rozne takie tam :)

Wysłany: Wto 15:52, 03 Mar 2009

Bilbur z brutlana szczeroscia przyznam ze czesciowo mial Smile

Ta osoba juz od dluzszego czasu dziala mi na nerwy swoim zachowaniem i postawa...

Sars bardzo fajna rzecz. Jestem za tym aby ja ponownie wprowadzono i dodano alchemikom mozliwosc robienia odtrutki. Sarsem nie zarazalo sie od samego widoku nekromanty na ekranie.Banicja jak najbardziej za. Sa przeciez miasta bez strazy gdzie mozna kupowac potrzebne przedmioty.

Wysłany: Wto 16:00, 03 Mar 2009

To moze ja wyjasnie tylko sprawe latania Artura z Paladynami. Takie rzeczy to tylko erze;) Raz sie dolaczyl do walki... ale wielu graczy tak robi jak widzi bitwe przed miastem. Niektirzy dolaczaja sie do nas niektorzy do redow... o motywy nie pytamy... Takze Artur nie lata, nie wspolpracuje z Paladynami itp. ale jako blue tez nalezy mu sie nasza ochrona:)

Wysłany: Wto 16:05, 03 Mar 2009

Cytat:

ale jako blue tez nalezy mu sie nasza ochrona:)

należny mu się od was wpierdziel czy blu czy szary czy red Very Happy

to NEKROMANTA.

Wysłany: Wto 16:08, 03 Mar 2009

morgi ja cie prosze juz przeboleje palka trujacego w walce, ale palka dajacego ochrone nekrosowi to juz nie przezyje no nie da rady Smile

Wysłany: Wto 16:10, 03 Mar 2009

Jak wiecie Niechętnie ale zgadzam się z zorganem - co jak co, trujący palek i palek chroniący nekrusa, powinien zostać odplaczony ;D

Wysłany: Wto 16:21, 03 Mar 2009

A ja powiem tak;)
Paladyn ma byc jak policjant zgodnie z prawem wszystko, jak beda bic kowalskiego powinien interweniowac.... niezaleznie od tego czy kowalski ukradl samochod czy nie...
Jesli na jego oczach kowalski bedzie kradl samochod to sam mu da w nos, ale jesli nawet poprzedni wlasciciel bedzie sam wymierzal sparwiedliwosc, a nie sad, to policjant musi bronic zlodzieja;)
Z tym ze Arturowi "nalezy sie ochrona" jest analogicznie... jest nekro i powinien dostac po glowie, ale poki niezrobi nic zlego czyt. nie przywali komus i nie ubije, nie bedzie z liczami latal po mistas, Paladyn MUSI przestzregac jego prawa do zycia(?).
To jest wlasnie dylemat moralny paladyna przestzregac prawa i dac zyc czy sumienia i ubic... najlepsze jest to, ze oba postepowania rpgowo da sie wyjasnic;)
Jesli chodzi o udzial w walce (ktorego nie widzialem) ma prawo uzcestniczyc po czyjej stronie chce, paladyni niepowinni znajac jego pzreszlosc prosic go, ale... jesli sam ja oferuje to i odrzucic ciezko... ubic za to ze chcial pomoc;)? niemozna bo to niejest zadna wina a walka ze zlem to jeszcze cnota ;o

Wysłany: Wto 16:22, 03 Mar 2009

Widzę że znowu się zaczyna. Drodzy gracze nekro, sami sobie dobraliście kompanów to sami sobie teraz z tym radźcie. Myślę, że Flav zrozumiesz co mam na myśli.

Co mi się nie podoba:
1) Straż w mieście nekro bo niby dla czego? Druidzi nie maja straży, magowie nie mają redzi nie mają. Żadna grupa graczy nie powinna być w taki sposób uprzywilejowana albo wszystkie powinny być.
2) sars. Jeśli będzie działał na pozostałyh graczy okaże się bronią nekro. Wiec wymyślcie coś innego.

Zgadzam się, że nekro nie powinien działać z paladynami bo to śmiech. Natomiast codo innych graczy. Nekromancja to szkoła magii, szkoła jak każda inna. Może niezbyt pochwalana przez większość spłeczeństw ale jednak szkoła magi. Mag który w poszukiwaniu nieśmiertelności poświęca swe życie to nie nekromanta a licz.
Więc imo wystarczający jest crim za rzucanie czarów w mieście a nekro nie rzucający się w oczy powinien móc chodzić po mieście. Ale jak chcecie na siłę uwalać to uwalajcie.

