Wyspa noob ;)

Moze by tak z Occlo zrobić wyspę noob. Dostęp tylko dla noobow, brak dostępu dla innych graczy. Wydostać można się z wyspy tylko i wyłącznie za pomocą łodzi (bilet kosztował b np 20k) staty można koksać do 60 max

Myślałem tez nad podziałem dobra strona i zła strona. Bylo by to do wyboru przy tworzeniu postaci przed wyborem rasy. Dobra strono zajmowali by się paladynowie a np złą drow, nekromanci. Co wy a to ?

Taka strefa non PVP z wszystkim co potrzebne do koxu .... ale brakiem urozmaiceń jak skarby czy dungeony i inne - żeby tam wszyscy wiecznie nie siedzieli Wink

Mi się podoba bo nobkiem obecnie nie można wyjść z miasta - choć wczoraj nawet udało nam się nobami obronić i skopać komuś zad. Jednak w pojedynkę nie wyjdzie się z miasta.

Occlo od poczatku bylo tak pomyslane, z tego wzgledu las nie jest omobowany a lochy sa slabe. Nie wiem czy zabranianie wstepu albo wylaczanie pvp to taki dobry pomysl... Poza tym nie planujemy (a przynajmniej ja nie planuje) na sile wciskac teraz np kopalni do Occlo.
Noobek ktory chce potrenowac z mobkami moze sie na Occlo obecnie wybraz bez stresu, ma tam bankiera i dwoch uzdrowicieli. Jesli ruch mlodych postaci i zainteresowanie bedzie wieksze to moze pojawia sie takze wedrowni kupcy, zeby mozna sie bylo jakims stuffem od NPC wspomoc.

wiecie chyba zapomnieliscie jak sami byliscie noobkami. (takimi prawdziwymi)
chcielibyscie w pierwszych miesiacach gry widziec tylko wyspe? dwie jaskinie? zero rozmow z doswiadczonymi graczami? (wezcie pod uwage ze nie wszyscy chca musza lazic po forum czy irc)

mnie sie ten pomysl strasznie nie podoba

dodam:
lepiej poprostu ich nie gnebic? Fir jako gm widzisz kto gnebi nowych, moze blokowac te konta? do czasu wyjasnienia (czyli np omowienia na forum czy zasadny blok itp)

Dzień dobry Wink

Lepiej wrzucić nowych na wyspę i ich nie pilnować, niż latać za każdym debilem, co zabija noba dla zakrwawionego bandaża...

Ze swojego doświadczenia powiem ze teraz żaden nowy gracz nie będzie chciał zostać na CL, jak bedzie latał nago... A będzie latał nago, bo nie bedzie go stać na nic, bo co wychyli nos z miasta, to go ktoś zabija... Red, Blue, Crim, to wszstko juz dawno znaczenia na CL nie ma.
Gdzie te czasy gdzie red był redem i ganiał niedzielnych redów? Teraz to normą jest wjechanie do banku na wierzchowcu i zabicie noba, dla nobowskiego sprzętu... Normą jest zabicie noba wraz z jego wierzchowcem (na którego zbierał spory czas)...

Nie ma się co dziwić ze online jest niski, skoro takie rzeczy się wyprawiają na CL, może i przychodzą nowi gracze, ale odchodzą po paru dniach, bo nie mogą się odbić od dna, a starsi gracze ich tylko cisną do dołu...

Nie mówię ze na CL są sami źli gracze, bo są i tacy co pomagają i chcą pomagać, wspierają nowych graczy, wyjaśniają im działanie siata, wręczają swój tary niepotrzebny sprzęt (a dla noba kosmiczny). Lecz co z tego jak zaraz byle red czy blue zaraz zabije noba i mu to zabierze...

Tu wkracza nob wyspa, na której żaden debil nie będzie zabijał nobów. Nowi gracze sami będą zarabiali na siebie, będą cenili bronie z brązu, zbroje ze śnieżnej skóry i inne takie mało używane przedmioty... Nikt im nie zabierze dobytku, na który pracowali całe życie (parę dni Wink

) Gracz wtedy wie co ma i wie ze sam to zdobył własną pracą, przywiązuje się do swojej postaci, chce ją dalej rozwijać i poznawać świat... Jak wyjdzie z nob wyspy, nawet jak dostanie po głowie od ,,reda,, to umie sobie nazbierać materiałów i wykonać potrzebny ekwipunek... A taki nob teraz to co ma? Nawet nie dojdzie do lasu by drewna naścinać, w kopalni zaraz go ktoś ubije i po zabawie... Nawet jak znajdzie się jakiś dobry gracz i da mu jakas bron lepszą czy zbroje, to red się na to połasi i ubije noba, bo nob nie będzie wstanie się obronić...

