Nowe jezyki

Czy napisanie nowych jezykow byloby bardzo czasochlonne? Jesli nie to mialbym propozycje aby dodac pare nowych.
Chodzi mi o jezyki profesyjne: magow, druidow, nekro, wampirow, paladynow.
Tych jezykow raczej nie powinno sie uczyc tylko powinny one miec wartosc odpowiadajacego skilla ( jezyk magii - magery ).
Dzieki temu druidzi na swoim zebraniu nie beda musieli sie martwic ze ktos ich podslucha, da to mozliwosc poodgrywania wiecej postaci, itp itd.

O ile zawsze jestem za inicjatywami ubogacajacymi swiat o tyle teraz ide w opcje 3 - do momentu kiedy nie uzyskamy stabilnosci umozliwiajacej dodawanie nowych rzeczy.

Jesli chodzi o spotkania druidow to jest inny pomysl, na razie anofiszal Smile

O ile .: jezyk nekromantow - jezyk nieumarlych, jezyk druidow - "szept lasu", jezyk magow - jakis starozytny zapomniany jezyk... to ciekawe co oznacza "jezyk paladynow" ;] przeciez to zwykli ludzie/elfy tylko troche bardziej fanatyczni w stosunku do swoich bogow...

zapomniane języki religii oczywiście Wink

nauczone ich podczas inauguracji Smile

To może dla wojowników lub stelferów język migowy? Razz

Jezyk drzew-ok Mowa nieumarlych-ok ale co do innych to nie!!!!!

Spoko.. druidy maja swoj jezyk... magowie... no tez mozna cos dac... nekro i wampy... hm... cos tam moga wysyczec....
Pal?! Eeeee.... ? Nie...
Jak zostanie przeglosowane, to mozna zrobic (na sile chyba troche), ale ja glosuje, na nie...

Dlaczego akurat palowie nie moga miec systemu wlasnych znakow, slow, slangu? Tudziez jakiegos "swietego" jezyka? Przeciez w jakims wlasnie "swietym" jezyku sa wszystkie ich zaklecia.

Skyki? Czemu nie? Magowie niby nie mogli by mieć własnego języka? Toż to dziwne - przecież musieli studiować jakieś stare tomiszcza by posiąść moc którą władają. Tak jak i Nekromanci. Druidzi znali by jakiś język drzew tudzież inny sekretny język natury. Paladyni z kolei stary język Świętych czy inne coś w rodzaju łaciny etc Smile

Więc jak najbardziej też Smile

Nie no... Reszta jak juz musi, moze byc... ale... przeciez pale (jak ktos juz wyrzej napisal) to zwykli ludzie (inne rasy)... Nie wymyslajcie na sile :\
Moim (pewnie malo liczacym sie zdaniem) to jest deko: bez sensu...
([{Wydaje mi sie, ze ten temat powstal by dac jezyk druidom... a innym da sie przy okazji, zeby zachowac "balans" i nie wywolywac niepotrzebnych dyskusji, w stylu: "A oni maja tamto, a my nie... tez chcemy", ktore na pewno by sie pojawily...}])
Bez sensu... potem sie okaze, ze wojowie tez chca swoj jezyk. Niby bez sensowne, ale co? Przeciez moga miec jakis tam prosty jezyk, barbazyncow czy co tam....
Hm.. i tak was pewnie nie przekonam... spodziewam sie, ze nastepny post jak tu sie pojawi, bedzie brzmial: Nie masz racji.. nie jestem dru... i inne pewnie bardziej "wredne" wypowiedzi....

Juz lepiej wprowadzic jezyki, ktore kazdy moze studiowac (w zaleznosci od inta, pochodzenie itp.). Czym inteligetniejszy jestes (czy jakis inny czynnik) ty wiecej i trudnejszych jezykow mozesz sie nauczyc....

Pozdrawiam (i juz sie boje odpowiedzi...)

Palowie tak samo zasługują na swój język (i tak samo go potrzebują) jak nekro, druidzi i wampy, o magach nawet nie wspomne. Wink

Język wojowników bynajmniej nie byłby barbarzyńskim (czy cuś), z resztą nie jest to coś, co wymagałoby oskryptowania. W przynajmniej jednym RPGu (chyba WarMłotek) spotkałem się z czymś w rodzaju języka bojowego. Był to system krótkich komend, aby wojownicy mogli szybko wymieniać się informacjami podczas walki (kiedy to nie ma czasu na "Zaprawdę powiadam, szanowny towarzyszu broni, winieneś przeprowadzić atak dywersyjny, abym mógł wykonać atak z flanki, poprzedzony manewrem wymijającym" Wink

). W praktyce język wojowników to "ukręć mi żółtą" "lecz" "daj blesa/prota" i inne krótkie informacje wymieniane przez Skype, TS czy na Party Chacie.

Jeśli druidzi (lub użytkownicy innych skilli) chcą mieć swój własny język, którego w dodatku nikt inny nie będzie mógł używać... Niech założą kanał na IRCu, konferencję na GG czy Skype, kanał na jakimś serwie TS (lub poczekają aż system Party będzie znów działał - jeśli będzie)... Smile

CL4 nie potrzebuje więcej języków, niż te obecnie zaimplementowane. W zasadzie zgadzam się z opinią Galdiousa. "Zmiana na siłę" to dobre określenie tej propozycji. Tym bardziej, że wyglądałoby to w stylu "chcę język dla swojej klasy i powiedzmy, że jakoś pi razy drzwi to uzasadniam, no ale dajmy też innym, żeby nie było że nie mają". Wink

Piszcie od tyłu i macie jeden język... zamieniajcie O z E oraz Y z U i macie kolejny. Sry za sarkazm ale poważnie nie widze ani konieczności ani sensu wprowadzania czegoś takiego.

Gal - jeśli chodzi o języki bojowe to w jednej z najsłynniejszych książek s/f DUNE każdy ród miał własny ^_^ Lecz jeśli chodzi o języki jako takie to jednak nadal uważam, że Pale zasługują na swój własny i taka innowacja w postaci kolejnych paru języków uprzyjemniła by grę Smile

Co do czemu powstał ten topik to o ile mnie pamięć nie myli Mal wpadł na niego gdy uczył się ode mnie języka elfów Very Happy

- nie wymyślono go "bo druid" Smile

A ja jestem zdania Gala, Krasnoludy górą ;] szyszkojady Wy jedne...
Nie wprowadzajmy wszystkiego na siłę ;]
Popieram Nobono, kto chce język, niech nauczy sie nim władać, nie ma łatwo, że chce, żeby tylko dana klasa/profesja skryptowo mogla używać ;P

Ciesze sie ze mamy tu tylu przenikliwych detektywow ktorzy tak blyskawicznie odczytali moje intencje Shocked

Nie spodziewalem sie ze wywola to az takie zamieszanie. Wydawaloby sie, ze wszystko co ubarwia swiat jest pozadane - jak to napisal Fir - a tu prosze.