Jaki Tank do single PvM?

Witam,

zastanawiam sie nad zrobieniem PW Tanka z tarcza i hidem i prosilbym o informacje jakie najlepiej skile wybrac nako 1-szo i 2-go rzedne.

1. Myslalem zeby wziasc 1-szo rzedny parry i 2-gorzedny taktyka.
Ale mam watpliwosci bo moze bedzie lepiej zamiast parry wziasc sword lub mace?

2. Co lepsze sword czy mace? Nie wiem czy mace bez uzywania specjali paralizuja moby i jesli to robia to czy wystarczajaco czesto/dlugo? Nie zamierzam truc broni.

Nie wiem czy teraz na servie graja typowe tanki dlatego prosze o pomoc.
Przyjemnie sie teraz gra tankiem na PvM? Przypuszczam ze glownie zalezne jest to od leczenia (w newsach info ze poprawiono je), resist i sprzetu.

Moje pytanie dotyczy postaci 5x/5x/5x bez zadych umagicznien/run.

Najczesciej gram sam, no i zamierzam uzywac hida (mam go na 9x) zeby sie schowac, wyleczyc bandarzami i powrocic na pole walki. Jednakze zeby mozna bylo sie leczyc w hidzie trzeba miec tez stealth, czy ktos wie na jakim poziomie?

Prosze o wypowiedz kogos kto teraz taka postacia gra i wie jak jest.
Forum/stronke juz czytalem.

Wielkie dzieki.

Wydaje mi sie ze 5x/5x/5x na woja do tankowania to troche mało- kiedy ubierzesz plyte bedziesz mialz e 3x dexa...dlatego 6x gdzies lepiej miec;] co do hida w plycie...obawiam sie ze ze sporym obciazeniem bedzie Ci to marnie wychodzilo....

Jesli pytasz jak jest teraz to sadze ze grales kiedys na CL i pytasz o terazniejsze realia.

Gudissimo napisał:

2. Co lepsze sword czy mace? Nie wiem czy mace bez uzywania specjali paralizuja moby i jesli to robia to czy wystarczajaco czesto/dlugo?

Nie paralizuja macki, zjadaja stamine i niszcza pancerze wroga.
Jesli macki to bez tarczy jesli tarcza to sword.
Po co miec macki jak sie zamierza chodzic z tarcza, sila macek ujawnia sie w broniach 2-recznych, gdzie maja ogromne obrazenia.

Cytat:

Przypuszczam ze glownie zalezne jest to od leczenia (w newsach info ze poprawiono je), resist i sprzetu.

Leczenie teraz wyglada tak ze od uzycia bandazy co sekunda dolicza Ci niewielka ilosc HP, po zakonczeniu jest doliczana jakas liczba hp. (mniejsza niz niegdys, ale lacznie z tym co sie dodaje co sekunde to jest niezle)
Ogolnie sporo latwiej jesli chodzi o mnie.

Cytat:

Moje pytanie dotyczy postaci 5x/5x/5x bez zadych umagicznien/run.

Malo sily i troche malo dexa. Od sily zalezy moc uderzenia i ilosc hp, od dexa czestosc trafien i bodaj szybkosc machania.
Bez butli nie podzialasz za wiele.
Mobki teraz potrafia mocno walnac.

Cytat:

Najczesciej gram sam, no i zamierzam uzywac hida (mam go na 9x) zeby sie schowac, wyleczyc bandarzami i powrocic na pole walki.

W walce i w plycie?
Zapomnij.

Pamietam ze Im Ven taka pastac kiedys mial i fajnie mu sie gralo.

1. Czyli z plyta sie nie ukryje?

2. A jak by sie gralo lucznikiem/kusznikiem z hidem? Przypuszczam ze solo PvM dosc ciezko?

3. Moglibyscie podac dobre template zeby tankowac moby z moimi skilami aby sie przyjemnie gralo (bez nerva)?

4. Ostatnie pytanie: jakie sa najlepsze skile 1-szo i 2-go rzedne dla Tanka (odpowiedz dotychczas nie padla)?

Moje pytanie wynikaja z faktu ze chce miec postac ktora bedzie mi sie przyjemnie gralo. PvP mnie nie interesuje.

Gram od 2006 z przerwami ale znajduje czas tylko na aktywna gre, na koks nie mam czasu - dlatego postac slaba. Ale chodzi przeciez o frajde.

Pierwszorzedny polecam taktyke bo daje do dmg postaci. I wtedy bojowki mozna sobie bez kosztow zmeiniac. Nieoplaca sie dawac 110/105 jakiejs bojowki. 105 resista
Do pvm lepszy sword od macek. Ale do PvP z bronia dwureczna lepsze macki.
Fenc nadaje sie tylko jak masz parry i poisiona. I wtedy w pvp jest bardzo dobry.

