Autor |
Wiadomość |
Sarvig
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 13:28, 24 Wrz 2008 |
|
Pozostaje kwestia sporna, jak kto woli: z ładunkami(i się nie rozpada), bez ładunków(i się rozpada). Ja słaniałbym się do kuli dusz z ładunkami, jeżeli wprowadzony by został mój pomysł.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Coltain
CLFE Team
Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 3326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 13:48, 24 Wrz 2008 |
|
ladunki czy rozpadanie - to nie jest kwestia do dyskusji - jak powiedzialem bedzie po mojemu lub kule sa wywalane
samo dzialanie... a moze cos dac do cnoty chaos?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Oberdaszek
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Śro 13:59, 24 Wrz 2008 |
|
A czy nie byly wprowadzone kosciane koniki do tamowania? taki ci nie ucieknie z pod tylka
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sarvig
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 14:01, 24 Wrz 2008 |
|
Gram dosyć często i przyznam szczerze, że jeszcze ani razu nie widziałem stamowanego kościanego wierzchowca:). I dobrze, bo taki wierzch nie powinien być tamowany, ze względu na to, że słucha on tylko i wyłącznie nieumarłego władcę, a nie elfkę, która chce sobie na nim pojeździć...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Oberdaszek
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Śro 14:20, 24 Wrz 2008 |
|
fakt raz mi sie wydawalo ze ktos ma i one mialy byc tylko dla nekro chodz lapane mialy byc przez tamerow.
moze nie zostalo to wprowadzone colt?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Havok
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Śro 16:18, 24 Wrz 2008 |
|
Ponieważ topik został odświeżony. Nie mam nic przeciw wydłuzeniu czasu zmian pod warunkiem, że inne klasy też dostaną taką możliwość.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Bilbur89
CLFE-Seer Team
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Mazowieckie;)
|
Wysłany:
Śro 18:18, 24 Wrz 2008 |
|
Moim zaniem jak najlepsza propozycja, ale nie tak ze zaraz wszystkim zwiekszyc, po prostu zabrac mozliwosc wsiadania na zwyklego konia tamowanego(z powodu klimatu bo i jak gnijay nekromanta mialby nie wystraszyc konia?) a w zamian wydluzyc czas trwania konia koscianego. To jak najbardziej klimatyczne a ostatnio troche tego braK!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Havok
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Śro 18:27, 24 Wrz 2008 |
|
To moze weź pod uwagę, że długo żyjący przywołany koń jest lepszy od zwykłego bo:
- jest tańszy i daje przewagę w pvp zarówno przeciw wojakowi jak i magowi, którego przywołany wierzch trzyma sie 6 min? Wszystko zależy ofk od czasu jak długo będzie ten konik nekro żył, a o tym nikt na razie nie napisał.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sarvig
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 18:35, 24 Wrz 2008 |
|
Havok zauważ, że gdyby czas trwania wierzchowca nekromanckiego został zwiększony, a możliwośc wsiadania na inne wierzchowce zablokowana, to nie dopakowało by to nekromanty. Ty nadal możesz wsiadać na pancernego konia, przez co masz więcej armora. Wprowadzenie dłużej żyjącego magowego mounta jest według mnie niemożliwe, bo tak jak nekromantom wam też musiała by zostać zabrana możliwość wsiadania na żywe mounty - według twojego toku rozumowania:). Każda klasa jest inna, ma swoje plusy i minusy. Nie starajmy się na siłę upodabniać jednej klasy do drugiej bo wyjdzie z tego kompletna nuda, gdy każda klasa będzie miała podobne możliwości. Poza tym czarowanie takiego nekromanckiego wierzchowca co kilka minut jest strasznie "drogie", bo schodzi na to kupa kości w krótkim czasie, a w chwili obecnej są one towarem deficytowym. Magowie czarują mounta za 3 tanie regi, a paladyn traci przy tym tylko mane.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sarvig dnia Śro 18:38, 24 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Bilbur89
CLFE-Seer Team
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Mazowieckie;)
|
Wysłany:
Śro 19:04, 24 Wrz 2008 |
|
