Ograniczenie zbierania przez moby.

Moja propozycja jest prosta:
- moby nie powinny zbierać zawsze i wszędzie całego naszego stafu, lecz tylko część naszych rzeczy, bądź czasem nawet nic.

Uzasadnienie:

Mniej więcej podobnie wygladało zbieranie przez moby dawniej i to moim zdaniem bardzo dobrze funkcjonowało. Mianowicie chodzi o to, że umożliwia to znikanie części stafu z gry, co tworzy popyt na tworzenie kolejnego stafu.
W momencie, kiedy zawsze mobki zbierają cały staf, to trafia on zawsze w ręce tego kto je zabija i sprzętu nie ubywa na świecie. Jest go coraz więcej, aż crafterzy nie mają roboty. Zaś jeśli staf zostaje w naszych zwłokach, na przykład w głebokim lochu, jest szansa, że nie zdążymy go odbić i zniknie.

Nie chciałbym, żeby to było odebrane jako powracanie do cl3 czy coś w tym stylu. Po prostu jak coś kiedyś działało dobrze, to po co z tego rezygnować.

Pozdrawiam.

Popieram.

A jeśli ekipa nie ma nic przeciwko kopiowaniu rozwiązań z innego shardu, to na jednym jest fajny system odzyskiwania przedmiotów przez healera. Działa to tak, że jeżeli jesteś w stanie dojść do ciała to normalnie sobie zbierasz przedmioty. Jeżeli nie, to healer je Ci dostarczy za free po wypowiedzeniu komendy, ale zdarza się że jeden czy dwa losowo wybrane przedmioty się gdzieś "gubią" podczas tego procesu.

O ile dobrze pamiętam był tam też taki system, że potworki nie mogły lootować ciała gracza przez kilka minut od śmierci, żeby dać mu czas na ewentualne odzyskanie przedmiotów u healera.

Ej bez pzresady;0
Bo dojdziemy do teleporta ciala do maista jak w diablo;)
Co do selektywnego zbierania, moze byc...
fajnie by tez bylo jakby mobek , ktoryz ebral mial zcasem emotka (przez jakies 10-15 min) w stylu " pzreglada zdobyte trofea* czy cos;)

przy obecnych respawnach ?

Nie ma mowy wedlug mnie.

No bo są za szybkie respawny to swoją drogą, ale mi chodzi głównie o to, żeby był jakiś odsysacz stafu ze świata. W przeciwnym razie będzie tak, że świat zaleje się sprzętem i crafterzy stracą pracę, będą potrzebni tylko na pół godziny w tygodniu, albo na specjalne zamówienia (jakieś magole różne). W konsekwencji więszość crafterów się znudzi grą i trzeba będzie na nich polować tygodniami...
Ja giną przedmioty w grze, trzeba je uzupełniać i ruch w interesie jest.

Podobnie jak sprzęt u woja ginie/psuje się, fajnie jakby u maga czasem jaki czar w księdze się "zatarł" i trzeba by go było uzupełniać. I skryba ma stałą robotę.

Jak sprzęt nie będzie się ulatniał z serwera to się zdewaluuje i będzie go przesyt.

Poprostu może przyjmiemy, że szansa na zniszczenie części ekwipunku będzie zależała od siły mobka i np. szansy na znalezienie magika/przepisu itp?
Szkielet noobkowi portek nie porwie, ale smok polknie i przetrawi expowy adamek w calosci;-)

Ależ jeśli chodzi o skrybę, to robota pewnie się znajdzie. W końcu czarowanie ze zwoju wyjątkowej jakości nie zabiera many. A to oznacza, że mając kupione 100 takich zwojów np. Flamestrike można je wszystkie wyczarować jeden za drugim bez konieczności medytowania. 100 x flamestrike = śmierć chyba każdego potwora w grze. Warunek tylko taki, że trzeba mieć pod ręką woja, który w czasie czarowania weźmie na siebie "smoczy gniew".

A to tylko jedna z możliwości. Chyba nie trzeba nikogo przekonywać jak potężny może być czarodziej, który nie traci many w PvP.

Acha, a te zwoje to rozumiem jednorazówki są? Jak tak to nawet spoko. ;]

Nie licząc tego, ze 100 zwoi expowych Kal Vasa to jest chyba z dzień makra xD

[sz] skrypt na tasmowy podajnik zwojów z packlamy do wykorzystania w pvp
[k] lama przyzwyczajona do jukow i pancerza Wink

Moge Ci napisac taki skrypt, 500k w zlocie + odstapisz mi przewodnictwo Bractwem Piwnym i mozemy usiasc do rozmow Wink

Po co lame? Zwoje prawie nic nie ważą.

Ale mina skillowanych z takiej tasmy wojownikow - bezcenna ;] Poza tym jak bym dolozyl tez miotacz granatow (kega rozowych do lamy) i moze jeszcze cos... Jak artyleria to artyleria, co sie bedziemy ograniczac.