hiding / stealth

Wysłany: Wto 18:29, 18 Mar 2008

proste.
Nie potraficie grac i tyle.
Ja na starym 095 hid/stealth zwiewałem przed ekipami po 3-4 osoby wiec chyba aż tak źle nie działał. Nie wiesz jak użyć hida w pvp? No to ja cię tego uczyć nie będę. Krycie na koniu słaby dopał??? omg masz nieskończoną miksturę niewidzialności która daje wieeelką przewagę vs mag/woj cokolwiek gdzie potrzebujesz chwili spokoju.

Problem polega na tym, że państwo by chcieli takiego instanta. Wciskam 1 klawisz i wszystko się samo robi... a tu tak ładnie nie ma. Zapytajcie się branholma jakie miał problemy ze swoim uber mega wypasionym stuffem jak ja dobrze używałem na niego niewidek... ale to jest różnica między wami tu płaczącymi a, dajmy na to, mną - Wy widzicie że jak sie ukryjecie, to przeciwnik ma 100000 sposobów by was odkryć. Ja widzę natomiast, że każdy z tych sposobów wymaga PRZERWANIA dotychczasowej czynności i rozpoczęcia kolejnej... to są tak cenne sekundy że wystarczają często gęsto dobremu graczowi na wygranie walki.

Wysłany: Wto 19:03, 18 Mar 2008

ale oni tego nie rozumieją.
sa jak owce idące beznamiętnie do jaskini smoka.. beczą, bo są za głupie by uciec.

Wysłany: Wto 19:20, 18 Mar 2008

Hid+stelf to nieskonczona wolniejsza butla z ograniczeniami. Na starym 095 wygladalo to troszke inaczej (tak, tez mialem jedno i drugie) i uzytecznosc byla wieksza. 095 bardzo sie rozni sposobem rozgrywki od 096 wiec porownywanie nie ma sensu. Teraz sie poprostu nie oplaca. I tylko tyle sugeruje, ze butla jest lepsza do wiekszosci zastosowan.

PS. Ishilda, wpadasz w srodku dyskusji i wyskakujesz z glupimi tekstami. Jesli nie umiesz sie w konstruktywny sposob wypowiedziec to nie wypowiadaj sie wcale.

Wysłany: Wto 19:47, 18 Mar 2008

konstruktywny?
spojrz co Ty swoimi wypowiedziami reprezentujesz.

od kiedy to hid na wierzchu to zero dopalu na pvp?
prosze Cie.. to zmuszenie przeciwnika do wykonania dodatkowego ruchu.
a jak wiadomo bedac na wierzchu z zasiegu maga znika sie w chwile.
ale nie, to nie dopal.
hidowanie sie 3 kratki od atakujacego Cie celu tez dopalem nie nazwiesz..
bo i po co ukazywac prawdziwe oblicze uzytecznosci tego skilla, skoro sam go posiadasz.
lepiej zeby dopakowali jeszcze bardziej, to wtedy w ogole bede fajny/fajna.
prawda?

co do stealtha sie juz wypowiedzialem, wiec nie widze sensu powielac swojej wczesniejszej wypowiedzi.

reszta zawarta jest w poscie Salomona.

zabolał 'głupi tekst'?

przykro mi. Laughing

Wysłany: Wto 20:27, 18 Mar 2008

Ishillda Thorball napisał:

ale oni tego nie rozumieją.
sa jak owce idące beznamiętnie do jaskini smoka.. beczą, bo są za głupie by uciec.

tekst godny korkiego i paladynow w sredniowieczu, trzeba przyznac ;]

Wysłany: Wto 20:27, 18 Mar 2008

Ishida zaczynasz trollowac po topicach na forum. I krytykujesz kazda wypowiedz ktora nie jest zgodna z twoja.
Nawet piszesz jakies dziwne wypowiedzi w informacjach oficjalnych.
Zmien moze nastawienie bo ton w jakim piszesz posty jest malo dojrzały.

