Zielarstwo

Gość

Dokladnie tak jak havok pisze. Niektory mag ci z wyzszych sfer to placa ogromna kase za takie pixele bo im sie tego zbierac nie chce. Oni wola skoczyc na pvp sciagnac sprzet za gruba kase, albo walna jakies porzadne moby.

Wysłany: Pon 18:17, 03 Mar 2008

Ale wy marudzicie. Zielarz z odpowiednio wysokim poziomem skilla moze znajdowac siarke przy zbieraniu normalnych ziolek na trawce. Martwe drzewo znajduje sie zbierajac pajeczyne z drzew. Nie sa to moze ilosci astronomiczne ale jesli przez 30 minut potrafie znalezc okolo 20 kulek siarki to nie jest tak zle. Tym bardziej ze do 100% zielarki mi jeszcze daleko. Wiec imho placz jest nieuzasadniony.

Gość

Drako dobra ale 20stoma siarki nie zadowolisz calego serwa...

Wysłany: Pon 18:54, 03 Mar 2008

a co, to ze nagle caly serw uznal, ze jedyna metoda gainowania magery jest strzelanie w siebie strzalka sprawia, ze trzeba od razu dostosowac skill?

Wysłany: Pon 20:11, 03 Mar 2008

Havok, Sed - ja jestem i magiem, i zielarzem. Zielarz nie ma niepełnego skilla. Może zbierać część ziół maga (bez pereł - siarkę ma z randoma), część ziół druida (popiół wulkaniczny, czarnoziem, czarny wrzos, pumeks), i coś tam jeszcze (nie pamiętam już bo dawno niczego innego nie zbierałem). Niby powinien móc zbierać każde zioło z puli maga ale jednak bez przesady... I tak może wiele. Dodatkowo propozycja by mógł kości z ciała jest przesadzona i to baaaaardzo.

Wysłany: Śro 7:42, 05 Mar 2008

user1 napisał:

Drako dobra ale 20stoma siarki nie zadowolisz calego serwa...

Ale w ten sposob siarke maja zielarze, gornicy i npc. Masz wiec 3 ewentualne zrodla zakupu.

Wysłany: Śro 11:42, 05 Mar 2008

Bez obrazy, ale to bzdura do kwadratu... Wink

NPC i zielarz to żadne źródło siary (i, swoją drogą, pereł i dowolnego innego zioła). Przecież to po 60 sztuk u raptem kilku sprzedawców, respawnujące się co parę godzin. Na chwilę obecną to nie tyle źródło, co kropla w morzu potrzeb. Wink

Wczoraj robiłem bulka u skryby i brakowało mi po 200-300 sztuk różnych ziół, w tym pereł i siarki. Polowanie na nie u NPCów zjadło mi kilka godzin wyrywkowego kampienia pod NPCami i latania po 3 miastach - zwykle było wszystko wykupione, lub co najmniej te trudniejsze do zdobycia ziółka. Zielarz był w stanie pomóc mi jedynie z beladonną, siarkę dostałem od... górnika. Na szczęście pereł potrzebowałem stosunkowo niewiele, więc tutaj NPC wystarczył.

Nie postuluję zwiększenia wykopywalności Wink

siarki przez zielarza, jedynie protestuję przeciw nazywaniem tak detalicznych ilości "źródłem zakupu". Wink

Zastanowiłbym się nad zwiększeniem ilości wykopywanej przez górnika siarki tym bardziej, że każdy jej pragnie w ilościach hurtowych do koksu magery i inta. ;O Uzasadniam to tym, że o ile taki zielarz idzie kopać zioła dla ziół, o tyle w przypadku kopacza siarka jest efektem ubocznym czynności nadrzędnej - kopania rudy. A kopie się jej pi razy oko tyle, co w sumie 4 najlepszych rud. Smile

I, szczerze mówiąc, dziwi mnie, że nikt jeszcze nie krzyczał na forum o to, że nie da się wydobywać pereł (górnik nie może kopać piasku na Ilshenar). No, ale w końcu na siarce są ponoć lepsze gainy... ;O

Wysłany: Śro 13:15, 05 Mar 2008

W tym momencie każdy chce siarke dla koxu magery, stąd deficyt i narzekanie Neutral

Wysłany: Śro 13:34, 05 Mar 2008

coz, epidemia manii koxu magery TYLKO przy pomocy siarki ma swoja cene - deficyt siarki. Ludzie uznali, ze jest tylko jeden sposob na rozwiniecie skilla i walcza o kazda kulke siarki. Minie troche czasu i ludzie pomysla, zaczna cwiczyc na innych czarach niz strzalka i znow bedzie normalnie.

