Brama w Aure

nie porownujmy gry do reala... znowu zreszta.
To, ze w RL nie ma sie mozliwosci nie zgadzania sie na "bycie ofiara wojny/zbrodni/kataklizmu", nie znaczy, ze w w grze tez nie mam miec.

Do UO sie loguje , bo chce sie pobawic, a nie meczyc ani zastanawiac sie czy pojsc tam bo tam czesto wpadaja redzi. Naprawde swietnie mi sie gralo poki slomiany zapal vcr jeszcze dzialal. Kiedy dzieci rozwalily tamten serwer i wrocily tutaj gra sie mi i wielu innym znacznie gorzej. Zreszta widac po topicach/postach na forum, ze poziom upadl.

Nadal nie widze u Was zadnego normalnego argumentu, dlaczego mialbym poddawac sie woli innego gracza... czemu ich narzucanie stylu gry jest lepsze od np. narzucenia stylu poprzez nalozenie flagi non-pvp. Zadna rownowaga, gram w UO, bo chce sobie w UO grac, a nie dlatego, ze inne osoby uwazaja swoj styl gry za jedyny sluszny i wymaga sie ode mnie tego i owego.

Oj oj,Saloth, są gry i gry. UO jest gra z gatunku "ODGRWANIA ROL" wymaga niejako shizofrenicznych predyspozycji..bo to taki wyimaginowany swiat (nie real ani nawet Cerfur), gdzie kazdy cos udaje i chodzi przedewszystkim zeby udawal jak najlepiej. Swiat fantazy zawsze opowiada ( z reguly) o walce dobra ze zlem, tak jak w naszym, realnym swiecie. Chodzi o to zeby tak odegrac swoja role zeby i Ty i Ten z innym IP poczul satysfakcije..i to MMRPG itak jak w kazdym Tłumie znajda sie Gupieloki. To nie moja ani Twoja wina ze w UO utarlo sie ze trza miec multum zlota itemow itp...czyz nie jest wyzwaniem odgrywanie np. chlopa...jak gralem na innym serwerze zawsze staralem sie tak poprowadzic rozmowe (jesli sie dalo oczywiscie) by dany delikwent nie byl w stanie skonczyc jej poprostu bezslownym ukatrupiweniem...bez emotki itp. Jesli tak sie nie dzialo to robilem np. screena wraz z Jurnalem i slalem do GM...sugerujac ze taka osoba nie nadaje sie do RPG!! bo mu sie UO z Diablo pomylila... i tyle

Firek napisał:

A przynajmniej nie zauważyłem wzmianki o niej w obecnej Etykiecie na Provku.

Jest plan zferormowania regulaminu, uzupelnienia i dodania ciekawych elementow. Propozycje graczy beda takze brane pod uwage, z uwzglednieniem wizji shardu jaki posiada obecna ekipa (dalekiej od pvp-arena czy jaja-uo).

Firek napisał:

(tak, koras, miałeś bana na Aure od dawna - pomyślałeś, żeby spytać?)

Zeby bardziej uwiarygodnic (chociaz Firkowi akurat mozna wierzyc) - tak, ban byl o wiele wczesniej niz zauwazyles. To, ze o nim nie wiedziales wynikalo z bledu skryptowego w magu bitewnym. Wiem, bo sam to zauwazylem i zglosilem Coltowi do poprawki.
Wiecej nawet, wiem za co dostales bana - za zachowanie niegodne obywatela i w skrocie mowiac gowniarstwo.

Z tego co wiem, i taka mam nadzieje, ten schard mial byc z zalozenia nastwiony na granie w klimacie, a nie PVP i nieustanne mordy... (ktore pewnie redziki uzasadniaja nudna koncepcja...). Wlasnie dlatego powstalo CL:R, ale nikt tego tu nie chce, procz postaci ktore wlasnie z tamtad wracaja...
Fajnie sie tu gralo, jak wszyscy sobie pomagali, rozmawiali ze soba (RPG'owali), a teraz? Strasznie duzo osob chce, lub juz to zrobila, odejsc z CL'ki z tego powodu, ze traci ona swoj urok... Traci klimat ustepujac miejsca durnym mordom i koxowi-ktory i tak potem sklania sie do mordow...
Ekipa jak widac stara sie robic qesty, chce umilic nam gre... a my zamiast sie z nimi bawic idziemy mordowac, lub poprostu udajemy sie do swiata: Razora, EUO itp. - czyli poprostu kox...