PZDR

Wysłany: Wto 20:41, 18 Mar 2008

Eh. No i gadaj tu z takim. Mam hida stelfa ale nie gram juz ta postacia wiec nie ustawiam pod siebie. Oprocz ukrywania sie na koniu wszystko co wymieniles mozna osiagnac za pomoca butli bez potrzeby odbiegania te 3 kratki. Wasz koronny dowod to ten przeklety kon normalnie jakby ludzie nie mogli sie pieszo poruszac. A uswiadomcie sobie ze nie wszyscy sie poruszaja konno i akurat ta kwestia ich nie obchodzi (zreszta stelfera nie obchodzi wogole). Przypominam jeszcze raz: oba skile zajmuja 200 skilcapa, butle nie zajmuja nic; oba skile mozolnie sie trenuje, na butle wystarczy zarobic; w plycie sie nie ukryjesz, butli to ograniczenie nie dotyczy; stelf ma te swoje kroki i zakaz biegania, butli to nie dotyczy; stelf ma delay, butle nie. Jak nie widzisz powodu dla ktorego uwazam ze oba te skile sa malo warte to juz jasniej tego przedstawic nie potrafie.

Jakos nikt z was nie odniosl sie do tych zarzutow. Jesli sie myle to bardzo chetnie pozwole sie wyprowadzic z bledu ale oczekuje argumentow a nie 'glupich' tekstow nic nie wnoszacych do tematu a wyraznie celujacych w obrazenie mnie i innych osob.

Wysłany: Wto 20:44, 18 Mar 2008

Po 1
skill hidding jest spoko... a nawet troche przekozaczony... Jednakze ma on byc alternatywa dla tych ktorzy walki chca uniknac... zatem wplywa na obnizenie PvP co chyba jest korzystne... Jak ktos chce byc dobrym PK to jest conajmniej 5 innych lepszych skilli ktore zwieksza skutecznosc jego mordowania...

Po 2
Zauwazcie ze temat tyczy sie hid/stealth... A polaczenie tych 2 skilli jest juz mniej kolorowe... Nie wiem jakim cielokiem musialby byc morderca zeby dac mi 10 sec na wlaczenie stealtha... A nawet jesli... to przy obecnym zasiegu wis quasa czy tez butli ucieczka graniczy z cudem...

Salomonie: czy kiedykolwiek moje ukrycie przeszkodzilo Ci w Twoim fachu ??... nie... I dla 99% dobrych graczy ukrycie sie ofiary nie stanowi najmniejszego problemu... A dla necro to juz wogole...

Mowicie ze ukrycie daje cenne sekundy na przeprowadzenie ataku... i w rekach dobrego gracza daje "często gęsto dobremu graczowi na wygranie walki."... Salomonie... tudziez inny dobry graczu... to macie zwyciestwo w kieszeni... tylko wystarczy zrobic hida... Ale go nie robicie... dlaczego ??

Prawda jest taka ze hid utrudnia zycie mordercom a nie daje dopal do walki... A kazde utrudnienie bedzie przez nich traktowane jako juz wystarczajace...
Hid jest w moim odczuciu dobry i jest taki juz od dawien dawna...
Stealth tez jest dobrym skillem ale nie nadaje sie wogole do sytuacji "kryzysowych"... Jego zastosowanie ogranicza sie tylko do zabawy w podsluchiwanie tudziez dla zlodzieja... Inne zastosowania sa marginalne... ( np odbijanie sie)

Zmniejszenie delaya zwiekszyloby zastosowanie skilla ale spotka sie z tak ostra krytyka ze na zmiany raczej bym nie liczyl...

Wysłany: Wto 20:50, 18 Mar 2008

Korg napisał:

Ishida zaczynasz trollowac po topicach na forum. I krytykujesz kazda wypowiedz ktora nie jest zgodna z twoja.
Nawet piszesz jakies dziwne wypowiedzi w informacjach oficjalnych.
Zmien moze nastawienie bo ton w jakim piszesz posty jest malo dojrzały.
PZDR

nie krytykuje, tylko podaje kontrargumenty.
dziwne wypowiedzi? dla mnie nie ma nic dziwnego w tym, co pisze.
a ze ktosma problemy ze zrozumieniem prostych słów to radze nadrobić luki w edukacji, zamiast grac w ultime. ;-]
skoro "srednio Cie obchodzi" jak to ladnie okresliles to, co ja sądzę o Tobie, to czemu uważasz, że powinienem się przejąć tym, co piszesz?

wystarczy, koniec rozmywania tematu.

