Próba ugrywalnienia necro w stosunku do innych postaci. <

Wysłany: Czw 11:25, 20 Mar 2008

Salomon napisał:

Zargal to chyba jesteś jedyną osobą która ma z tym problemy i się udziela w pvp. Każdy paraliż trzyma do 1-go dmg. i tego nie da się w żaden sposób ominąć. Nie są również możliwe komba typu vof + aep + vof + aep i tak do zgonu, bo aep się rzuca 1,5 - 2 sek chyba a vof ma dellay 1 sek. ... więc zawsze z tego wyjdziesz.

ale jest mozliwe kombo paraliz+sciana paralizu+klatka + corppor+flame i ja leze bez mozliwosci poruszenia sie.

Wysłany: Czw 11:26, 20 Mar 2008

nie wiem czy jestes na czasie Zargal, ale jest szansa, ze nie uda sie to combo.
czemu?
bo sciany rzucone na siebie dosc czesto sie niwelują.
takie male 'uatrakcyjnienie' gry. ;]

Wysłany: Czw 11:45, 20 Mar 2008

No to nawet jesli tak sie dzieje (czego ja niewidzialem) to spewnoscia nie jest na to zbyt wielka szansa i jesli za pierwszym razem sie cos zniweluje, prawdopodobienstwo na to ze przy kolejnym podejsciu zrobi sie to samo jest bliskie 0. A wtedy ja gine bez mozliwosci podjecia walki. Zreszta juz widzialem nowa wersje tego makra pewnie powstala z powodow tego niwelowania, a efekt ten sam zgon bez mozliwosci podjecia walki.

A na moje wspomnienie o makrach paralizujaco-wykanczajacych mysle ze nie bez celu Salomon podal jakas abstrakcyjna wersje vof + aep + vof + aep +... bo jak by podal to co ja napislaem to moze jeszcze ktos by sie zemna zgodzil i by zbalansowano maga.

A jesli loot niepasuje to ja z checia sie zgodze na takie cos (z tym ze to opcjionalnie a nie obowiazkowo): jakis przedmiot do worobu ktorego potrzebne sa sztabki zlota, ale przemdiot mial by taka wlasciwosc ze czary maga zamiast paralizowac to spalaja stamine wlasciela, tak jak czar nekro. Wtedy sie wam zwiekszy atrakcyjnosc lootu. A czary magowe maja na tyle duze dmg ze 2 wystarcza aby wykonczyc postac, dokladie tyle samo potrzebuje wloczni nekromanta aby kogos zabic, i jak juz pisalem da sie smierci uniknac pijac butle, z checia ja bym chcial miec taka sama mozliwosc.

Wysłany: Czw 12:09, 20 Mar 2008

Zargal napisał:

No to nawet jesli tak sie dzieje (czego ja niewidzialem) to spewnoscia nie jest na to zbyt wielka szansa i jesli za pierwszym razem sie cos zniweluje, prawdopodobienstwo na to ze przy kolejnym podejsciu zrobi sie to samo jest bliskie 0.

nieprawda, szansa na to, ze utrzyma sie sciana + klatka jest wlasnie bardzo mala.
odwrotnie niz to, o czym mowisz ;-]

Zargal napisał:

A wtedy ja gine bez mozliwosci podjecia walki. Zreszta juz widzialem nowa wersje tego makra pewnie powstala z powodow tego niwelowania, a efekt ten sam zgon bez mozliwosci podjecia walki.

jakiego makra? :>

Zargal napisał:

A na moje wspomnienie o makrach paralizujaco-wykanczajacych mysle ze nie bez celu Salomon podal jakas abstrakcyjna wersje vof + aep + vof + aep +... bo jak by podal to co ja napislaem to moze jeszcze ktos by sie zemna zgodzil i by zbalansowano maga.

mnie zastanawia non stop o jakich makrach paralizujaco-wykanczajacych mowa.
mozesz podac sekwencje czarow z tego makra, ktora uniomozliwia przezycie na polimorfii w czarnego licza?
w sumie ciekawi mnie bardzo, czy takie cos istnieje Razz

