Za dużo itemów? Craft nie ma co robic!

Pavlp dał dobrą metodę, sprzęt redukujący swoje walory bojowe z każdą reperacją, to wystarczy. A w przypadku smoczej? To jedyna w swoim rodzaju zbroja, moim zdaniem nie powinna się w ten sposób psuć, jako że smocze łuski nie ulegają zniszczeniu, a jedynie znoszeniu (smocza wylinka), i tak zachowując nadal swoje ponadnaturalne właściwości. Taka zbroja to unikat i nie powinna ulegać żadnej erozji czy trwałemu uszkodzeniu.

Zamiast "wytrzymałości" można ewentualnie dać "znoszenie" przedmiotu. O co chodzi w tym? Ano przy każdej śmierci postaci - na PVM czy PVP przedmiot traci jeden punkt. Gdy ma jeden punkt i postać ginie przedmiot nie zostanie w zwłokach. Runy/exp/umagicznienia podnosiłyby punkty, śmierć odejmowałaby. Np. każda runa dodawałaby 5% pkt (w sumie max 25%), przedmiot podpisany o 10% więcej, wyjątkowy (exp) o dodatkowe 10% więcej. Umagicznienia zwiększałyby o kolejne % "znoszenie" przedmiotu.
Im lepszy przedmiot (płyta>kolcza>....) tym więcej pkt na początek. Nie wiem czy jest to możliwe do zrealizowania, lecz przedmioty znikałyby po jakimś czasie. Odpowiadałoby to stopniowemu zużyciu przedmiotów.

Wydaje mi sie ze to jest do dogrania;)
ale prawdopodobnie najuczciwiej by bylo uzaleznic szanse na zniszczenie danego przedmiotu od.... "bazowej szansy na wypadniecie magika" (taka w uo byla chyba kiedys zmienna?) na uo statistic chyba jest rozpisane nawet;)

Szansa na magika 1 lvl 1 % to szansa 1% ze zje 1 item
....
Szansa na magika 5lvl 3 % 3% szansy ze zje 5 itemkow...
itp.. (nie uderzy w noobki bo jaszczuroludz taki ma chyba bliska 0 szanse na magika 1lvl)
Oczywiscie system losowania czy zje/czy nie bylby taki sam jak z magikami
itemki losowe... moglaby to bys pusta buletka, buty albo exp mlot 5 run;)

Wylaczenie smoczych poza nawias "psucia" spowoduje, ze w dalekiej perspektywie kazdy bedzie mial exp smocza w kufrze;)

Amras napisał:

Wydaje mi sie ze to jest do dogrania;) ale Wylaczenie smoczych poza nawias "psucia" spowoduje, ze w dalekiej perspektywie kazdy bedzie mial exp smocza w kufrze;)

Napisałem (gdyby wprowadzić metodę pavlpa), że nie ulegnie ona trwałemu uszkodzeniu jak w przypadku pozostałych zbroji, ale nadal będzie wymagała podstawowej reperacji, tylko bez utraty współczynników. Po za tym to unikatowa zbroja, tylko mały odsetek wojowników ma ją w posiadaniu (wymaga dużo determinacji i jest nagrodą za starania).

gdzies tu byl pomysl ze zbroja nie tylko sie niszczy ale tez traci max punkty do ilu ja mozna naprawiac. Czyli ze nowa zbroja ma powiedzmy 100 pkt, a po kazdym reperowaniu traci 1 pkt az do poziomu minimalnego 10 pkt. W taki sposob nowa zbroje bedzie mozna dlugo uzywac az sie podniszczy, natomiast staruszek wymagac bedzie czestej wizyty u kowala. Nikt na tym nie ucierpi, a i crafterzy beda mieli pelne rece roboty. Dodatkowo do naprawy bedzie potrzebny material bazowy (ruda, drewno, skora) tego samego rodzaju.