Wysłany: Wto 21:45, 18 Mar 2008

Hid na wierzchu = niezniszczalność. Moje doświadczenia w PvP na tym shardzie ograniczają się do bronienia Aure przed złymi najeźdźcami Wink

, ale, w odróżnieniu od moich towarzyszy, nie padłem ani razu. Powód? Wrogowie nie mieli maga a ja mam hida na koniu.
W tamtych czasach pewien mag i woj pogonili mnie z Foran, ale nie mogli mnie zabić - byłem na koniu, ukrywałem się kiedy mag szykował paraliż a ja nie miałem gdzie się schować, wyskakiwałem i wiałem kiedy mag rzucał Wis Quasa (jego towarzysz woj chyba miał Tracking).

To, że mag rzuca Wis Quasa oznacza nie mniej nie więcej a to, że nie rzuca An Ex Pora czy innego Vas Ort Flama. I nie musisz nosić kega niewidek na plecach, który nie dość, że waży (mniej staminy = wolniej bijesz), to jeszcze kosztuje. Poza tym chyba mając Hid i Stelf (w moim przypadku 100/100) na odpowiednim poziomie jest się niewykrywalnym dla Trackingu. To też musi być coś warte...

Na CLR (na którym Hid/Stelf działały tak samo, jak na CLTE, czyli tak samo, jak tutaj...) udało mi się uniknąć wykrycia w kryjówce assassinów (jaskinia rozmiaru kopalni Minoc z zamkniętym wejściem) mimo, że miałem 10s delay, a szukali mnie trzęsieniami... Razz

Jedynym powódem, dla którego mogłoby być zasadne zmniejszenie tego pierwszego delaya jest to, że Wis Quas jest teraz tak przegięty, że bania mała. To jedno się zmieniło od czasów, o których pisałem i przez to w sumie porównania do stanu obecnego przestają być zasadne. Wink

Moje o tyle pasują, że goniący mnie mag dobrze wiedział, gdzie sie ukrywam (równie dobrze mógł walić WQ masówkowe), a w kryjówce Assassinów szukali mnie masówkami, jak obecne WQ. Razz

Z drugiej strony to, że ktoś wydał kilkadziesiąt punktów skillcapa (czy nawet 100) nie musi oznaczać, że musi dostać w zamian coś mega uniwersalnego i wyrąbiaszczego. Stelf daje radę w PvM a w PvP i tak lepiej już być na koniu...

Hiding na koniu jest olbrzymim dopałem defensywnym i moim zdaniem powinien wręcz zostać jakoś uwalony (chociaż proponuje coś na swoją niekorzyść). Np. żeby odległość od atakującego wroga musiała być dwukrotnie większa (w PvP). Albo wymagane więcej skilla, albo coś...

Wysłany: Wto 22:39, 18 Mar 2008

Firek napisał:

Z drugiej strony to, że ktoś wydał kilkadziesiąt punktów skillcapa (czy nawet 100) nie musi oznaczać, że musi dostać w zamian coś mega uniwersalnego i wyrąbiaszczego. Stelf daje radę w PvM a w PvP i tak lepiej już być na koniu...

Mowimy tu o 200 punktach skillcapa ktore dlugo i mozolnie sie zdobywa bo stelfa trzeba od zera robic jak juz sie ma conajmniej 70 hida. IMHO powinno to dawac troszke wiecej do gry niz mozliwosc skradania sie ktore przy obecnej mechanice jest umiejetnoscia praktycznie czysto rpg. Jedyne co wg mnie jest warte zachodu by miec oba skile to shadow strike ktory jesli by sie mialo super-uber-extra bron i troche butli many to moze zrobic niezle kuku.