Co do ilości złota potrzebnej do opuszczenia wyspy, to trzeba bardzo dokładnie przekalkulować, napewno kwota ta będzie się zmieniała...
Skile do 60% sa chyba wystarczające, bo z takim poziomem umiejętność gracz ,,na kontynencie,, da sobie rade.

Wędrowny kupiec, to bardzo dobra propozycja Smile

Możnaby wprowadzić aukcjonera specjalnie dla nobów, coby uczyli się korzystania z aukcji, bo z tego co mi wiadomo, to aukcja umarła...

Możnaby było się jeszcze spierać co do wyboru wyspy, bo nie wiem czy na occolo można upchnąć wszystkie ,,tereny,, Tak żeby była pustynia, góry, śnieg... coby nobek się szybko nie znudził tą zielenią na wyspie Smile

,nie ukrywam ze chodzi tu tez o różnorodność przeciwników i zwierząt.

Pozdrawiam

+ trzeba bylo zostac i wspierac a nie marudzic.

skile na 60% no to teraz sie strach bac :/ prawie zdazy do miasta dobiedz
ale nie o to chodzi, znowu wprowadzi sie zmiane nie pod to online. ile jest tych noobkow? 2-3? przy wiekszej ilosci mialoby to jakis sens (moze)

W zasadzie to taka wyspa nie zaszkodzi, mi tam rybka. Zamiast jakichś kwot za jej opuszczenie imo lepiej dać komendę albo próg statów/skili

jeszcze tak dodam:
zdajecie sobie sprawe ze ktos kto opusci taka wyspe bo juz bezie mial sile po 60 i staty po 60 to i tak bedzie nubkiem?
wiecie co potem powiedza ci co teraz kiluja? mogl nie wylazic z wyspy, badz cos innego beda mieli usprawiedliwienie i kilowanie sie wzmozy.
nie karajmy nowych tylko tych co zabijaja.

Oberdaszek

O wspieraniu to Ty mi nic nie mów, od pierwszych dni 096 wspierałem graczy, starych i nowych... ale ile można wspierać, dawać sprzęt i kasę, jak ludzie pograją tydzień, dostaną po dupie od ,,kogoś,, (chociaż teraz to już nie;) ) i dadzą sobie spokój... Powiedz mi ilu starych graczy grało i odeszło? Ilu nowych grało i odeszło? Ty zapewne nawet nie wiesz ze ludzie zaczynali grać w uo na CL pierwszy raz w życiu... ale z jakiegoś powodu odeszli. Myślisz ze da się upilnować tych debili co zabijają nobów? Jakoś przy online 8 nikt nie zauważył tego co się dzieje... no rozumiem 100, można nie zauważyć, ale 8?! Gacze robią co chcą wjeżdżają do banku na wierzchach po to żeby zabić noba który nic nie ma... Kiedyś nikt by nie ryzykował wjechania do banku, po to by zabić kogoś w dobrym spierzecie, lub dla magola... a teraz ?

Co do do mojej nieobecności i nie wspierania graczy w tym czasie, to chyba nie muszę opisywać dlaczego mnie nie było, a co sprawiło ze jestem (nie w grze)...

I nikt tu nie mówi ze nob MUSI mieć ileś % skila lub stata, to jest propozycja, na co wskazuje dział... To ma być konstruktywna rozmowa, a nie wytykanie błędów... Wcale NIE MUSI być tej wyspy, gracze tez wcale NIE MUSZĄ przychodzić na CL, nie muszą logować się tylko po to by ich jakiś debil zabił i ograbił z zakrwawionych bandaży (przy okazji zabijając wierzcha, hu... wie po co)
Rozumiem, przy 80 online, jeden nob padnie od takiego pajaca, nici się nie stanie bo nie prędko się znowu spotkają, ale jak na serwie jest jeden czy 2 nobki to jak tu żyć? Jak tu szkolić się, jak zbierać na nowy sprzęt? Ty chyba dawno nobem nie byleś, zrób sobie postać nową, nie mów znajomym ze to Ty, zobaczymy ile pograsz... Ah zapomniałem, Ty znasz UO i mapę, wiec sobie lepiej poradzisz od kogoś kto nigdy w UO nie grał...