Ja osobiscie nie mam nic przeciwko redom i zagrozeniu zgonem. Ale na bogow maja na to caly swiat. Niech poluja na trakcie, w jaskiniach czy gdzie tam. A miasto powinno byc wlasnie ta spokojna przystania. Miejscem gdzie ktos kto nie chce grac pvp moze w spokoju realizowac swoje zadania. Wyjdzie - musi liczyc sie z tym ze ktos go upoluje.

Jesli przybyloby kilkanascie osob na shard, to moze nie bylo by takiej Mekki w Aure, skupienie wiekszosci narodu w miescie Elfow wpływa na tędencyjnośc jezeli chodzi o wybor celu dla wszelkeij masci oprychow po co marnowac x godzin na znalezienie jakiegos boroka paletajacego sie po lesie.. (swoja droga jak tylko uzbieram odpowiednio grosza postanowilem sie z Aure wyniesc)

a dlaczego nie mozna wjechac do miasta Krasnoludow? przejechalem sie tam wczoraj i pocalowalem krate...mam powiedzisc jakies haslo - zaklecie czy cos??

a probowales cos w stylu:

"czesc jestem zenek, mozecie otworzyc brame"?;]

Albo zwyczajnie "Otworz brame". Tylko nie "Strazniku otworz brame", bo przynajmniej jakiś czas temu było to rozumiane jako "straz" a nie "otworz brame". Wink

Geom - by w Ominarze czy mieście krasnali otworzony Tobie bramę musisz o to poprosić (np. "Otwórz mi bramę"). Dodatkowo jeśli nie jesteś obywatelem to nie wpuszczą cię po zmroku.

Co do napadów etc. to jednak miasto powinno być ostoją w której mordy są zabronione. Jednak mordercy bez problemu pokonują straże (wykorzystując mechanikę gry dosyć często) a potem zabijają obywateli. Dodatkowo narzekają, że zostali wygnani (między innymi za mordowanie obywateli jak chociażby Lothariel który będąc obywatelem Aure mordował straż i innych obywateli) więc się mszczą mordując kogo popadnie. Świetne po prostu RPG - napadanie na miasto, którego się jest obywatelem a potem narzekanie, że zostało się wygnanym. Rzeczeni nie rozumieją też, że w ten sposób psują innym przyjemność z gry narzucając swój styl (ludzie muszą się po domach chować lub z nimi walczyć by ochronić straż, za którą płacą obywatele Aure). Ci co z nimi walczą często nie mają szans, gdyż nie mają postaci pod PvP.

Co do postów w stylu "Ultima to gra PvP" to odpowiadam, że nie - Ultima to gra MMORPG z naciskiem na RPG. PvP lub PvM, lub Crafter to tylko styl gry - jednym odpowiada ten innym drugi. Tylko niech PvP przestaną narzucać swój styl PvM i krafterom. Ataki na Aure to po prostu kolejny przykład gówniarzerii i tyle w/g mnie. Jakoś widziałem paru Redów którzy normalnie odgrywają swoje postacie i mieli w tym sporo satysfakcji.

Nie ma to też wiele związku z skupieniem ludności w Aure z tego co zauważyłem. Redowie atakujący Aure narzekali na przykład, że nie pozwalamy im spokojnie zabijać strażników i że za to ich wygnano, co w/g mnie jest żałosne i śmieszne.

Moze i ta debata ma sens, ale czy nie lepiej poprosić ,,Redów,, o nie atakowanie Strażników w Aure i obywateli miasta na teranie Aure?
Karzdy czyta forum i ,,Redzi,, też napewno.

Rozmawialiśmy o tym w grze, prosiliśmy, krzyczeliśmy - wszystkiego próbowaliśmy. Ale do nich nie dociera.

kiedy luda kupa i herkules dupa. Radze przemyslec to tym ktorzy uwazaja ze nie ma znaczenia w ilu pujda na "silniejszych" redow.

Salomon - to prawda ale większość się boi i jesteśmy zmuszeni walczyć w 3 czy 4 max. No chyba kiedyś była jeszcze piąta osoba. No i tyle Sad

Reszta się po domkach chowa albo olewa całą walkę.

Chyba problem bramy został rozwiązany, jak tylko Gliniak wzmocni słowa mocy, problem bramy zniknie Wink

A dla tych którzy nadal chcą balować po Aure, kieruje prośbę o przystopowanie troszkę Smile

A ja proponuje zamknac temat bo jakos tak powoli zchodzi w innym kierunku...