.walka

Proponuje aby dodac komende ".walka" - kazdy pewnie wie o co chodzi. Jestem pewny, ze niczego to nie zepsuje, a czasami jest przydatna np. podczas ucieczki gdy uciekamy klikamy binda ".walka 0" a gdy np. chcemy zadac ostateczny cios klikamy binda ".walka 1".

przeciw

A ja sie nie wypowiem bo nie wiem kompletnie co ma robic komenda .walka 1/0

Dzieki tej komendzie ustawialo sie czy postac ma walczyc bardziej ofensywnie (lepszy atak, slabsza obrona), czy bardziej defensywnie (lepsza obrona kosztem ataku).

I jestem raczej przeciwna. Wg mnie niepotrzebne komplikowanie.

Przeciw, od tego są różne kombinacje tarcz oraz typów broni - jednoręczna + pawęż pieszo i masz walka 0, dwuręczna i masz walka 1.

Czyli jak już Wilkoowieca napisała ;PP Niepotrzebne komplikowanie zycia.

Nobono napisał:

Niepotrzebne komplikowanie zycia.

Albo raczej zwalnianie się z myślenia, tylko kolejny bind. Już widze te placze "a on walczyl na walka 0 i zadawal mu tyle dmg, a ten na walka 1 i tyle a tyle, to bug i w ogole nie da sie grac".

Myślę, że to wlasnie dlatego bylo na 095, bo tam nie bylo widac m.in. dmg broni, resow i wielu innych statystyk.

Another napisał:

. Jestem pewny, ze niczego to nie zepsuje, a czasami jest przydatna np. podczas ucieczki gdy uciekamy

ahahahahahahahahahahahahahahahahahahahah
ahahahahahahahahahahahahahahahahahahahah
ahahahahahahahahahahahahahahahahahahahah
ahahahahahahahahahahahah

ja nie moge z was... kazdy rzuca tekst "napewno to nie zepsuje balansu", albo
"napewno to nie zwiekszy placzy" etc etc
Malo to na 95 placzy bylo, ze woj z tarcza bral .walka 0 i mogl latac po calej sosarii bedac goniony przez n graczy?

Absolutnie przeciw.

PO pierwsze.
.walka 1 zepsuje masakrycznie balans gdyby zostala wprowadzona bez zadnych ograniczen. Oto przyklad:
wyobrazmy sobie ze mamy hoko, ktore zadaje m/w 40dmg za strzalem (zadne mecyje)
wyobrazmy sobie dalej, ze .walka 1 zwieksza taki dmg o, powiedzmy 10 pt-ow. - niby tez nic wielkiego a cieszy.
I wyobrazmy sobie na koncu ze taki ktos uzywa double strike-a... 100dmg na twarz? Nie dziekuje bardzo.
Dalej, wyobrazmy sobie ze to jest palladyn na protarch... 130 - 150 dmg na twarz???

Dlatego tez, jedynym imo rozwiazaniem dopuszczalnym, bylo by zrobienie komendy .walka 1 na zasadzie "Berserkera". Prosta sprawa. Lataj sobie na .walka 1, ale nie mozesz uzywac umiejetnosci, ktore powoduja pobor many, tj. czarowac, uzywac specjali, walic podczas walki proty pallka itd.

Dalej, .walka 0 by dawala taki stan jak jest teraz, czyli normalnie woj vs woj, jak tylko 1 wezmie sobie bron 2h, spokojnie moga walczyc.

No i co by zmieniala .walka 1?
mysle ze bonus + (25% - 30%) do dmg. bylny zdatny i -(25% - 30%) (bez randoma a tylko przykladowe wartosci) do wszystkich ressow (lub do ar-a tylko, zeby biedni, poniewierani przez magow wojowie nie plakali zbytnio)
Przydal by sie rowniez nieznaczny spadek staminy (w koncu ten ktos sie meczy.) (powiedzmy 5 p-tow na 10 sek.) by taki ktos nie mogl pozostawac w nieskonczonosc w takim stanie (chyba ze ma czerwone - to juz jego wlasna inicjatywa a nie woj w ress robie i z bronia - takim panom mowimy stanowczo nie!)
Dodatkowo, dobrze by bylo wprowadzic taki myk, by zmiana .walka 1 i .walka 0 nie mogla byc natychmiastowa - tu dellay 30 sek. powinien byc wystarczajacy. (chodzi o to by uniknac sytuacji, gdy ktos - np. najpierw bije z duza moca, a potem szybko .walka 0 i dobija double shootem - jakies zbalansowanie tego wszystkiego musi byc.)

Zgadzam sie z Salomonem...
Ale po co robic .walka 1/0 jesli moznaby dac miksture dla alchemika "szalej" Ktora dawalaby taka przemiane...

Po co bardziej komplikować pogmatwany system. Przeciw...

Ehh.. chcialem dobrze Sad

no i w sumie to dobre skladajac propozycje Salomona i kixara

Mitikas z Aure napisał:

no i w sumie to dobre skladajac propozycje Salomona i kixara

Tak, tylko woj na takim .walka 1 powinien mieć ostro pojechany rezist, bo inaczej to byłby bezstresowy sposób na maga, który raczej fizycznego dmg nie zadaje więc mniejszy armor to w tym przypadku żaden minus.
Niemniej jestem przeciw.