Jak najbardziej Sarving ma racje, co do dlugosci to wystarczy jak zaczniesz czytac na poczatku pisal, ze mniej wiecej 1h? i to dobra propozycja. Osobiscie nekro nie jestem ale jestem za tym aby kazda z klas miala plusy i minusy no i klimat przeciez jak najbardziej bedzie to klimatyczne, nekromanta wzywa umarlego konia a mag przywoluje tylko zjawe widmo jakas rozproszona energie czy co;)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Havok
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Śro 20:03, 24 Wrz 2008 |
|
Tylko nie wiem czy zauważyliście że dla kalasy czarującej kilka ar nie ma większego znaczenia, to raz. A dwa koszty pancernego konika są znacznie wyższe niż ta "masa kości" więc godzinny mount nie jest wcale minusem. Zresztą, przy np. godzinę żyjącym koniku nekro niech mount maga żyje pół godziny i będzie ok. W obecnej histori cl to to całe urozmaicanie klas sprowadzało się do tego ze nekro tłukł sobie demony na poli podczas gdy mag musiał sie nabiegać żeby zatłuc licza władce, więc jakoś z założenia nie ufam wszystkim propozycjom "urozmaicającym" klasy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sarvig
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:18, 24 Wrz 2008 |
|
Havok napisał: |
Tylko nie wiem czy zauważyliście że dla kalasy czarującej kilka ar nie ma większego znaczenia |
)))))))) no ja mam na ten temat zupełnie odmienne zdanie:) znajomy jest magiem bojowym i jeśli idzie na pvm, to wybiera się tam tylko z pancerniakiem bo różnica między arem bez pancerniaka i z jest znaczna
Havok napisał: |
Zresztą, przy np. godzinę żyjącym koniku nekro niech mount maga żyje pół godziny i będzie ok. |
Czemu za wszelką cenę chcesz tak bardzo upodobnić te obie klasy do siebie? Czemu nie mogą mieć one swojego uroku, tylko mają być takie same? Może najlepiej wogóle usuńmy nekromantę oraz maga i stwórzmy jedną klasę? ...
Havok napisał: |
W obecnej histori cl to to całe urozmaicanie klas sprowadzało się do tego ze nekro tłukł sobie demony na poli podczas gdy mag musiał sie nabiegać żeby zatłuc licza władce, więc jakoś z założenia nie ufam wszystkim propozycjom "urozmaicającym" klasy |
i pewnie dlatego nekro bił solo demony bo miał konia żyjącego przez kilka h?;]]]]. No bez przesady. Wydłużenie życia kościanego wierzcha nie wpływa w żaden sposób na balans tak więc proszę Cie...
Proponuje zakończyć Havoku w tym momencie naszą dyskusję i dać się wypowiedzieć innym bo zaśmiecamy aby topic tymi spekulacjami.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Amras
Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:22, 24 Wrz 2008 |
|
Ja bym raczej byl za tym zeby nekromanta zdobywal koscianego konia inaczej:
-zdobywa konia zwyklego
-przywiazuje go (nie wymagane choc byloby to dobre)
-idzie do ruin/jakies oltarz jest gdzie ZABIJA KONIA...
-otrzymuje ducha i tego ducha potem w jakies sposob powinien wskrzesic...
jak?niewiem mozliwe ze majac ducha po kliknieciu na oltarz pojawialo by sie okienko...
-koncowym efektem bylby wskzreszony kon, ale o grafice konia koscianego...umiejetnosci i liczba"wskzreszen" konia pozostawala by bez zmian...
-kolejne wskzreszenia koscianego konia w oltarzu kosztowalyby wg stawki stajennego....
ot i wsio rozwiazanie nie za proste ale dosc klimatyczne chyba;)
PS.jak wydlurzy sie magowi i nekro druid jelsi bedzie mial (rumaka ) i palek tez powinienni + darmowe minuty mounta dostac;)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kosturek
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Śro 20:35, 24 Wrz 2008 |
|
No ciekawy pomysł z tym koniem jestem za pomysłem Amrasa.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Arivald z Wybrzeża
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Śro 20:43, 24 Wrz 2008 |
|
Dla mnie pomysl Amrasa z koniem naprawde fajny, trafia w koncepcje nekromanty i jego skazanego na potepienie wierzchowca. Duzy +
Pytanie jeszcze czy taki kon moglby zyskiwac staty czy zdolnosci "za zycia". Moznaby wowczas ciekawe konie od tamerow poddawac takiej torturze
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arivald z Wybrzeża dnia Śro 20:51, 24 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|