Wysłany: Śro 13:44, 05 Mar 2008

Koxanie na strzałce zdaje się mieć sens. Ponieważ random ma na CL kluczowy wpływ na przyrost skilli i statów, zmaksymalizowanie ilości szans na test randoma, a więc czar rzucany co pół sekundy, maksymalizuje szansę na trafienie dobrego wyniku cyferki pseudolosowej... Smile

Do tego jest to czar resistowalny, więc równolegle idzie Resist, a więc też INT. Poza tym schodzą HPki, których bierna regeneracja ma jakiś-tam wpływ na gainy Focusa.

Ćwiczyłem Magery na różnych czarach, w zależności od tego, jakie miałem zioła w zapasie, w miarę możliwości czary 1-3 kręgu. Niestety wydawało się, że strzałki dawały najlepsze wyniki. Coś w tym jest (i pewnie wynika z pierwszej części tego posta Wink

).

Mimo tego w wolnych chwilach rozwijałem skill na czym sie dało, nie tylko na siarce (ciężko dostać) i mimo wszystko mam te 100 skilla. Niestety większość graczy jest jeszcze bardziej leniwa niż ja. Wink

Albo to, albo mają od znajomych makra na rzucanie strzałek i nie wiedzą jak zrobić sobie makro na inny czar... W efekcie ćwiczenie Magery może być dla nich kwestią "siarka albo nic". Smile

Wysłany: Śro 13:54, 05 Mar 2008

Takze cwicze magery na strzalkach ... nie na sobie a na innych co powoduje iz ja i ktos na tym kozystamy ...... a jezeli dobrze popytac i jezeli ktos chce zrobic resa a ty chcesz zrobic magery .... to nagle bardzo duzo siarki sie znajdzie :>

Niemniej sam napisalem makro aradianowi na rzucanie chyba 4 roznych czarow 1-szego lev co maxymalizowalo efektywnosc cwiczenia skilla magery gdyz rozkladalo zuzycie regow mniej wiecej po rowno na kazdy jego rodzaj.
Ale to byly jeszcze czasy gdy wyspa istniala i mozna bylo dostac regi od npc.
No i onlain byl 20 :>

Jako zielarz ( tak mam zielarke ) powiem jedynie ze tym skillem nie powinno sie kopac wszystkiego ..... ilosci zenszenia , czosnku i mandragory jakie sie wykopuje mozna przeciez zamiast kasy , wymienic z kims na inny reg.
NP 2k mandragory za 2k siarki, lub 2k zenszenia za 2k czarnych perel.

Wysłany: Śro 13:59, 05 Mar 2008

Rety, Korg, to juz wojem sie nie bawisz? Very Happy

A co do zielarki: nie twierdze ze ilosc znajdywanej siarki nadaje sie do handlu hurtowego, ale dla normalnych zastosowan dla maga, a koxu za takowe nie uwazam, wystarcza. Alchemicy sa w gorszej sytuacji, nie zaprzeczam.

Wysłany: Śro 14:08, 05 Mar 2008

Ja zdaje sobie sprawe, ze to cwiczenie na siarce(strzalce) ma swoje plusy... ale ma tez minusy - zuuzycie siarki. Jezeli n osob zaczyna cwiczyc w ten sposob, szybko zuuzyja caly zapas siarki i koniec. Nie zawsze podaz wypelni popyt, co wiecej nigdy podaz nie wypelni popytu.

Wysłany: Śro 17:11, 05 Mar 2008

no coz... gdyby na cl byly normalne gainy(skillgain zalezalby od trudnosci wykonywanej czynnosci), a nie typowo farmerskie to i zuzycie regow byloby rozlozone, a tak kazdy idzie na ilosc i potem efektem sa braki niektorych rzeczy.
Najprostsze wyjscia sa dwa - zwiekszyc wydobycie i tym samym jeszcze bardziej przystosowac shard do farmerstwa, lub zrobic normalne gainy i zachecic ludzi do zwyklej gry tkaim np. magiem zamiast stania i walenia setek strzalek w siebie.

Wysłany: Śro 17:30, 05 Mar 2008

Ludzie nie beda koxac magery wiecznie. Obecna ilosc osob koxujacych magery jest imho wyjatkowo duza, co sprawi, ze jesli zwiekszymy ilosc dostepnej siarki na rynku, to w czasach kiedy, ktos odkryje nowy rodzaj koxu (nie wykorzystywujacy siarki) bedzie tego ziola znow przesyt. Osobiscie kierowalbym sie ku opcji 2, magery nie jest skillem crafterskim, magery mozna cwiczyc latajac pvm (przynajmniej od pewnego momentu) i uwazam, ze tak nalezaloby go cwiczyc.