Gracza trzeba związać z grą, trzeba przyzwyczaić do swojej postaci, trzeba wzbudzić w nim potrzebę rozwijania jej... Jak nowy gracz może myśleć o przyszłości, jak byle pacan go zabije i ograbi ze wszystkiego...? Taki gracz myśli sobie ,,hmm, a czort z taką grą... jak ja mam ciągle ginąc to wole zagrać w co innego lub na innym serwerze... gram od 2 dni i ciągle mnie gracze zabijają (widać mnie tu nie chcą), jak przestane grac to nie wielka strata, 2 dni, nic wielkiego... ,,
Gracz który grał na nob wyspie związał się ze swoją postacią i wie ze jak zabije jeszcze 20 bezgłowych to kupi sobie miecz z brązu, ma jakiś cel, ma jakiś plan... Jest związany z postacią... Bo chyba nie o to chodzi, coby nowi gracze uczyli się zebrać od vetów, bo nie umieją sami zarobić na ekwipunek, lub nie opłaca im się zabijać 30 min potwory, tylko po to żeby kupić sobie item który stracą zaraz jak wyjdą z miasta... Łatwiej napisać dwa zdania i dostać coś za free i za free stracić po minucie ,,łatwo przyszło, łatwo poszło,,

Gracz musi chcieć grać na CL a zabijanie noba na każdym kroku (nie ważne czy napastnik jest red czy blue...) wcale nie zachęca gracza do zabawy... Teraz życie noba wygląda jak niewolnicza praca, nawet jak zarobi coś, to zaraz przejmie to ktoś inny... Komu chcę się zarabiać, poświęcać swój czas, dla kogoś innego, nic z tego nie mając ?

Zauważ ze ja mam swoją postać, którą takie problemy wcale nie dotyczą, czy będzie nob wyspa czy nie, nic nie straci nic nie zyska, da sobie rade, nie myślę o sobie czy o swojej postaci...

Pozdrawiam

moze i dobry pomysl
tylko nie powinna byc ta wyspa jak wiezienie (mozliwosc wyjscia kiedy sie chce)
i troche bardziej urozmaicona niz obecnie
a poza tym powinni sie wypowiedziec ci co zaczynaja

Słówko od nooba. Pomysł z wyspą jak najbardziej ok bo: po pierwsze, jak się człek czegoś nauczy w spokoju, pozna okolice, współgraczy, doceni (albo i nie) uroki gry to potem zawsze będzie mu łatwiej wejść w "normalny" tryb. Dwa: nikt takiego gracza nie zatłucze dla sportu, bo nie wierze, żeby "starzy" tłukli nobków dla sprzętu (o wierzchach nie wspomnę, ledwo człek uzbierał na pierwszego juczniaka, a już zaraz mu go utłukli i kicha), jeżeli będą się tłuc, to przynajmniej na mniej więcej równym poziomie.
Trzy: każdy kto wybierze craftera, w spokojności ducha będzie mógł sobie skoxać postać na jakiś sensowny poziom, bez większych przeszkód uzbierać materiał i kasę, i dopiero wtedy ruszyć na podbój "normalnego" świata.
Grałem już na kilku serwerach i tylko na jednym była "noobolandia", ale tam można było spokojnie i bez "nerw" zająć się skilami i statami.

Ja też jestem nobem! Grałem tez na wielu serwerach (w celach wywiadowczych Wink

)

Page, jeśli nob będzie, mógł wyjść , kiedy chce, to zauważ ze czasem może podjąć nieprzemyślaną decyzję i przenieść się na kontynent, a tam już będzie za późno i go dobiją... Może i byłoby mniej mułów, bo komu chciałoby się marnować czas na zbieranie materiałów do koxu, jak można dostać xxxx k materiału od kolegi czy swojej pierwszej postaci?

Pozdrawiam

No ja już jednego noobka wczoraj zaprowadziłem na wyspę.... ma tam prawie wszystko brak mu jeszcze kilku npc. na początek wychodzi sobie biega po lesie bije sarny, wiewiórki, jelenie później znajdzie sobie wejście do jaskini ze szkieletami... wyspa jak dla mnie jest prawie gotowa trzeba by było jakoś to jeszcze oskryprtować czyli wprowadzić jakieś wymagania (dobry pomysł jest z biletem który kosztował by np 10k) po spełnieniu których spokojnie można opuścić wyspę i Cieszyć się gra z nami Very Happy

Za n00b friendly wyspa. Nie moze ona byc jednak wiezieniem. Powinna jednak nie wpuszczac Vetow albo byc strefa non-pvp. Moze nie uzalezniac tego od skilli tylko od "wieku" postaci? Postacie majace staz dluzszy niz powiedzmy miesiac nie moglyby tam wchodzic?

Jak dla mnie jest to bardzo dobry pomysl z ta noob wyspa ;] Jestem calkowicie ZA