Expowe zbroje

Wysłany: Pon 18:05, 31 Mar 2008

Ja nie mam nic przeciwko, a powiem nawet wiecej. Interesujace jest to co Firek zaproponowal. Ale musialoby to byc np. 50 razy wiecej surowcow i np. kucie kilka minut z mozliwoscia dania np. makrochecka Very Happy

Zeby nie bylo ze ktos nagra w razorze makro na kucie exp plyty i pojdzie sobie zrobic obiad czy cos.

Zas - spotkalem ostatnio Noba i powiedzial mi kiedy ostatnio sie logowal. Zreszta widzialem go nawet wtedy w kuzni i uwierz mi - bylo to dawno.

Korg - napisales "A twoja propozycja moze spowodowac powrot tej wlasnie sytuacji". Piszesz o propozycji Firka czy Woofcy? Smile

Wysłany: Pon 18:14, 31 Mar 2008

Korg jest, z jakiegoś lub żadnego powodu Razz

, przeciwny "kuj expa" i, zapewne, przeciw Waszej propozycji. Wink

I dziękuję za poparcie. Wink

Tu chodzi tylko i wyłącznie o nerwy kowali. Wink

Wystarczy już, że kowalom i ich klientom skacze ciśnienie przy wkuwaniu run... Razz

Wysłany: Pon 18:20, 31 Mar 2008

mi propozycja kucia exp sie nawet podoba, + dla kowala "napewno dostaniesz expa" a minusy? jest kilka, idzie 20-50 razy rudy, trwa to dlugo, jako ze robisz 1 itemek szansa na gaina str/dexa/skila jest minimalna- xx razy mniejsza niz normalnym sposobem;]

*edit* tylko takie rozwiazanie dla kowali "chyba" powinno tez dla krawca, stolarza itp. pociagnac tez takia opcje... jesli ulatwiac zycie to uczciwie dla wszystkich;)

Wysłany: Pon 20:15, 31 Mar 2008

Fri jestem przeciwny guziczkowi kuj expa z jednego prostego wzgledu nawet przy nakladzie xx wiecej surowcow.

Uczyni to gre bardziej przyjazna do makrownikow czemu ?
Makro na kopanie kilka dni dluzej.
Idziemy do kowadla i naciskamy guzik expa i tyle mamy expa.

Wysłany: Pon 20:39, 31 Mar 2008

Nie jestem w stanie zrozumieć... Obecnie raz na jakiś czas idę kopać (makrem), przetapiam rudę (makrem), odkładam sztaby (przez razorowego Organizera)... Jak już nazbiera mi się spora liczba sztab wrzucam je do golema, idę pod kowadło i odpalam makro na kucie expa... Jedyne co robię ręcznie to przetapianie nie-expów, bo nie chciało mi się tego dodać do makra... W jaki sposób dodatkowy guzik miałby uczynić grę bardziej przyjaznym dla graczy, którzy ułatwiają sobie życie makrami..? Smile

Wysłany: Pon 21:24, 31 Mar 2008

A tak to by wygladalo ze ..... idziesz kopax makrem xxx rudy , idziesz przetopic , naciskasz guzik craftowania expa .... i z gory wiedzialbys ile trzeba rudy na expa.
Teraz jest to niewiadoma.

Wysłany: Pon 21:36, 31 Mar 2008

Ale wiesz co - expowe zbroje to jednak expowe zbroje. To chyba są wyjątkowej jakości egzemplarze nad którymi kowal pracował naprawdę bardzo długo i się starał. Teraz to wygląda jakby

"hoho! ale mi zbroja wyszła! a wcale się nie starałem. Po prostu klepałem jak zwykle przy butelce wódki a tu taka niespodzianka! kto by się spodziewał, że taką zbroje wyklepie hłep! co ja to? a tak... klep klep klep klep - ble, zła zbroja. przetopić! klep klep klep? eee, nieee. przetopić... klep klep klep! hoho! ale mi zbroja wyszła! a wcale...."

Jednak broń i zbroja wyjątkowej jakości to perełki kowala którym poświęcił dużo uwagi i więcej materiału. Czyli coś, co proponuje Firek. Jestem za!

Wysłany: Pon 22:00, 31 Mar 2008

Korg serdecznie dziękuję za wszelkie "niewiadome". Z tego co wiem nie grałeś nigdy kowalem, więc ciężko mi znaleźć dla Ciebie dobre porównanie... Wyobraź sobie, że robisz kega mixtów many i po randomie każda butelka zjada od 6 do 20 kości. Ale mógłbyś używać tego kega dopiero wtedy, gdy go zapełnisz. Nie wiem, czy taka "niewiadoma" byłaby wtedy tak ciekawa jak wtedy, gdy ktoś inny musi mieć ją na karku. Razz

Wysłany: Pon 23:06, 31 Mar 2008

Z checia przyjme niewiadoma ktora pozwoli mi robic wyjatklowe butle.

Wysłany: Pon 23:17, 31 Mar 2008

Zatem życzę Ci systemu, w którym gracze będą chcieli prawie tylko i wyłącznie wyjątkowych butli many. Razz

Na szczęście taka sytuacja, na chwilę obecną, dotyczy głównie broni, ale to się zmienia.