Zargal napisał:

A jesli loot niepasuje to ja z checia sie zgodze na takie cos (z tym ze to opcjionalnie a nie obowiazkowo): jakis przedmiot do worobu ktorego potrzebne sa sztabki zlota, ale przemdiot mial by taka wlasciwosc ze czary maga zamiast paralizowac to spalaja stamine wlasciela, tak jak czar nekro. Wtedy sie wam zwiekszy atrakcyjnosc lootu. A czary magowe maja na tyle duze dmg ze 2 wystarcza aby wykonczyc postac, dokladie tyle samo potrzebuje wloczni nekromanta aby kogos zabic, i jak juz pisalem da sie smierci uniknac pijac butle, z checia ja bym chcial miec taka sama mozliwosc.

nekrus nie moze pic butli? ;]
o lol, jesli tak to cofam wszystko co bylo powiedziane o nekrusach.
bo jesli moze pic butle, to propozycja ze 'spalaniem staminy' zamiast frozenowania nie ma najzwyczajniej sensu.
paraliz maga na nekrusa to jedyna sposobnosc dla niego by miec jakakolwiek szanse na zabicie nekromanty.
w przypadku, gdy wlasnosci paralizu zostana zmienione, to taki nekromanta z kegiem czerwonych na plecach nie dosc ze bedzie nie do ubicia przez maga to wznieci jeszcze wiekszy placz niz obecnie jest na forum w sprawie nekromancji. Wink

Wysłany: Czw 16:21, 20 Mar 2008

Coltain napisał:

Nadal nic nie zaproponowales...

Co mam "nakazac" nekrosom nosic, zebys byl zadowolony z lootu?

poprostu dodac im jakis dosyc drogi w uczynieniu itemek - np ten ich kijaszek nekro moglby dawac im akutalna ich moc a bez niego moc bylaby slabsza (oczywiscie dodac cos do wymogow uczynienia tego kijka zeby jego wartosc byla chociaz w polowie taka jak wartosc sredniej klasy zbroji woja)

no i warto gdyby resist resistowal czary nekrusa .. (chyba ze juz to robi ale mialem pecha i random nie podpasowal;d)

Wysłany: Czw 17:11, 20 Mar 2008

jesli nekro to i mag powinien cos podobnego dostac, nikt mi nie kaze chodzic w kosciance ale wiem ze mam slabsza ochrone, jak bym chcial sie lepiej przed fizykami bronic to bym nosil drogie zbroje ale nie robie tego na wlasne ryzyko, jest wieksza szansa ze mnie ktos skosi... gdy zabijam magow czesto maja zbroje za 5 k i po 60 ziolek, ja nosze zazwyczaj po okolo 150 ziolek plus po okolo 80 nekrowych , skoczcie sobie zobaczyc ile taki zestaw wart i czy rozni sie bardzo od maga w pvp

Wysłany: Czw 17:24, 20 Mar 2008

a ja znam magow, ktorzy nosza stuff za 500k, gdzie ten Twoj, ktory wymieniles nie umywa sie do ich.
i co teraz?

Wysłany: Czw 17:30, 20 Mar 2008

tak można wymieniać bez końca Smile

Mag może nosić po 10 ziołek i może mu się udać kogoś zabić
Nekro może nosić po 10 ziołek i może mu się udać kogoś zabić
ktoś tam może nosić tylko broń i może mu się udać zabić

Mag może mieć na sobie coś zajebiscie drogiego i może paść
Nero może mieć na sobie coś zajebiscie drogiego i może paść
wój może mieć na sobie coś zajebiście drogiego i może paść..

