hiding / stealth

Wysłany: Sob 15:26, 15 Mar 2008

Mianowicie
Opisze najprostsza sytuacje zeby wszyscy dostrzegli problem. 1v1 mag stelfer + cokolwiek np kolejny mag. W trakcie walki uzywamy skilla hiding chcemy odejsc pare krokow i zaatakowac z innej pozycji lub uciec przed sciana paralizu i co widzimy... *musisz odeczekac alby......* nie chodzi o to aby mozna bylo uzyc go od razu ale ten delay ktory jest to poprostu jest koszmar
na oko okoli 10 sekund dosc czas aby mag wyczarowaw 2 meteo. doszlo do sytuacji ze ludze nie robia wogole stelfa bo po co ? lepiej uzyc samego hida aby mag zrezygnowal z rzucenia czaru i mozna biec dalej. albo po co uzywac hida mozna przecisz lykac butle po ktorej nie ma dyleja na stealth niby tak ale chodzi tu raczej o umocnienie klasy zabojcow oraz magow ktozy nie cha chodzic w kolczych tylko w ubraniu badz lisciach i przedewszystkim uzytecznosc tego skilla.
Pozdro.

Wysłany: Sob 16:36, 15 Mar 2008

Mam dla ciebie przykra wiadomosc - hid+stelf na CL4 nigdy nie byl kombinacja stricte pvp. Przydawal sie do podkradania sie do celu ale nic poza tym, nawet jak delay byl krotszy. Tak naprawde pozytek z tej kombinacji byl tylko w pvm. Ja sie juz pogodzilem z tym ze profesja asasina tu nie istnieje i tobie tez to radze. Poprostu mechanika (nie tylko w kwestii stelfa) na to nie pozwala

Wysłany: Nie 9:04, 16 Mar 2008

ale faktycznie mozna by skrocic tego delaya.
przyklad:

zielarz chce uciec przed zlym nekromanta... nie da rady bo ten zdazy rzucic wis quas zanim zdaze odejsc...
przydaloby sie naprawde skrocic tego delay'a

Wysłany: Nie 9:24, 16 Mar 2008

Nekromanta nie ma wis quasa ??
a co do reszty i tak ziola sie lepiej zbiera niz na poczatku 096 gdzie dobrze bylo jak przez cala dniowke zbierania mialo sie po 100 rega Smile

Wysłany: Nie 20:00, 16 Mar 2008

Proszę Cię... Nie łap za słówka - nekro ma odpowiednik Wis Quasa, czyli to obszarowe walenie trutą, które nie dość, że odkrywa ukrytych ludków, to jeszcze utrudnia ponowne ukrycie (z racji na zatrucie).
Mam mieszane uczucia co do zmniejszenia delaya. Niby byłaby to przeginka (stelfer byłby raczej-nie-do-zabicia), ale z drugiej strony Wis Quas dostał takiego buffa, że łojezu. Sam nie wiem, dorzucam tylko swoje pięć złoty. ;P

Wysłany: Nie 20:12, 16 Mar 2008

Ale po wykryciu zdaje sie można się od razu znowu schować.

Wysłany: Nie 23:15, 16 Mar 2008

no mozna ale to taka zabawa w ciuciu babke, wis quas i hide i nic z tego nie wynika Smile

szczerze mowiac to tez nie chcialbym aby dealaya zmniejszono o zbyt duza wartosc... moze o sekunde? Ile obecnie trwa dealay? Chodzi o to aby byla szans uciec, ale tez zeby byla szansa na zabicie takiego stelfera.
Napewno jest zdecydowanie wiele innych wazniejszych rzeczy do poprawy... ale skoro juz zaczelismy o stelfie Very Happy

Wysłany: Pon 1:06, 17 Mar 2008

10 sekund.

Wysłany: Pon 13:08, 17 Mar 2008

Firek napisał:

Niby byłaby to przeginka (stelfer byłby raczej-nie-do-zabicia), ale z drugiej strony Wis Quas dostał takiego buffa, że łojezu. Sam nie wiem, dorzucam tylko swoje pięć złoty. ;P

LOL. No sory Fir ale tu mnie rozsmieszyles Wink

Stelfer nawet przy starym delayu (chyba 3s byly) moglby uciec jedynie wojowi bez butli wybuchu bo mag ma obszarowki. Przy czym stelf jest to umiejetnosc czysto defensywna bo do walki nie nadaje sie wogole. Delay 10s jest poprostu smieszny bo praktycznie skil staje sie bezuzyteczny. Wezcie pod uwage ze stelf zajmuje 200 skila (bo potrzebuje hida) i wolno sie go 'koksa'. Tak naprawde to w tej chwili zarowno hid jak i stelf sa bezuzyteczne i zajmuja tylko miejsce w skillcapie. Mag ma czar niewidki a reszta butle niewidki - nie zajmuje skilcapa, mozna biegac i nie ma zadnego delaya.

Poprostu trzeba przyznac ze wszystkie trzy podstawowe skile istniejacej kiedys profesji asasina (stelf, hid i poison) zostaly uwalone i sa na dzien dzisiejszy nieoplacalne.

Zaznaczam ze nie jest to placz o asasa tylko zwrocenie uwagi na to ze obecne podejscie prowadzi do obnizenia roznorodnosci postaci. Niedlugo oprocz PW, PM i necro nie bedzie innych klas walczacych a to imho jest zle.

Wysłany: Pon 14:28, 17 Mar 2008

o tym, czy hid jest bezuzyteczny to bym polemizowal.
chowanie sie na wierzchu to zbyt maly dopal dla osob z hidem?

co do stealth'a to przydaloby sie jedynie zwiekszyc ilosc krokow ktore mozna zrobic majac 100 skilla.

