Bonusy:

Proponuje wprowadzenie takowych bonusow:
armslore - za kazde 10% skila 1% do obrazen kazda bronia.
kowalstwo - za kazde 10% skilla 1% do obrazen od mlotow.

Postac posiadajaca obydwa skille, w walce mlotem powinna dostawac bonus podwojny.

Co to ma zmienic?
1 - Ugrywalni postacie kowali ktore chcialy by tez powalczyc. Traca oni 200% skilcupa, ktorego nie moga uzyc na inna bojowke, poisona czy palladyna itp.
2 - Zmniejszy zapotrzebowanie na muly bo nagle sie okaze ze posiadanie postaci z tymi skilami moze byc oplacalne takze w pvm/pvp.

Niech kowalka daje bonus do mlotow 2h (tak jak lumber do toporow)
Co do reszty to przeciw.

hm.. bonus 21% przy 2 skilach to maly bonus. jak np. zadaje 40 dmg. to bedzie bil za 45. w Pvp to niczego nie zmieni a przynajmniej bedzie cos mial z tych skili.

Wiecie co to sa odczucia ambiwalentne?
To jak Twoja przyslowiowa tesciowa wpadnie do przepasci Twoim nowym samochodem...
Z jednej strony fajnie, z drugiej zal auta...

Wlasnie takie odczucia mam do tego.

ArL jako bonus do wszystkich broni moze (ale nie musi) stac sie skillem must have dla woja

Prosta pilka woj z parry lub bronia2h+pois moze zmiescic od biedy tego arl a kowal dalej jest w plecy ;]

hmm..
Moze niech arms lore bedzie skillem zmniejszajacym koszt specjali (jak bojowki i pois)

A ja mam propozycje niech Arms Lore zmniejsza stopień psucia się sprzętu. Gdyż według mnie Arms Lore to wiedza o broniach generalnie czyli jak ich używać by nie stępić, jak konserwować, jak zakładać (może mniejszy minus do dexa ze zbroji?).

Dodatkowy dmg mi nie pasuje.

Tymmo, to jest tylko dmg. Woj z pika, to zwykle:
fenc, takta, anata, heal, ressist, poison... i do dobicia ma 1 skila to ja bym tu wolal palladyna czy parry a nie slabiutkie 10% do dmg.
Za to kowal ma zwykle:
kowalka, armslore, heal, ressist, bojowka, takta, anata.
Rezygnujac z np. anaty na rzecz parry ma automatycznie mniejszy dmg.
Rezygnujac z ressista, jest jak platynka vs mag. itp.

Sal kochany wiem co ma kowal :* (sam taka postacia gralem 5lat)
A 2h to jeszcze halki i mloty ktore trudno zatruc..
Palek powiadasz.. Ja jako woj NIGDY nie zostal bym palkiem (wiadomo)

Bonus od BS dla mlotow - OCZYWISCIE ZA
ArL niech daje inny bonus (mniejszy koszt specjali napewno byl by dobry dla kowala wojownika)

edit:
Kowal: BS/ArL/bojowka/taktyka/anatomia/heal/res
Wojak (nie paladyn) Bojowka/taktyka/parry/anatomia/heal/res/ (miejsce na ArL ktore dawalo by bonus do broni 1h/2h)

No tu jest system coś za coś, kowal siedzący w kuźni i oglądający swoją broń nie będzie tak dobrym wojownikiem jak do tego wyszkolona maszynka do zabijania. Dlatego proponuję rozwiązanie nie ingerujące w dmg, a ma praktyczne zastosowanie. Wiadomo kowal zawsze sobie naprawi zniszczony sprzęt ale taki wojak jak nie stać go na towar z górnej półki to się uczy jak dbać o swoją broń i w ten sposób nie niszczy się on tak szybko co pociąga za sobą mniejszy koszt utrzymania oraz daje mu możliwość odłożenia kasy na lepsze rzeczy. Nie wiem jak jest teraz z naprawianiem broni czy wymaga materiału czy starczy puknąć młotkiem (jeśli to drugie to pewnie i tak każdy ma swojego "przyjacielskiego kowala z sąsiedztwa".
Ewentualnie ArL zmniejsza minusy do dexa ze zbroji.

w Calej tej propozycji chodzi glownie o to by usprawnic gospodarke pw.
Jak kowalami zostaja tylko milosnicy sleczenia z mlotem w lapie pod kowadlem i ogolnie amatorzy innych professji to zwyczajnie jest ich malutko.
Jak by ta kowalka dawala male, ale jednak wymierne korzysci to moze by sie nam poprawila gospodarka od tej strony?

Jako przyklad... inscrypcja daje taki sam bonus - 10% do dmg czarow... i ten bonus jest malutki.

hm powiedzmy ze teraz kowal berdolem z gneisu jedzie mi jak nie mam flam sancta za 40 dmg. Moj ar na blessie to 59%. Zakladajac taki prosty przelicznik to dmg tego woja = 129. Dodajac teraz do tego ten bonus z arms lore... jego dmg wzrasta o 12,9. wow :] 141. Po zressowaniu dostaje hita za 43hp... o 3 hp wiecej. To nie jest miazdzacy bonus.

Nie chodzi o ilosc tego dmg (to ustawial by Colt)
Chodzi o balans skillowy
pisze ponownie...
Niech BS daje bonus do macek 2h (odpowiednik lumbera do toporow)
Niech ArL zmniejsza koszt specjali o 5 (tak jak zmniejsza parry/pois/bojowka)

Dlaczego tylko 2h?
*Bo mamy wzmacniac KOWALA a KOWAL nie ma miejsca na parry.

Dlaczego mloty?
*Bo tak jest ladnie i rpgowo i moze ktos zacznie z mlotami biegac.

Dlaczego ArL ma dzialac jak skill bojowy?(zmniejszac koszt specjala)
*Bo to zapychacz z pupy uwalajacy kowali.
*Kowal ma tylko 200skillcapa na bojowki a to wlasnie bojowki zmniejszaja koszt many.

a sa mloty 1h u mackownika? bo chyba tylko 1. :]
I nadal twierdze ze mozna by sobie walnac jakis inny skil zamiast tych 10% dmg + ... co jest zlego w tym ze bedzie wiecej rozwiazan zapelnienia skillcupa? :]