Meldunek

Witam...
Wpadlem na pewien pomysl... Obecnie jest tak ze zameldowanie srednio sie oplaca w jakimkolwiek miescie... bo zysk z tego ze ma sie nizsze podatki bez bezsensowny majac jako alternatywe miejsca bez podatkow...

Otoz proponuje wprowadzic mozliwosc opodatkowania w miescie w przedziale od 0-50% wedle decyzji burmistrza... A w miejscach gdzie nie ma struktur administracyjnych ;] dac sztywny podatek 50%...

ZALETY :
- Oplacaloby sie meldowac
- Ludzie zwiazani z danym miastem, ktore nie ma administracji, wyszliby z inicjatywa stworzenia takowej...
- wyplyw siana z servera - Osoby kupujace poza miejscem zameldowania [czyt. bez administracji] zazwyczaj sa bogaci... noob nie wytyka nosa np do Lake

Moznaby dodac tez fajna opcje ze uzywajac komendy .mieszkancy dostawalibysmy informacje kto z naszego okregu administracyjnego jest on-line... W koncu wladza zawsze monitorowala poddanych ;]

Miejsca bez podatkow nie maja strazy, maja znaczaco mniejsze mozliwosci zmiany czegos i globalnego wplywania na ekipe za pomoca funduszy ze skarbca.
Kto jest online widac na kamieniu, w Mistas burmistrz udostepnil obwatelom taka opcje bez oplat.
Nooby nie wychodza do Lake bo maja straz z podatkow (tak na prawde wychodza, dostaja w leb i placza, ale to rozmowa na inny temat).

w miastach wolnych nie ma strazy, ale gdyby takie miasto miastobyla wladza redow mogliby postawic wlasna straz, ktora atakowalaby blue.
w ten sposob mamy to ze redzi zdobywaja miasta blue a blue tez musza sie wysilic by zdobyc miasto. moze i w ten sposob powstalo by cos na miare prawdziwego chaosu. gdzie wszyscy redzi trzymaja sie razem.

Nie kasujcie mu przypadkiem tych warnow blagam. Moze uda sie go jakos wyrzucic. Z tego co widzialem to ludzie wynajmowali domki czyli jest ok.

Nie bo po co? A propo domków jak się ma crima to straż przechodzi przez ściany wynajmowanych domków i zabija Very Happy

. W miastach siedzą głównie młode postacie więc poco jeszcze utrudniać im życie jakimiś podatkami.

trzeba poprostu polikwidowac npcow w innych niestrazowych miejscach - jakis najazd i trupy...

a jak redzi chca miec gdzies zielarza to niech zalatwiaja (1 npc koszt 1 mln ;p)

I kopalnie zlikwidować, żeby nie było skąd brać rudy na bronie/zbroje. Na koniec skasować mounty (jakaś zaraza) Wink

tu sie nei ma z czego smiac... bo dlaczego red ma nie placic podatku w miastach a blue ma placic? jezeli redzi niechca ich placic to neich maja trudnosci w uzyskaniu rzeczy.

A bo to tylko redzi łażą po miastach bez straży? W miastach be straży łatwiej nabić sobie guza. Może zamiast tych udziwnień zlikwidować te podatki, będzie jak dawniej. A jak ktoś chce się bawić w burmistrzowanie to niech zbiera datki od graczy.

Havok, zbieranie datkow od graczy spelza na niczym. Nie raz byly takie proby.

No to może gracze nie chcą się w to bawić i obojętne im kto i czy będzie burmistrzem + ta cala miejsko - podatkowa otoczka.

Pikus-- napisał:

Nie kasujcie mu przypadkiem tych warnow blagam. Moze uda sie go jakos wyrzucic. Z tego co widzialem to ludzie wynajmowali domki czyli jest ok.

O co Ci chodzi Pikus ??

OT:

Havok napisał:

W miastach siedzą głównie młode postacie więc poco jeszcze utrudniać im życie jakimiś podatkami.

Wlasnie problem w tym Havoku ze te podatki dla mlodych obecnie obowiazuja... tylko miasta bez administracji sa wolne od oplat

Czy pieniądze z wynajem domów idą na "konto" miasta? Jeśli nie to można wprowadzić taką opcję.

Ida zdaje sie.

Malarug napisał:

Ida zdaje sie.

Dobrze Ci sie zdaje, ida.