Przyklad łopatologiczny:
Gracz X kupuje nowa zbrojke z Veritum. Ma ona wartość 100 pkt trwalości.
Po jakims czasie trwalość spada powiedzmy do 50/100 pkt. Jako że ma ona tylko polowe pkt. to i jej walory bojowe/obronne obniżaja sie o pewien %. Gracz X widzi ze AR jego zbrojki spadł znacząco wiec idzie do kowala. Ten naprawia zbroje używając 10% rudy Veritum (bo z takiej jest zrobiona zbrojka) by ją naprawić. Po tej czynności zbrojka posiada 99/99 pkt wytrzymałości.
Gracz X po wielu bojach musi coraz czesciej naprawiac swoja zbroję zużywając coraz to wiecej rudy na to, aż wkońcu po setnej naprawie zbroja osiąga min trwalości 10/10. W tym momencie Gracz X powinien zainwestować w nowa zbroje gdyż ciagla naprawa przewyzsza prawdopodobnie koszty nowej zbrojki.
Wszystko zalezy od Gracza X. Czy bedzie kupowal czesto nowe zbroje, czy tez wciaz naprawial stare. Zapewne zbroje wyjatkowe warto jest naprawiac wielokrotnie gdyz naprawa pochlania tylko 10% rudy bazowej (normalnej zbroji), tym bardziej oplaca sie naprawiac zbroje magiczne, czy runiczne nawet jesli maja minimalna trwalość 10/10 pkt.

Mitlikas jasne tylko jest jedno "ale" na co nie zwróciłeś ani Ty ani przedmówca uwagi: spadek hp zbroji ze 100 do 75 da "realnie" 125% szybkosci psucia spadek do 50 da 200% do 10 da 1000% ... zbroja "normalne" punkty wytrzymalsoci bedzie tracila tak samo, ale ... bedzie ich mniej wiec po kazdej naprawie beda stanowily coraz wieksza czesc i ubytki w ochronie beda wieksze (przy 100ptk utrata 1 to powiedzmy 1%, przy 50 1 punkt to 2%)... a co za tym idzie wyobraz sobie ze zbroja psuje sie dwa razy szybciej... na wyprawe czy do jaskini musialbys jechac z kowadlem w plecaku... mila perspektywa niema co...

teraz odpowiedz sobie w kogo uderzy ta zmiana w tych ktorzy maja "znajomych" ktorzy po uszkodzeniu 10% bazowych hp pancerza im 3 nowe zrobia czy w tych mlodych ktorych chcielibysmy sciagnac...? mi sie wydaje, ze to uderzy chyba znacznie bardziej w noobki, a chcemy bys chyba "noob friendly"

No i zostaje kwestia "Nowy miecz , sliczny, nie zarysowany nawet (1/1hp)"
kazdy element pancerza w kuferku na targu sprawdzac bedziemy? kazdy koxa arms lora? eh....;]

To juz lepiej 2-5* dac koszt naprawy w ilsoci materialu i zjadanie przez mobki... tak mi sie wydaje.... bo z ta minimalna trwalsocia dalej ebda lezaly w kufrach... a tak znikna na dobre

Młodsz gracz, jeśli pomyśli to nie będzie używał od razu najlepszego sprzętu jaki ma. Na początek przecież gorsze rzeczy się przydadzą, a te nie będzie pewnie naprawiał, lecz sprawi sobie nowe bo będzie taniej (np. na targu kupi od razu a nie szuka na kowala) i szybciej.
Zbroja mając 100 nie psułaby się do 10, lecz np. do 20 (20% początkowych pkt wytrzymałości). Nie byłoby wtedy przedmiotów 1/1 hp, lecz "zużyte przedmioty" - np. 1/20. Wtedy jedna wizyta u kowala, a przedmiot posłuży okazjonalnie.
Oczywiście nie wykluczam istnienia "niezniszczalnych" przedmiotów (smocze,...).

No niewiem;) expowa zarunowana z krwawnika czy adamku moze być cenniejsza chyba od d.smoczej....no ale ąż tak niewnikam w to;) tak czy siak... ten system niesparwia, zebym sie dal do niego przekonac;)

no dobrze... nie mozna przeginac w druga stronę. System utraty wytrzymalości ma sens, ale faktycznie jest on zbyt drastyczną zmianą. Powiecmy ze maksymalny poziom wytrzymalosci przedmiotu to 100 pkt, a minimalny 50 pkt. Oznaczało by to ze w najgorszym wypadku zbroje nisza sie 2x szybciej niz te nowe.