Wysłany: Pon 23:26, 31 Mar 2008

Troche bladzisz bo butle sie zuzywaja Razz

Zbroja i inne wyroby nie.
Wyjatek od zawsze byl randomowy , nigdy nie bylo przycisku rob expa ... tylko ostatnio jakies dziwne trendy sie zaczely.
I wlasnie tu kowal pokazywal swoje umiejetnosci. Bo niektorzy znali techniki rozgrzewania sie kujac sztylety , inni mieli swoje wlasne tajniki. a nie jeden guziczek i po sprawie. :>
Moze ja poprostu staromodny jakis.

Wysłany: Pon 23:59, 31 Mar 2008

Nieważne czy się zużywają czy nie, kiedyś DBMy robiło się z kości demona, a mimo wszystko były must have w PvP. Smile

Z resztą chodziło o porównanie. Ponieważ nigdy nie grałeś kowalem ani, z tego co wiem, żadnym innym rzemieślnikiem, musiałem szukać oparcia w alchemii. ;P

Co do "rozkuwania się"... Wierzenie w tego typu mity ciężko powiązać ze słowem "umiejętności". Wink

Podobnie jak kiedyś, gdy mało kto miał skoksaną postać a rzucenie takiego Vas Rel Pora to był prawie wyczyn (o An Corpie nawet nie wspominając), chyba każdy mag po kilku nieudanych próbach robił kilka kroków w tą i z powrotem, jakby to miało mu w czymś pomóc. Smile

Mity czy nie mity wazne ze takie plotki byly i ludzie kombinowali jak mogli zeby polepszyc czestotliwosc wykowania expa.
A tak to 1 click i exp :>

Slowo na poczatek - jestem kowalem-gornikiem.

Mysle [a jakze, zdarza sie! ;]), ze taki guziczek to za duza pomoc dla kowala. Juz ostatnie zmiany resow i armora w wyjatkowych zbrojach wprowadzily zwiekrzony ruch u gornikow. Sredniej jakosci rudy zaczely schodzic, kiedy do tej pory zagracaly skrzynie.
Pytam jednego klienta po co mu 2k allanitu - a ten ze chce expa miec.
No wiec jak by byl jeszcze taki guziczek jak "kuj expa", to kowalstwo i gornictwo stalo by sie automatem do robienia pieniedzy.
Juz w tym momencie na gornistwie z kowalka jest biznes ogromny, a co dopiero jak by byl taki guziczek.
Z reszta uwazam ze dprowadzilo by to do sytuacji w ktorej bylo by zbyt wiele exp zbroi. Co bardziej bogaci mieli by tego pewno pare skrzyn. A jak by ktoras zbroja wsiakla w mobka to by sie nie oplacalo isc odbijac nawet. Przeciez wystarczy wziasc kolejna z banku i zabawa od nowa.
Do tego dochodzi pomysl z naprawianiem.
Naprawiany exp = zwykla zbroja. To jest zlo. Dlaczego?
Ano dlatego ze w takim razie expy by szly w tasmowej produkcji i z czegos wyjatkowego staly by sie jedynymi zbrojami wartymi jakiejkolwiek uwagi.

A w tym momencie do kucia expa trzeba sie porzadnie przylozyc. To mi sie podoba. Mozna wymyslic sobie jakis rytual i odgrywac go przed kazdym klientem ktory zamowi zbroje czy cokolwiek expowego. Moze co poniektorzy mnie wysmieja.. ale ja pisalem podanie na CL z mysla ze chcialbym sobie pograc na serwerze na ktorym jest cos z klimatu. Klimat to tez zabawa. A takie rytualy miedzy innymi tworza klimat.

Podsumowujac, jestem zdecydowanie na NIE, jesli chodzi o przycist "kuj expa".

@Qler - rytuały tworzą klimat i nikt nie bronił by Tobie ich mieć. To nawet wskazane i bardzo cenione. Nie rozumiem tylko jaki to ma związek z dyskusją. Otóż, jak już wiadomo, rozgrzewki i podobne rytuały nie wpływają na szanse uzyskania expa - to czysty random i z RPG nie ma nic wspólnego. Taki guzik jednak by pomógł. Jak teraz na expa biorą po 2k to by zaczęli kupować po 100k (50 razy tyle) - po to, by te expy mieć na 100%. Jak widzisz rudy nadal by schodziły a i nie każdego było by na to stać. Taki pakunek alanitu by kosztował jednorazowo 500k złota (w/g cenniku z targów) -> jeśli ktoś ma tyle to i tak by było go stać i teraz, i później na te ekxpy. Więc tutaj by to nic nie zmieniło.

W/g mnie kucie/szycie/struganie obecne expa nie ma nic wspólnego z klimatem. Ponieważ to sprawa randomu ludzie tylko zapuszczają makro i gapią się tempo w ekran czekając na taką megawypasrzeczorzecz. Woow.... te emocje... te ziewanie! Guzik zmienił by tylko tyle, że nie siedział oby się tych dwóch godzin tylko parę - paręnaście - minut i zużywało 50x więcej surowca. Rytuał nada był by do odprawienia a nawet teraz miało by to większy sens - bo naprawdę szykował byś się do wykonania przedmiotu dobrej jakości, a nie do liczenia na łut szczęścia.

I jeszcze jedno - teraz nie przykładamy się do kucia expa tylko modlimy się o wyjątkowy wynik w programie. W/g mnie w tym nic z klimatu. Klimat tworzą ludzie, nie skrypty.