Teraz zaczyna się kwestia kto ma większa szanse mając na sobie sprzęt wart tyle samo... a na to składa się pare czynników juz umiejętności i skille. Nigdy nie będzie tak, że każdy jest tak samo mocny.. przeciez to by było bez sensu. Nekro ma mocne czary bo w czarach nie ma an ex pora czy innego czaru do zatrzymania postaci. Mixy mgry i nekro.. no dziwnie w to nie wnikam bo nie mam o tym pojęcia zielonego. Takich chyba jednak nie ma za duzo...
pzdr

Wysłany: Czw 17:32, 20 Mar 2008

Wolałbym się nie wcinać w wątek, który zamienił się w "ja i moi e-kumple mają większe e-siusiaki, niż wy i wasi e-kumple", ale wątpię, żebyś zaopatrywał się w te ziółka u NPCa po kilkaset gp za sztukę... W końcu ze skarbów te ziółka wypadają równie chętnie, co czosnek i inne zwyklaki... Smile

A to, że Branholm nosi szpanerski stuff niczego nie pokazuje prócz tego, że jedna, może kilka osób chodzi z drogim stuffem... Razz

Dalsze prywatne wycieczki zaowocują zamknięciem wątku, bo rzal i rence.

Bardziej on-topic... "Rozwiązanie" może być dość proste, sarin dobrze kombinuje. Gdyby nekrus potrzebował itemu (kijka) i od jakości itemu zależałaby siła jego czarów (tak jak stuff woja wpływa na siłę ciosu czy odporność), to nekrus miałby coś do stracenia i w jego interesie byłoby, żeby nosić kosztowny stuff (zupełnie jak w przypadku woja).
Z rozpędu można by zwyczajnie od-blessować księgi czarów (ale nie runebooki). Skrybowie mieliby co robić, mag miałby co stracić... I w sumie do teraz nie rozumiem, z jakiej paki księgi czarów zawsze były pobłogosławione. Smile

To tak, jakby wojak miał blessnięty miecz z mithrilu, ale musiałby mieć przy sobie np. bandaże, by go używać (analogia do ziółek). Wink

Wysłany: Czw 17:46, 20 Mar 2008

hihihihihi....odblesowana ksiega czarow...to by bylo bardzo odwazne i ciekawe. Bedzie lament?

Wysłany: Czw 17:48, 20 Mar 2008

bedzie placz i zgrzytanie zebow nekrusow i magow, bo w koncu beda musieli potroszczyc sie o pixele.
z tym, ze BM bedzie bardziej stratny niz woj w razie padu, bo procz zbroji i kija straci tez ksiege czarow.
i to bedzie kolejnym powodem do placzu.. w koncu bedzie tracil wiecej niz woj.
i tak w kolko. ;]
kochane CL.

Wysłany: Czw 18:03, 20 Mar 2008

ishilda to teraz ze nikt im nie kaze tego nosic to ich wola:) nie zmuszaj innych do noszenia czegos czego nie potrzebuja, mag MOZE nosic tyle co my i tez bedzie git

Wysłany: Czw 18:34, 20 Mar 2008

spoko, tylko mag noszac tyle co Wy nie zrobi takiego rozpierduchu.
czemu?
na to pytanie sam sobie odpowiedz.

koniec tej zbednej dysputy.

Wysłany: Czw 19:34, 20 Mar 2008

Jak juz szukacie analogi woj / mag... to moze
- dacie rowniez mozliwosc wbijania run w ksiege
- umagicznianie jej
- zroznicowanie wyjatek/nie wyjatek

Aktualnie jedynym dopalem sa amulety ktore nie dosyc ze drogie bardzo... to prawie nikt nie ma ich naladowanych i sa nie bless wiec juz wogole suchar z NIMI...

Wysłany: Czw 19:36, 20 Mar 2008

Co do propozycji Firka z odblessowaniem ksiąg czarów.
Pełna księga dla maga kosztuje min. 64k. Mag żeby sie odbić potrzebuje pełnej księgi natychmiast.
Mieczyk dla woja kosztuje góra 10k.
Pzdr

(Dla tych, którzy zaczną mówić o runiastych broniach... Jest księga magiczna, z dopałem, która także jest niebleśnięta i się psuje. Dodatkowo nie da sie jej naprawić.)