1. teoretycznie z duza iloscia str, mala iloscia stufu w plecaku jakas szanse bedziesz mial ale jesli doliczysz mobka na klacie to szanse pewnie podobne jak na 6tke w totku;]
2. teretycznie niebyloby to chyba az takie tragiczne- z dobrrym lukiem mocna postac da sobie niezle rade, a i ukryc sie chyba latwiej ebdzie w kolczudze niz plycie;)

Dzieki za odpowiedz.
Jesli ktos ma jeszcze cos do powiedzenia to chetnie wyslucham.

Coz, w sumie do PvM bardzo pomocny jest chiv (chivalry- rycerstwo/paladynizm). Jeśli wiele nie zmieniono w Jego "czarach" (brrr) to tak powinno byc i tu. Przewaga ta ukazuje sie w mocy "Enemy of One" w ktorym system kosztem 20pkt. many zalicza nam wroga ktorego zaatakujemy jako pierwszego do "wroga klasowego" na ok. minute, moze wiecej. Wydaje mi sie ze nawet 2. Wtedy od innego rodzaju potworow dostajemy wieksze obrazenia, ale zawsze mozna ta moc wlaczyc jeszcze raz i zaatakowac jako pierwsze inne stworzenie (gdy na planszy jest duza roznorodnosc mobów), lub poprostu zaczekać aż moc sie wyczerpie. Jakie są plusy tego "czaru"? Zadajemy o wiele większe obrażenia danemu typowi mobów, z zadawanych dobrą bronią (nawet łuk kompozytowy, ale nie wiem jak jest tu z łukami), ze zdejmowanych 35hpków moze nam sie zrobić grubo ponad 50+.
Kolejna przydatna moc paladyna- naznaczenie broni. W tym wypadku zwiększone obrażenia zadawane wrogowi polegają na tym, że system sprawdza jakie ma on najniższe odpornosci i od tych odporności broń zadaje mu największe obrażenia dodatkowe..
I trzecia, moim zdaniem superprzydatna do tej trójki- Divinium Furis, czyli Boski szał. Na typowych shardach, jest tak, że dzięki tej mocy paladyn szybciej zadaje swe obrażenia przez określony czas. Tu zauważyłem różnice, bowiem moc ta zamiast przyspieszac (zbytniego przysp nie zauwazylem) zdobywa dla rycerza mane (kilka punktów co trafiony hit we wroga).
A teraz złóżmy to do kupy. Jesteśmy łucznikiem (archery/tact/heal/anat/chiv/res (przyadtny na te lepsze, czarujace moby) + 7 skill jaki sie tam chce). Podbijamy do jakiegoś silniejszego moba, załóżmy ze mamy staty 75/70/80 (str/dex/int). I teraz tak:
-rzucamy sobie Divinium Furis (-15 many)
-następnie rzucamy Enemy of One (-20many)
-i kolejnie naznaczenie broni co kilkanaście sekund (-10many)(co kilkanaście sekund bo ono trzyma chyba 20s, moze mniej)

Zostaje nam 35 pkt. many. Mozemy spokojnie walnac mobowi jeszcze speca (max 30 many). Jak wiadomo w czasie biegu/walki mana sie nie regeneruje, ale nam będzie, za sprawą czaru Divinium Furis. Gdy sie skończy- znów go castujemy za uzbierana przez niego mane. Tak samo robimy z naznaczeniem broni (Consecrus Arma).

Myśle ze tym sposobem hity wchodzące na moba będą , mhm... duże? Pozatym nie narazimy sie zbytnio na hity fizyczne- przeciez gramy łucznikiem. A najwiekszy plus tego rozwiazania- taka mieszanka mozemy bic moba az padnie, bo mana nam sie nigdy nie skonczy, a wszystko bedzie zalezec od tego czy mamy duzo wykupionych th- czyli punktow mocy paladyna. (Bo wiadomo ze jak nam sie skoncza to plan bierze w leb).

Mam nadzieje ze pomoglem, pozdrawiam.

Dzieki Zoorek, Amras, Macintosh, Qler,

mysle ze template Zoorka fajnie wyglada, powinno sie przyjemnie grac.

Na innym szardzie takim gralem (fast gain, max ststs/skills) i miodnie sie gralo. No ale CL zawsze bylo trudne.
A z 5x/5x/5x lucznik za szybko nie strzela w czejn armor.

Chyba do template Zoorka dodam medyte lub magie (bo te skile mam) , jeszcze pomysle. (pyt.1) Choc bez oceny inteligencji nie wiem czy magery sie przyda? (wirek, bless, lustro).

(pyt.2) Czytalem tez ze punkty palladyna sa b. drogie do kupienia. Nie bedac rzemieslnikiem zarobie solo na te punkty na PvM?

(pyt.3) Acha, wpadlem jeszcze na jeden pomysl, choc nie wiem czy mozliwy.
Gdyby umagicznic luk (nie widzialem takiego jeszcze w grze) to moznaby czarowac nie zdejmujac go - brzmi super. I wtedy moznaby strzelac i czarowac.