A co do polimorfii i reszty zmian w mechanice wyobraź sobie że w woja z dobrym sprzętem magia wchodzi jeszcze gorzej. Tak więc nie widzę powodów dla czego zmiany miałyby dotyczyć tylko nekro. Jeśli natomiast za tymi zmianami miałaby iść jakaś głębsza zmiana w systemie klas czarujących, wówczas ok. Pakowaniu samego nekro "bo tak" jestem przeciwny.

Ps. Jak dobrze pamiętam to pewien wojowniczy drow mówił mi że nekro go składa jak chce, wiec nie wiem w czym problem. Kwestia resów jest analogicznym problemem jak u maga.

Wysłany: Wto 16:27, 03 Mar 2009

Havok a Ty tylko o sobie i swoich doladowaniach myslisz. Co do strazy, Flavowi chodzilo chyba o bankierow bardziej? Bo w Anekrog ich brak.

Wysłany: Wto 16:31, 03 Mar 2009

Nie musi robić nic złego Jest Nekro i to wystarczy. Jak się zdemaskuje - albo wszyscy wiedzą ze to nekro - powinni go odpowiednio traktować.

Wysłany: Wto 16:31, 03 Mar 2009

@Bilbur89 Miło mi że tylko taki wniosek wyciągnąłeś z mojej wypowiedzi. Z tego co rozmawiałem ze znajomymi to nekro kładzie woja. Woj może pakować sobie resy na magie i magie nekro. Obie klasy mają tu minus. Więc nie wiem czemu zmieniać coś tylko nekromantom.

Boxi, no to już wasza sprawa, ja napisałem tylko co o tym sadze i jest mi obojętne czy nekro będą wpuszczani do miast czy nie. Nie zgadzam się tylko na straże w mieście nekro (nawet w postaci nieatakujących ich mobów).

Wysłany: Wto 16:34, 03 Mar 2009

Sam też mam woja. Nie beda to zmiany ktore by jakos mocno wplynely na pvp. Co do tego kto kogo kladzie to zaloz se srebrna plyte jak masz woja i se zobacz kto kogo kladzie. Hybrydy to juz zupelnie inna bajka.

Wysłany: Wto 16:42, 03 Mar 2009

amras jesli takie jest twoje podejscie do bycia palkiem no to juz wiem czemu palki na naszym serwerze sa jacy sa. kazdy ciagnie pale do siebie.
masakra. Crying or Very sad

Wysłany: Wto 16:46, 03 Mar 2009

Bilbur89 napisał:

Sam też mam woja. Nie beda to zmiany ktore by jakos mocno wplynely na pvp. Co do tego kto kogo kladzie to zaloz se srebrna plyte jak masz woja i se zobacz kto kogo kladzie. Hybrydy to juz zupelnie inna bajka.

Nie mam woja mam maga, hybrydy to nie jest inna bajka bo zmiana w skilu wpłynie też na hybrydy. Z tego co pamiętam to nekro na poli był dla maga nie do pojechania. Swego czasu elvena czy innego nekro ubiło dopiero 2 magów + hybryda. Taki "balans" mi się po prostu nie podoba.

Wysłany: Wto 16:50, 03 Mar 2009

Oberdaszek napisał:

zabic ara.. costam Smile

IMO. Jeśli nekro nośi ładne pixy na pvp to może biegać nawet z druidami..

Odnośnie tej niefortunnej walki pod mistas w której Artur brał udział..
Bardziej od jego obecności boli mnie wykorzystywanie mechaniki przez jednego z obrońców (agrowanie i podciąganie strażnika do walczących redów) – niestety brak dowodów by oskarżać konkretną osobę.

Havok napisał:

nekro go składa jak chce

Ogarniający nekro go składa jak chce (chodzi o tego ara.. costam)

Wysłany: Wto 16:52, 03 Mar 2009

Zle zrozumiales mojego posta. Chodzi o to ze walka z Hybryda to inna bajka. To jesli jest tak jak mowiz to niech te poli zostanie jak jest, ale co do Anekrog i bankiera tam to dobra propozycja, nekro bedzie mial gdzie sie podziac. Straznikow im nie trzeba bo moby ich pilnuja lepiej niz ktokolwiek inny;) Sprobuj tam dojsc to sam zobaczysz;P