kosci kosci

generalizujesz. Zakładasz swój punkt widzenia i nasz rl-fowy system wartości oraz postrzeganie świata. Ogólnie chodzi o to że nie możesz określać tylko 1 ścieżki dla złej/dobrej postaci, bo tak się nie da i jest to wysoce nieprofesjonalne w przypadku gm-ów. A od strony psychologii można by się na to spojrzeć, gdybyś przyjął do wiadomości inne realia świata CL niż naszego. W miejscu gdzie śmierć nie jest końcem ale jedynie przeszkodą a miażdżenie i krojenie członków jest codziennością, jakieś drobne okultyzmy nikogo o utratę zmysłów nie przyprawiają.... Ale to ten właśnie problem, że starasz się błędnie odnosić to do świata naszego, kiedy ten jest zupełnie inny. Jedyne sensowne odniesienie które mógłbyś robić, jeżeli chodzi o psychikę, to kraje w stanie wojen domowych bądź na granicy wojny domowej... .

Moje błędne podejście polega chyba na tym, że patrzę na ten shard przez pryzmat gier RPG i cRPG. OK, rozumiem, postrzeganie nekromanty jako obłąkanego czarnoksiężnika-samotnika (które jest nie tylko logiczne, ale też właśnie tak to wygląda w większości systemów) popsułoby nekromantom grę pvp/pvm czy co tam jeszcze (jestem crafterem, nie znam się), tym samym mieliby mniejsze szanse na zdobycie złota czy pixeli (bo samemu trudniej pokonać jakiegoś tam übermoba). Nevermind.

Zadam neutralne pytanie:
Czy użycie nekromancji daje crime? Bo jak nie, to znaczy, że każdy mag może się tym bawić (bo to legalne), a więc mogą być i dobrzy nekromanci. A jeżeli daje (nielegalna praktyka), to znaczy, że uczciwi magowie raczej niespecjalnie powinni się w to mieszać...

Możecie odpowiedzieć? Bo mnie ciekawi..

BTW. Mała propozycja. Co powiecie na mały przewodnik po profesjach? Aby spisać, jak wygląda typowy przedstawiciel profesji (i możliwe odchyły) w danym świecie (CL)? Czyli właśnie mały zbiór WSKAZÓWEK, dla lepszego erpegowania.. Uniknie się np. tego, że ktoś będzie się czepiał o Paladyna kumplującego się z mordercą, czy też o nekromantę, który wcale nie jest chodzącym trupem. Bo będzie np. wiadome, że np. Paladyni to tylko zakon rycerski i że bywali wśród nich różni... I że nie każdy musiał być nawiedzonym tępicielem każdego zła.

Bo czemu zawsze ktoś się odnosi do innych systemów? Bo tutaj nikt nie opisał, jak wyglądają te "klasy" w oczach świata... Więc patrzą przez "typowy" pryzmat większości RPG...

Taki 'kanon', czyli wlasnie pewne wskazowki sa na stronie. Opisane sa akurat te bardziej konrowersyjne postacie typu nekromanta, druid, paladyn.
Opisy te oczywiscie nie sa jedynym wyznacznikiem poprawnosci, a jedynie, jak juz wspomnialem, wskazowkami dla zupelnie niezorientowanych.

eeee... Nie widziałem... Gdzie one się ukryły?

[link widoczny dla zalogowanych]

"(...) nienawidzi on wszelkich istot żyjących, złych czy dobrych. Widzi w nich jedynie naczynia przenoszące jego własną siłę życiową, do której on ma prawo sięgać. Brzydzą się oni większymi skupiskami istot żywych i są w nich traktowani jako zagrożenie najwyższego stopnia. Jedynie wampiry i inne stworzenia, które śmierć już dawno porwała, wytrzymać mogą w towarzystwie nekromanty."

Mi się to dosyć mocno kłóci z koncepcją miłego i towarzyskiego nekromanty...

to jest stary opis jeszcze z czasow jak necro roznosil chorobe.

Czyli znaczy, że trzeba by zaktualizować?

Opis jest nowy (to znaczy dodany juz za 'nowego' nekromanty), ale osoba, ktora go pisala ma akurat taka wizje. Jest to jedna z mozliwych opcji.