Likwidacja wszechstronności

to tak bedziem teraz wyliczac bo po tym co powiem pewnie zaraz pojdzie kolejne ale
Magowi specjale tez nie dzialaja .

Zorgan napisał:

a powiem nawet ze powoli posty boxiego zaczynaja przypominac niegdys posty korkiego i najwiekszego mega forumowicza Zoraya? jakos tak sie to pisalo. Boxi przestan wkrecac zmiany pod twojego wampira i zmien bulid postaci a nie bedziesz dostawal hitow o ktorych placzesz..... co z ludzmi ktorzy maja po kilka bron wszechstronnosc zrekompensujesz im to ?
Calkowicie przeciw

Jestem za usunięciem wszechstronności. Ostatnie topiki, któe Boxi założył tycza się maga a nie wampira i sam sobie zmień build. Może od razu mu napisz, żeby zrobił sobie woja Laughing

Również za wyrzuceniem wszechstronności - powód? Krew mnie zalewa jak widze magów z halabardą(tym bardziej na wierzchowcu)... Rolling Eyes

aż nadaje grze klimatu co? Confused

Pewnie, że zlikwidować wszechstronność. Mag niech sobie lata z kijem a nie z halką albo młotem bojowym... Shocked

Ja powiem tyle. Czemu zawsze "temu zabrać, to usunąć" ? Zostawcie w spokoju tą wszechstronność, była tyle czasu, nikomu takiej krzywdy nie zrobiła. A mag teraz i tak bojówki równo udupiające i tak, więc z halką czy młotem będzie latał dalej, tylko zrobi re-skill.

To ja jako kowal odezwę się. Kto mi zrekompensuje wydane gpki na przepis?

Pozdrawiam Yaz

cienki90 napisał:

To ja jako kowal odezwę się. Kto mi zrekompensuje wydane gpki na przepis?

Pozdrawiam Yaz

juz ci sie na pewno zwrocilo...

Wszechstronnosc bardzo duzo namieszala, ale mysle, ze teraz nalezy lekko chlodniej spojrzec na nia. Wrestling juz nie dziala jak kiedys, jest teraz bojowka tak samo jak sword i magowie, ktorzy go maja, sa z tego powodu 'uposledzeni'.
Zeby moc walczyc ta bronia musza zalozyc na nia conajmniej dwa umagicznienia -wszechstronnosc i spellchanneling i nadal nie moga uzywac specjali. Jesli Colt przywroci poisoning to odejdzie im takze mozliwosc trucia.
Ja wiem, wielu osobom to pewnie nie wystarcza, ale to sa jednak konkretne punkty, ktore mi wystarczaja zeby nie mowic ze 'mag jest jak wojownik'. Gowno prawda, nie jest.

CrowD napisał:

juz ci sie na pewno zwrocilo...

Nie zwróciło się i prędko się nie zwróci.

Fir napisał:

Ja wiem, wielu osobom to pewnie nie wystarcza, ale to sa jednak konkretne punkty, ktore mi wystarczaja zeby nie mowic ze 'mag jest jak wojownik'. Gowno prawda, nie jest.

Znaczy o co ci chodzi? Mag z taktyką, anatomią , bojówką i halabardą to mag tak? Imo to 3/4 buildu wojownika. Można było narzekać na poprzednie edycje CL ale takich szopek nie było.

czytajac to wszytko to zastanawam sie czy nie lepiej bylo, jak byly klasy. kazda klasamogla ze soba powalczyc i nie bylo ze pm nie daje rady wojowi... bo dawal (sila czarow).

Havok napisał:

Fir napisał:

Ja wiem, wielu osobom to pewnie nie wystarcza, ale to sa jednak konkretne punkty, ktore mi wystarczaja zeby nie mowic ze 'mag jest jak wojownik'. Gowno prawda, nie jest.

Znaczy o co ci chodzi? Mag z taktyką, anatomią , bojówką i halabardą to mag tak? Imo to 3/4 buildu wojownika. Można było narzekać na poprzednie edycje CL ale takich szopek nie było.

O ile dobrze pamietam, na cl3 byl warlock, czyli rownie dobrze mag z anatka, bojowka, takta i halabarda.
Jedyne co ich roznilo od obecnego maga jest raczej umagicznienie "Nie wplywa na magie", a nie wszechstronnosc.

Moze duzo warlockow nie bylo, ale chyba sie zdazali, nie? W sumie pewnie 99% ludzi bierze klase taka, jaka uslyszeli, ze jest najlepsza, a nie jaka faktycznie sprawdzili, ze jest najlepsza, wiec pewnie dlatego 99% Bmow to byli wlasnie kijkowcy.

Saloth - teraz nie ma Klas - a czary BMa były bardzo słabe (osłabione przez te dodatkowe skile)

warlock mogl miec magie i walczyc halka ale nie mogl czarowac w reku z nia..... dlatego 99% ludzi byla bmami z kijaszkiem a nie warlockami z inna bojowka. (z kijem w reku mozna bylo czaroac)

Ja nigdzie nie pisze o teraz, pisze jedynie, ze to co teraz mamy, czyli magow z halkami bylo mozliwe tez i wtedy. Jedyna roznica bylo to, ze teraz mozna, dzieki umagicznianiu czarowac z ta halka w dloni.

Czy ja wiem czy te czary byly takie slabe? Bardzo duza czesc owczesnych magow byla BM'ami, rowniez ja i jakos nie moglem narzekac na sile czarow.

Crowd, no wlasnie, czyli "oburzenie" jakie wzbudza w graczach na widok maga z halka wynika nie z wszechstronnosci, a z umagicznienia "nie wplywa na magie".
Szczerze mowiac, zakladam, ze te 99% bmow mialo kija, bo tak uslyszeli ze jest najlepiej. Majac razora i euox'a mozna spokojnie czarowac z makrami typu disarm/arm.

To wszystko tak apropos. Ja jestem przeciwny tym zmianom, z prostej przyczyny - ostatnio pojawiaja sie same drastyczne zmiany, ktore niszcza, po raz kolejny, koncepcje graczom.. mam dosc (i nie tylko ja) takiemu mieszaniu. Po kazdej kolejnej zmianie i zwiazanym z nia zonglowaniem skillami zmniejsza sie ochota na gre.

Dzis mam wrestla, po jednej zmianie wrzucam inny skill, nastepnego dnia inna zmiana, znow musze "ugrywalnic" postac, kolejnego dnia jeszcze inna zmiana... Ilez mozna?