Jak ma się obecnie sprawa z poisem? Warto w to inwestować, co by tu nie mówić miliony? Z tego co rozmawiam z ludźmi, to każdy rezygnuje z tego skilla, bo nie można magoli truć, a to błąd i jest to nie sprawiedliwe moim zdaniem. A gdzieś czytałem kiedyś tu na forum, że w pvm mobom szybciej hp wraca niż spada po zatruciu... Wink

Tak jest nadal? Wink

Pozdr.

Mhm runiczne możesz truć tylko te które mają specjal zatrucie np. Zaostrzony kostur(sam miałem taki).

Solki, tematów o truciu było ho ho albo i jeszcze więcej…
Sam nawet zakładałem : >
Poszukaj sobie ; - )
Od siebie dodam tylko że wojek na pvp ma fajno z zatrutą bronią(84% skila czy troche więcej i już jest wporzo a przy 100% miodzio). A magowi lepiej inskrypcje zrobić.
y0

Bronie do szermierki są typowe do zatruwania, mało tego nie musisz mieć trucia żeby to robić masz specjale Wink

(tyle ze się truje najmniejsza Sad

. )

PS. Kosturek to ta moja piękna bron ?

YHy, dodam tylko ze ze specjala truta niezawsze wchodzi Wink

w te mocniejsze mobki ofcours;]
*sparwdzę;]

Z tego co ja sam zauważyłem to jeśli taki mocny mob ma już mało życia to wchodzi normalnie. ale może mi się tylko wydawać Wink

Jak to aktualnie wygląda? Warto na pvm mieć skilla poisoning?

Teraz poisioning jest skopany na maxa.
Da sie truc kazda bron nawet kije, mloty, topory wszystko dokladnie. I do uzywania zatrutej broni nie trzeba miec w ogole poisiona. Kolega ci zatruwa a ty nap... zatrutym kijem.

Zawsze tak było, że można było truć bronią zatrutą przez kogoś, z tym że w takim wypadku zawsze sie truło małą trutką, nie ważne jaka była użyta na ostrzu.

W pvm, przynjamniej kiedyś opłacało się mieć poisona, bo:
1. Mobek szybciej schodził
2. Mobek szybciej sie wymanowywał (ciagle walił An noxa)
3. Mniej sie dostawało czarami ofensywnymi ( bo ciagle walił An noxa ;] )

Teraz nie wiem jak jest. Mam 2.0 poisa i na razie jeszcze niczego nie zatrulem, tylko siebie kilka razy Razz

O to dziwne bo ostatnio zatrulem kije koledze i trul tak samo z nich jak ja prawie z krisa. Gdyby mial tyle dexa co ja i kij mial szybkosc krisa to byl trul tak samo...
Co nie zmienia faktu ze da siet ruc kazde bronie...

A skoro już jesteśmy w temacie poisona... Czy istnieje coś takiego jak Nox Mage? Wydaje mi się, że na cl3 była taka kombinacja maga z mocnym in noxem i zywiołem truty?
Przynajmniej taki mi kiedyś Vask mówił ;]

edit. Hmm, jeśli rzeczywiście to działa tak, że truje deadly trutą, nawet bez skilla, to zdecydowanie do poprawy...

Eldaren napisał:

Czy istnieje coś takiego jak Nox Mage?

moze jestem troche nie w temacie, ale sa do znalezienia krysztaly: ognia, lodu, trucizny i energii - z charakterystycznych mobow. po uzyciu takiego krysztalu nasz mag zadaje dmg glownych czarow w wyzej wymieniona odpornosc, czyli np jak znajdziesz krysztal trucizny z zywiolaka trucizny, uzyjesz go 2klik w plecaku, to Twoja postac bedzie Nox Mage w takim zakresie, ze dmg z corp porow, kvf itd bedzie wchodził w odpornosc na trucizne. nie jest do tego potrzebny skill poisoning.

ale jeszcze raz podkreslam ze nie wiem jak to teraz funkcjonuje, w swietle ostatnich zmian w magii i resie. tak czy inaczej mozesz sobie znalesc taki krysztal i miec zielone corp pory i sciany ognia *o*

Poisona nie warto mieć. Dlaczego? O tym już mówie:
- Mając 80 poisa można truć dużą trutą(okej) ale ch. z tego jeśli idzie sie na pvp/pvm i ciężko coś zatruc MAŁĄ TRUTKA? WTF?
-Pomijając fakt, że mała trutka wchodzi bardzo rzadko nie wposminam o wyższych levelach truty bo bez 100-110 poisa nie warto mieć tego skilla...
- Jak wiadomo w takim przypadku mała truta to 1 bandaż więc jeśli wejdzie to odrazu cel sie odtruje i mamy dupe z tego naszego zatruwania..
Wnioski: Najlepiej mieć 110 poisa, żeby móc cokolwiek robić komuś/czemuś.

tu popre trantita faktycznie zatrucia sa tak zalosne.
70 poisiona i moge srednia truc ale co z tego jak mala zatruwa raz na 20 i przy obecnym totalnie posranym przegietym healingu to jest nieodczuwalne.