PaLLadyni (gaLLareta)

Brzmi podobnie? Taa... nie tylko dlatego ze ma 2x L w srodu (powinno byc jedno, pamietajcie) ale tez dlatego ze ogolnie sklad i konsystencja podobna.

Do czego zmierzam? Krotko i na temat- Paladyni/Rycerze na CL to jakas paranoja. Kto to widzial zeby paladyn zadawal sie z redami (chodzi mi o uklady na porzadku dziennym, wzajemna pomoc, wspolne polowania)
Po 2. - czemu kazdy moze sobie zdobyc ksiege paladyna od tak? Krew mnie zalewa jak ide miastem i widze jak byle kto (nie obrazajac nikogo) koxa sobie chiv rzucajac byle jakie czary. PRzeciez to powinien byc dar ktory sie szanuje a nie sratatata pokoxam zeby peknąć reda, ewentualnie blue bo idzie z kasą.
Po 3.- czemu "czary" pala są w zwojach? Przeciez to jest dar, by rycerz mogl czynic swa powinnosc nakreśloną jakimiś tam spisanymi regułami (chyba są?). Kto to widzial zeby sobie moce do książeczki kupować jak naklejki z pokemonami.

Jakie są moje propozycje? Traktowac klase Paladyna jako cos unikalnego, wywyzszajacego ze tak powiem. Konkrety:
-zabrac wszystkim ksiegi paladynow
-nadawac ksiegi za szczegolne zaslugi przez GM'a (zachowanie, pomoc... duzo rzeczy mozna pod to podciagnac, np. wstawienie sie ludzi z zakonu etc.)
- ksiega nie od NPC'a bo to choroba
- wszystkie moce paladyna odrazu w ksiedze(nic to nie polepszy, bo maja one taka smieszna cene gdy sa w zwojach ze szkoda gadac- pozatym moce w zwojach paladyna przypominaja mi niczym w sredniowieczu sprzedawanie odpustow)
- paladyn lamie kodeks- PA, Pa ksiega
- paladyn poluje z redami/spoufala sie- to samo

Reasumując- Reforma Rycerstwa bo to co tu widac jest zatrważające. Dołączam ankiete, prosze o uwagi.

Podoba mi się propozycja, poza tą:

Zoorek napisał:

Jakie są moje propozycje? Traktowac klase Paladyna jako cos unikalnego, wywyzszajacego ze tak powiem.

Niech będzie tak jak z druidem, że palek dostaje swoją moc od Bogów(GM'ów), bo w sumie jego czary(modlitwy) są darami od bogów...

Co do zwojów... jestem za tym, by spowrotem uzyskiwało się je za pomocą modlitwy w świątyniach.

Cała reszta propozycji jest jak dla mnie(nekro) ok:>

Jestem tu nowy wiec nie wypowiem sie nt pozyskiwania mocy z modlitw, ale na pewno lepsze to niz zwoje.

Konieczny bylby czlowiek ktory niczym innym by sie nie zajmowal tylko patrzyl z gory kto i jak gra. Szczegolna uwage poswiecajac aktualnym paladynom i kandydatom na takowych. Ktos kto moglby okolo godziny dziennie na to poswiecic. Powinien to byc ktos z glowa i rozsadkiem... Znajdzie sie taki ktos?

Wystarczy dobry mistrz zakonu.

Jeszcze nie tak dawno ksege sie dostawalo faktycznie od GMa, ale w tym momencie (podobno) cos jest wlasnie robione w temacie palka.

Już problem ksiąg i zwojów był poruszany. Pewnie jak system Bogów zostanie opracowany to wszystko wróci do dawnej postaci.

Zabrać wszystkim księgi Paladynów? ---> może jeszcze zbić wszystkim Paladynom skill do zera, bo przecież jest ich za dużo. Nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Owszem może Paladyn nie jest doskonały, ale ze względu na obecny stan rzeczy nic się na razie w tej sprawie nie zmieni.

Wlasnie.
A co robia paladyni to juz ich wlasna broszka. Na przyklad Salladin odgrywajacy upadlego paladyna.

Adiela- jak ktos jest naprawde dobry w tym co robi to mu wisi czy mu zabiora ksiege bo i tak ja dostanie spowrotem... no chyba ze nie czuje sie na silach by ja odzyskac?

najlepsze jest to, że paladynem jest jakiś duergar;) wczoraj widziany przeze mnie w Mistas;> to tak jakby elf został nekromantą

No dobrze w tej kwestii się zgodzę Very Happy

Tylko jak na razie takie ankiety chyba nic nie dadzą. Pomysł może dobry, choć trzeba by jeszcze przemyśleć co nieco. Pozdrawiam Smile

No a jeszcze lepsze jest to, że ten duegar jest kowalem nadodatek.

ja sam ze swojej strony nie narzucam "drogi" postaci - elf nekromanta - czemu nie, jesli potrafi to odegrac to czemu nie...

nie chce tez narzucac surowych przepisow "bytu"

mozna sie czepiac ze krasnal nosi elfowa bron lub majtki w kwiatki podszyte lupinami z szyszki... tylko po co...

same rasy to dla mnie napis nad postacia i jej styl bycia (mozna oczywiscie cos wykombinowac w .koncepcja ale to juz zalezy od gracza)

Za - jestem magiem i też mam księgę paladynów. Pobiłem kapłana i skroiłem mu książkę <klik okay> do teraz korzystam z tej magii składając ofiarę stworzonemu w głowie szaleńca bóstwu - wielkiej opierzonej istocie Czapli !
I patrząc po sobie sądzę, że to nie powinno być takie łatwe Smile

Klimat w wykonaniu wlasnym a nie ksiazkowym.