Wysłany: Pon 14:30, 17 Mar 2008

drako napisał:

No sory Fir ale tu mnie rozsmieszyles (...)

Ja tu nic nie pisalem ;3

Wysłany: Pon 14:32, 17 Mar 2008

Drako racja skoro nie mamy klas niech kazdy sobie modeluje postać na swój własny sposób no ale jak narazie w przypadku mieszana postaci z hid/stelf jest to troche smiech. Jak narazie te dwa skile przydaly mi sie jedynie do odbicia sie jesli w miare szybko ktos mnie resnoł. A co do chowania sie na koniu to niech bedzie dostepny od 90 to naprawde wysoko bo rosnie koszmarnie.

Wysłany: Pon 15:18, 17 Mar 2008

O czym wy gadacie?
Hid/Stealth mial cale 095 dellay 10s. i nikt nic do tego nie miał.
z An Lor Xenem można stealthować od razu więc stealth mag nie ma z tym problemu. Możecie sie hidować 3 kratki przed wrogiem i osiagnąć to jest komicznie łatwo... . Możliwość ukrycia się na koniu daje praktyczną nieśmiertelność, chyba że dacie sobie wrzucić truciznę i nie nosicie żadnych butli (chyba oczywistym jest że skoro trucizna blokuje wam skilla to nosicie pomarańczowe butle.). Hid przerywa cast każdego czaru celowanego... no bo zwyczajnie nie wchodzi w cel prawda? Jak widzicie że ktoś zaczyna czarować ścianki to chyba żaden problem je ominąć, czy np. przerwać mu tego casta swoimi czarami/atakiem z łuku/podbiegnięciem z 2h bronią itp. Dodatkowo jest teraz butla rozproszenia, czyli w zasadzie każdy czar można przerwać samą alchemią a dzięki hidowi wyrabiacie sobie czas na skuteczne przygotowanie akcji... Wnioski?

Nauczcie się grać lepiej. Spójrzcie co robi Volrath, podpowiem ze chłopak gra często na samych ikonkach i niech ktoś spróbuje go zabić 1vs1 jak nie jest na afk.... A uwierzcie, z dobrym ograniem można o wiele więcej. No ale pewnie, po co myśleć - łatwiej stwierdzić że coś nie działa.

Wysłany: Pon 16:37, 17 Mar 2008

z tego co widizalem wczoraj to Volrath padl Smile

a potem sie jeszcze oburzyl ze go ubito...

Salomon, ja tam nie wiem jak reszta ale ja bym zmniejszyl jedynie czas pomiedzy uzyciem hida i stelfa, delay pomiedzy kolejnymi ukryciami sie powinien zostac tak jak jest. Jednak troche dziwne jest to , ze skoro juz sie ukrylem postacia, musze czekac 10 sek zeby zrobic krok.

Wysłany: Pon 18:47, 17 Mar 2008

Fir napisał:

drako napisał:

No sory Fir ale tu mnie rozsmieszyles (...)

Ja tu nic nie pisalem ;3

Oczywiscie mialem na mysli firka Wink

Ot tak mi sie skrocilo jego nicka dopiero po chwili sie zorientowalem co wyszlo, sorry Wink

A teraz do rzeczy.

- hidowanie na koniu
IMHO to zaden dopal. Fakt ze butle tego nie umieja ale tak samo latwo taka osobe odkryc jak bez konia. Tak czy inaczej w pvp niezbyt przydatne.

- ilosc krokow
Ilosc krokow nie ma tu zbyt wiele do rzeczy. Moja druga postac moze zrobic 8 krokow i zanim je zrobi znow moge uzyc stelfa i isc dalej. Udogodnieniem by bylo dopiero automatyczne stelfowanie jak juz sie kroki skoncza (tak jest na oficjalnych shardach). Ale tak czy inaczej butla tu nadal ma przewage.

- odnosnie tego co napisal Sal
Rok gralem uzywajac hida i stelfa, do pvm sie przydawalo a do pvp prawie wogole (tzn w moim wypadku to chodzilo o czmychanie z pvp bo stelfer nie ma szans z plytowcem czy innym magiem). Wyjatkiem byly ataki plytowcow bo tym praktycznie zawsze udawalo mi sie uciec ale nie moja wina ze ludzie nie nosza wybuchow przy sobie. Wszystko o czym napisales, oprocz hidowania na wierzchu, da sie osiagnac butlami ktore maja przewage bo sie nie trzeba martwic cholernymi krokami. Klimat poruszania sie bedac niewidocznym bez ograniczen jest cool ale jest to tak uciazliwe i powolne, ze, przynajmniej mi, sie nie chcialo. A co do przerywania castowania nie zawsze to dzialalo, czesto czar wchodzil w cel jesli ukrylo sie w trakcie castowania i automatycznie sie zostawalo odkrytym. W tym momencie w 80-90% przypadkow widzialo sie szary ekran bo zanim delay miedzy uzyciami hida sie skonczyl lecial juz paraliz i finito. Sorry ale butle maja znaczaca przewage nad tymi skilami i nikt mi nie wmowi ze nie. Zajmowac 200 skilcapa specjalnie zeby moc schowac sie na koniu jest imho za malo atrakcyjne.

Jedyny powod dla ktorego nie zrzucilem mojej postaci tych skili jest klimat i RyPyGy. Narazie przestalem nia grac bo mialem dosyc irytowania sie na delaye i inne sprawy ktore dotycza stelfera z fencem a ktore nie sa zwiazane z tym tematem.