Dzieki z gory za odpowiedzi.

Gudissimo
-punkty mocy paladyna to naparwde nieproblem;) nie sa napewno trudniejsze do zdobycia niz ziola dla maga- 1 punkt 1 zlota moneta czyli srednio czar kosztuje Cie od 10 do 20 dukatow...
-raczej magery bez evala to slaby pomysl, bedzie odbijal sie na bojowce, bedzie nieco slabsza a i z czarowaniem kiepsko bedzie....
-tak chyba mozna miec luk nieprzeszkadzajacy w czarowaniu, CHYBA Trantit i Branholm nawet takie mieli...
-Zoorek-bardzo dobrze polecił Ci paladynizm, jesli niechcesz byc redkiem to dobry wybor;) ogolnie pozatymi czarami masz jeszcze dwa ciekawe, leczenie cos w stylu malego maga ale trudne do rozproszenia pzrez wroga blyskawice raniace zle mobki zdjecie klatwy z siebie i broni no i oczywiscie wskzreszenie lub przyzawanie rumaka.
Paladynizm ma CHYBA jednak JEDEN minus sam skil odbija sie minusikiem na sile ciosu...niewiele i blesy to zniweluja ale wydaje mi sie ze roznica 0k 10% jest;)
-PS. Palladyn niemusi miec broni umozliwiajacej czarowanie zwykly miecz/luk moze byc;)

Bojowki wszystkie sa oslabiane przez paladynizm i magerke.
Cytat z Provka:

Cytat:

Istnieją tez umiejętności negatywnie wpływające na umiejętności bojowe poprzez spowolnienie szybkości zadawania ciosów. Są to: Oswajanie, Magia, Nekromancja, Druidyzm, Wampiryzm, Paladynizm oraz Inskrypcja.

Natomiast magery jest oslabiane przez:

Cytat:

Aby sprawnie czarować mag nie powinien nosić za ciężkiej zbroi. Każda zbroja z metalu zwiększa czas potrzebny na rzucenie zaklęcia. Jak wiadomo w ogniu bitwy każdy ułamek sekundy jest na wagę złota.

A takze:

Cytat:

Umiejętności wpływające na czas wymagany do rzucenia czaru dzieli się na 2 grupy. Pierwszą grupą są umiejętności bojowe, do których należą: łucznictwo, szermierka, walka mieczem i walka obuchami.

Wiec z magicznych zostawil bym raczej Evala lub jeszcze lepiej medytke. Sama magerka, jeszcze oslabiona przez zbroje i bojowke bedzie bardzo slaba. Nie wiem czy sie oplaca ja trzymac, bedzie oslabiala bojowke dodatkowo. Medytka by sie przydala do szybkiej regeneracji many po ciezkiej walce.

Rzucajac czary paladyna mozesz miec bron w dloni. Ale jak bys sie uparl na magery to wystarczy wkuc w bron rune "nie wplywa na magie" i juz mozesz z ta bronia w lapie czarowac. Nie jest to szczegolnie droga inwestycja.

Z mojej strony bym jednak polecal... alchemie na 7 skill. Butle sie bardzo przydaja, a alchemikow dosc ciezko ostatnimi czasy spotkac (chyba ze ja nie mam szczescia), a mowisz ze raczej samotnik jestes. Z mobkow bedziesz zbieral ziola i krecil z nich mikstury zolte i blesowe. Przemysl sprawe.

Magery bez Evala to pomylka i marnowanie skillcapa. Co Ci przyjdzie z blessa +5? Trwajacego 10 sekund? Albo z meteora zadajacego 4 dmg?

Pogralem troche z archery & magery no i wychodzi mi ze najfaniej mi sie gra z ... wrestem :PPP

Archery jest fajne ale problem jest zeby sie wbic do jakiegos dungeonu bo przy wejsciu czeka kilka mobow ktore jakos trzeba wziasc na klate.

Coz, jest to cena samotnego PvM. Archery jest efektywniejsze ale wrest bardziej uniwersalny.

Wielkie dzieki za podpowiedzi/komentarze.

Do zobaczenia w grze.

Problem z wejsciem to to ze musisz moba miec na klacie i wytrzymac jego bicie czy to ze nie mozesz strzelac w zwarciu? ( na to jest kusza )

Malarug ,

Problem mam z trzymaniem mobow na klacie zanim kusza/przywolaniec zrobia swoje (kolcza zbroja).

Wrestling ma uniki a kusza nie ma, uzywajac archery padam od razu.

Probowalem sie wbic do jaskini wrozek (super dungeon) ale 2 satyry zawsze sa na wejsciu + wrozki i kolejne 2 satyry patroluja teren przy wylocie jaskini - bez wresta mam 2 sekundy i leze.

Szkoda, no ale chodzi o to by sie fajnie gralo. Podszkole wresta i sprobuje znowu sie tam dastac Smile