Smoki -walka dobra ze zlem

Galdious napisał:

Nie wiedzialem, ze smocze jajo jest wielkosci zwyklego jajka

wielkosc nie ma znaczenia. Moglo by jednak byc wielkosci ludzkiej glowy. Rybak siecia spokojnie wyciaga sporo ryb. Co za roznica, czy to bedzie jedno jajo, zreszta to szczegol akurat.

Galdious napisał:

Znalezienie jajka w jakims prostym mobku (szkielet czy cos) juz w ogule nie ma sensu.. Z kad niby ten szkielet je mial? Smoczyca porzucila swoje mlode, i ktos tam znalazl je na lace? Wink

roznie sie moze zdazyc Smile

jaka sobie historyjke kto dopisze to jego sprawa, moze nawet ulozyc calkiem fajna opowiesc i umiescic na provectorze jesli ma ochote :]
...albo... i tu dziekuje wszystkim za wypowiedzi, bo sklaniaja do kolejnych przemyslen...
mozna by zrobic, ze na znalezienie jaja jest jakis quest typu zagatka, odnalezienie miejsca po wielu wskazowkach lub cos innego (byle dla kazdego). Mozna by umieszczac info oficjalne z pierwsza zdawkowa informacja i z czasem, o ile nie bedzie jeszcze znalazcy, rozszerzac info odslaniajac kolejne elementy ukladanki...

Zasoova napisał:

Pomysł ogólnie jest bardzo, bardzo fajny i ciekawy, ale w praktyce się on nie sprawdzi. Fajne to z tym ograniczeniem, ze moga byc tylko 2 i kolejne pojawiaja sie dopiero po smierci, ale przeciez to doprowadzi do tego, że ktokolwiek zdobędzie takiego smoka, po prostu zamknie go w swojej zagrodzie albo schowa w bilet i prawdopodobnie w ogole nie bedzie uzywal, tylko "na specjalne okazje" i w celu polansowania się. Co oznacza ni mniej, ni więcej, tylko tyle, że bedzie trzymal takiego smoka, nie uzywal, a blokowal innym dostęp i cały skrypt będzie martwy.

... wiec tak sobie mysle ze smok musi zamieszkac w miescie do ktorego przynalezy. Tylko i wylacznie tam znajdowac sie bedzie smocza grota odpowiednio przygotowana dla smoka. Co za tym idzie posiadacz smoka musi tam przychodzic co jakis czas z pokarmem. Kazdy, kto zblizy sie do groty zauwazy tez, czy smok spi, czy tez nie. Da sie wejsc do groty i przez dziure w skalach bedzie mozna to zobaczyc. Nie da sie jednak zblizyc do smoka, bo smiertelna polapka ustawiona dalej (odpowiednio oznaczona, zeby nie bylo watpliwosci) uniemozliwi wejscie do smoczego legowiska. Jedyna osoba, ktora bedzie mogla przejsc jest wlasciciel smoka.

Po co tak?
Kazdy niech wie kiedy smok gdzies sie przechadza. Wtedy tez, niektorzy maja szanse na niego zapolowac.
Nie bedzie tez przegiec typu: zorganizowana zasadzka czeka na az smok wroci. Dlaczego? Bo smok moze przezyc 24h (czasu rzeczywistego) bez pokarmu i wlasciciel moze go zostawic na ten czas gdzie chce.

Jak latwo zauwazyc, posiadanie smoka to ciezka proba, a nie dopal! To naprawde wymagalo by zaangazowania i koncentracji. Wiecej ze smokiem bedzie problemow niz pozytku Smile

Ale chodzi o zabawe dla tych ktorzy sie tego podejma.

Jak widzimy, nie ma szans na schowanie smoka. Po za tym karmienie smoka, najazdy na przeciwstawne miasto wymusza zaangazowanie w gre.