Cytat:

Hiding na koniu jest olbrzymim dopałem defensywnym i moim zdaniem powinien wręcz zostać jakoś uwalony (chociaż proponuje coś na swoją niekorzyść). Np. żeby odległość od atakującego wroga musiała być dwukrotnie większa (w PvP). Albo wymagane więcej skilla, albo coś...

Wg. mnie to wogole hidowanie sie na konu jest bez sensu ale nie bede proponowal likwidacji takiej mozliwosci bo mnie tu ukamieniuja Wink

Wysłany: Śro 1:17, 19 Mar 2008

wtrace sie.:

drako napisał:

Na starym 095 wygladalo to troszke inaczej (tak, tez mialem jedno i drugie) i uzytecznosc byla wieksza. 095 bardzo sie rozni sposobem rozgrywki od 096 wiec porownywanie nie ma sensu. Teraz sie poprostu nie oplaca. I tylko tyle sugeruje, ze butla jest lepsza do wiekszosci zastosowan.

nie wiem w ogole jaka grasz postacia, czy w ogole grasz pvp ale ja gram nieprzerwanie od 2005 roku i smialo moge stwierdzic ze jest wprost inaczej niz napisales. dawniej nie mozna bylo sie chowac na koniu- to 1., 2. bute byly przydatniejsze gdyz z powodu szybszych czarow delay na hidzie nie mial czasu sie wyzerowac, obecnie mozna wyczarowac tylko 2 czary na 1 cykl hida a dawniej to byly 3-4.
rozwijajac temat chowania sie na koniu to jest to akurat naprawde duzy dopal, dawniej dalo sie conajwyzej w biegu wyczarowac szybko an lor xen i nacisnac bind na polaczony 2klik+stelf (postac automatycznie schodzila z konia i przechodzila w tryb skradania) obecnie znacznie prosciej jest nacisnac przycisk hida zamiast kombinowac z czarowaniem albo wydawaniem kasy na butle.

Wysłany: Śro 2:01, 19 Mar 2008

Eh, tu wychodzi roznica podejscia do tematu. Wy mowicie o hidzie+stelfie jako dodatku dla woja, ja mowie o hidzie+stelfie jako podstawie do stworzenia postaci. Pamietam z 095 stelferow z archery i stelf magow, nie wspominajac o asasach. Dobrze pamietam jak Kowal z Alucardem robili rozpierduche wlasnie dzieki tym skilom. W tej chwili nie sa one niczym innym jak drobnym dodatkiem dla woja (tzn hid bo stelf jest nieprzydatny plytowcowi) a niezbedne sa tylko i wylacznie zlodziejowi.

No nie wiem, moze mam jakies skrzywione spojrzenie na sprawe.

Wysłany: Śro 2:30, 19 Mar 2008

drako - gadasz jak potluczony.
Volrath robi nadal rozpierduchę w Mistas atakując z hida.

Hid>>niewidka bo niewidka ma dellay koleś.
nie mam hid/stealth bo od dawna mój styl gry się zmienił i wystarcza mi te 5 niewidek - mam alchemię.

Edvin - ile razy cię zabiłem jak bardzo nie chciałeś walczyć? 2-3 razy na xx prób?

Hid/stealth na 095 byl jeszcze mniej przydatny niz teraz, bo nie dość że słabszy (brak hida na koniu) o wieeele trudniej się go robiło (kto mial 100% hida?) to do tego walki były o wiele szybsze i o wiele łatwiej było paść...
stąd porównania jak najbardziej trafione, bo skill dostał dopała a wszystko inne dostało spowolnienie... ogarnąć się proponuje.

Wysłany: Śro 2:43, 19 Mar 2008

Sal, czytasz moje posty wibiorczo, no ale ok, niech wam bedzie. Mi to w sumie wisi, nie uzywam juz tych skili.

PS. Z tego co pamietam to na 095 Kowal mial 100% hida