Propozycja pod siebie: Archer a zmiana celu przez moba.

Chodzi mi o grupowe PvM. Smile

Na CLTE był taki "ogólnie akceptowany i przydatny bug", że jeśli postać zaatakowała moba z ukrycia, to ten nie zmieniał na nią celu, o ile miał jeszcze co bić. Powodowało to, że łucznik był bardzo przydatny w PvM z ekipą - taki typowy damage dealer.

Niestety obecnie nie ma takiej możliwości ani niczego, co by ją zastępowało. Jeśli idziemy na jakiegoś mocniejszego moba z ekipą, to łucznik co najwyżej przeszkadza - po kilku-kilkunastu strzałach mob, np. Demon, zaczyna go gonić i cały plan szlag trafia. Wink

Czy dałoby się wprowadzić coś, co ugrywalniłoby Archera w grupowym PvM (bo w solo jest już super)? Może 100% immune na kontratak ze strony moba to lekkie przegięcie (choć myślę, że nikt by nie narzekał - w końcu moby nie są np. dość mądre, żeby atakować np. maga, który leczy atakującego wojownika)... Ale może dałoby się zrobić tak, że szansa na to, że mob "zmieni cel na nas" była dzielona przez odległość, w jakiej się znajdujemy?

Czyli wojak klepiący moba z miecza - po staremu, z halabardą stojący kratkę dalej - 50%, z piką - 33%. Natomiast łucznik nawet 6% w zależności od rodzaju łuku i odległości, w jakiej stoi. A najlepiej jakby w ogóle łucznicy (i może tez ofensywni magowie - dla uczciwości) byli immune, ale... Nie wiadomo, czy by się nie skończyło płaczami (choć nie widzę, komu mogłoby to przeszkadzać - końcu to dla dobra drużyny nie mega buff dla jednostki). Smile

Możemy uznać, że potwór jest zbyt zajęty pobliskimi zagrożeniami, żeby rozejrzeć i zastanowić się, co to za cham robi z niego jeża. Wink

W pełni popieram tę propozycję! W szczególności gdyby dotyczyła również magów Wink

W końcu jak ktoś sieka potwora na klacie to ma czas zastanowić się "hm! dostałem ze strzały/pioruna! Zobaczmy kto mnie tak trafił. O! Tam ktoś jest! Ciekawym jest czy istota ta była by wstanie trafić we mnie magicznym piorunem czy też strzałą! Oh, macha rękoma/ma łuk! Więc przestane bić się z tą tutaj puszką z mieczem i zaszarżuje te parę metrów na owego jegomościa! W końcu co mi przeszkadza, że ten tutaj wuj mnie sieka! ha! nic! atakuję! co mi tam! W ogniu walki zrozumiałem, że tamten jest groźniejszy mimo, że ten tutaj usiekał mnie parę razy gdy tamten napinał łuk/czarował zaklęcie"

Za, lucznik ma taka specyfike ze nie wystawia sie na cel wiec popieram

Za, przyda się łucznikom.

niby moge wykluczyc taki atak... ale.. pozniej magowie beda chcieli zeby nie zmienial ataku po oberwaniu od nich, potem wojowie...

w sumie to [za] dla lucznika, maga, (dla wszystkich), ale...

fajnie by bylo, gdyby taki mobek ocenil, ktora postac zadaje mu wiecej obrazen. W sumie to chyba nawet tak jest. Jednak okazuje sie ze lucznik lub mag jednorazowo zadaje wieksze obrazenia. Co do maga to moze uzywac slabszych czarow i bedzie ok.

Moze by tak zrobic, by mobki sumowaly sile zadanych ciosow raz na 7sekund dla kazdego z atakujacych. Oczywistym bylo by, ze mobek zaatakuje grozniejszego. Mozna by zrobic jeszcze test na inteligencje i gdyby int mobka byl maly, to wogole by nie zwracal uwagi na lucznika czy maga, lal by to co najblizej.
Powiedzmy mobek z intem <30 nie mysli w walce,
int<50 czasem (50%szans) zaatakuje lucznika/maga jesli ten zadaje mu najwieksze obrazenia z calej ekipy.
int<70 (80%szans)
int>70 mobek zawsze ocenia, ktory cel jest najgrozniejszy.

W sumie byl jeszcze jeden sposob na cl95, aby lucznika zaden potwor nie atakowal. Jednak nie wiem jak ma sie sprawa tutaj - glownie gram samotne pvm.

Jezeli chodzi o pomysl, to jak najbardziej jestem za. Zdecydowanie ulatwioloby pvm, a sila rzeczy lepsza zabawa. Oczywiscie jakis tam procent zaatakowania naszej postaci(lucznik/mag) przez mobka mozna wprowadzic. Jakis element zaskoczenie ze strony npca musi byc. Rolling Eyes

@Mitikas: Taka zamiana z intem, nic by nie wniosla, bo silniejszy potwor, i tak, i tak w takim razie bedzie atakowal postac lucznika/maga. A glownym celem jest, aby bylo troszke inaczej. Wink

zaleznos od inta to tak na marginesie... bardziej wazna jest zaleznosc od czesciowej sumy zadanych ciosow. To by bylo jaknajbardziej naturalne.
01sek Wojak: hit za 30hp
02s Mag: paraliz
03s Lucznik: 40 hp
05s woj 20 hp
06s Mobek na woja 40hp
Mag: wof 55hp
-----suma:
woj 50 hp,
mag 55 hp
lucznik 40 hp
----rezultat:
07s mobek zmienia cel na maga

Jestem za zminimalizowaniem szansy ataku mocnego moba na łucznika.

Faktycznie obecnie łucznik przeszkadza bardziej niz pomaga.
Pamiętam taką sytuacjię, w której łucznik systematyznie musiał uciekać do drugiego labiryntu /przez co dostał chińskie ostrzeżenie/, bo po 3-4 strzałach mob /wyrm/ zawsze obierał go sobie za cel.
Takie AI mobów zniechęca i samego łucznika i ekipę do brania łucznika na PvM.

Więc skoro to nasza wspólna zabawa..jak na wstępie Very Happy

.

tak tylko, że podobny problem jest z magami, a nie wszyscy magowie (wiem, mi tez w to trudno uwierzyc) maja wresta ^_^ Wiec ja jestem tez za zminimalizowaniem szansy ataku mocnego moba na maga.

ZA! Wszystkim czym mogę: ZA!
Łucznik w PvM nie jest w ogóle przydatny... Jak tylko zaczyna robić swoje to moobek rzuca się na niego, a ekipa z która probował go zabić tylko się na niego wkurza-wiem po sobie...
(Ciekawe o kim mówisz Krell Wink

)
Zawsze jak wybierałem się na coś silniejszego (czyt. demon, smok) to miałem zakaz atakowania... bo tylko ściągałem na siebie uwagę i cały plan szlag trafił... Jak pisał Firek: łucznik(kusznik) tylko przeszkadza...
Przyznam, że przez to zacząłem chodzić na pvm w więcej niż jedną osobę-to było bez sensu :\

Pozdrawiam...

za

ZA

za

Ten no.. Nie mogłem odpisać wcześniej. Smile

Wojom to akurat może być na rękę, jak mocny mob zmieni na nich cel - drugi wojak ma chwilę na odsapnięcie i zostanie wyleczonym do końca.

Nie mam nic przeciwko temu, żeby taka zmiana przenosiła się tez na magów walących ofensami. Czemu nie? Mag też człowiek (chociaż lepiej, niech pilnuje leczenia wojaków Razz

).