|
|
Autor |
Wiadomość |
Geom
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
Wysłany:
Wto 5:41, 05 Sie 2008 |
|
W jakie gry szarpiecie namiętnie w internecie? Osobiście przyznaję się do dwóch "chorób" a są nimi:
UO - od 2004 roku, praktycznie nieprzerwanie (zdarzały się przerwy) W czasach technikum grywałem w gry faburalne a jak byłem w wojsku to wręcz non-stop grałem w RPG (Warhammer i CyberPunk) Niestety wojo się skończyło () i czasy technikum, i wtedy kolega namówił mnie na UO (Mystic Kingdom). Złożyłem podanie na MK a także na CL i zostałem w obu przypadkach przyjęty, skupiłem się jednak na MK bo mimo iż na CL był online x3 to co na MK, to wiadomo że z kumplami zawsze lepiej, łatwiej i przyjemniej. Po rezygnacji z gry moich kumpli ( mają po dwójce dzieci i takie tam ) skupiłem się tylko na CL..i mam nadzieję że się jescze poskupiam.
WarCraft 3 - od 2003 roku z krótszymi i dłuższymi przerwami. Na WC3 ROC 12 miejsce w rankingu na bramce europejskiej w zaaranżowanym 3v3, na TFT bez większych sukcesów. WC i SC towarzyszą mi od początku mojej zabawy z PC. I mimo że nie jestem w tą grę najlepszy i często dostaję w dupę to i tak uważam że jest to gra (gry) nie do zdarcia.
I to w zasadzie wszystko, dochodzi jeszcze sporadycznie Counter Strike ale ostatnio nie gram w ogóle.
A w co Wy ciupiecie z żywymi przeciwnikami / towarzyszami?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
CrowD
Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Wto 7:32, 05 Sie 2008 |
|
UO- CL od stycznia 2001.
Diablo2 na BN- od 2005
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Havok
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Wto 8:54, 05 Sie 2008 |
|
Myślałem że w woju się ćpa/chleje i robi różne absurdalne rzeczy a nie gra w yrpygy
via net to grałem w diablo (chyba 2) potem CL i tak mi zostało. Płatne gry online jakoś mnie nie wciągnęły.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
PL_CMDR Blue R
Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany:
Wto 10:16, 05 Sie 2008 |
|
Ja grywam w trzy gry... W zależności od okresu na jedną z nich zawsze poświęcam ciut więcej czasu... MMO czekają na razie, aż po operacji będę miał dużo wolnego czasu, bo po co się "wkręcać" na 5 dni, skoro potem będzie dłuuuga przerwa?
Ale opisując.
UO-CL (od maja) - to taki MMORPG... Jakby to opisać? W końcu jak wiadomo esencją RPG jest kupowanie długich mieczy <kto czyta the best off zrozumie dowcip >
NavyField (od września zeszłego roku) - MMOstrzelanka taktyczna - dowodzisz małym okręcikiem z drugiej wojny światowej i uczestniczysz w bitwach zespołowych. Za udział dostajesz exp dla załogi, która awansując pozwala ci na lepsze uzbrojenie i większe okręty...Tak w skrócie Obecnie kapitanuję Grafowi Zeppelinowi, o wdzięcznej nazwie ORP_Lwica Nala w niebieskim (własnym, ja dowodzę) szwadronie klanu Klanu Polishseamen. Notabene przez tą grę poznałem osobę, która zainteresowała mnie Ultimą...
Silent Hunter III (od września 2006) - pierwsza gra, w którą chciałem zagrać na mukltiplayer. Co prawa zacząłem potem od drugiej części, ale zimą 2006/2007 udało mi się w klanie uruchomić ranking SH3 i często poświęcam mu wieczory. Idea gry jest prosta. To symulator U-Boota. (oczywiście ze stopniowanym realizmem, ale ja grywam tylko na pełnym, chyba, że kumpel bardzo chce popisać się "swoimi umiejętnościami", to wejdę pośmiać się na niższe poziomy z nim <U-Boot strzelający torpedami jak karabin maszynowy... ale jaja>) Całość opiera się na cichym podejściu do wroga, odpaleniu torped i wywinięciu się kontratakowi eskorty (czasami bez tego w środku, gdy pierwsze nie wyjdzie). Ostatnio zaczęło mi zabierać trochę więcej czasu, gdyż z wrześniem rusza organizowana przezemnie kampania On-Line, gdzie pojedyncze misje zostaną połączone, przebieg wojny będzie zależał od działań graczy (w miarę sensownie, przecież Ruskich Atlantyk nie powstrzyma), a śmierć oznacza koniec doświadczonej załogi i kolejną grę na rekrutach.. Ale nie o tym miałem pisać. Dość, ze dla SH3 dołączyłem do klanu, który rozwinął mój nick o tag "PL_" (Polishseamen, jakby kogoś interesowało) i stamtąd poszedłem dalej. NavyField, tam poznałem userka który pokazał mi Ultimę.
I dwie mniejsze multiplayer
Sesje Frontier D20 RPG przez neta A co? Też się pochwalę... A co to Frontier? Czytaj niżej.
Frontier (Liga On-Line). Gra nie ma multiplayera, ale dla chcącego nic trudnego. Razem z adminem fanów gry określających się jako Elite PL <w grze jest coś takiego jak federacja Elity> zorganizowaliśmy zawody multiplayer. Pomysł był porosty. Gracz dostaje save i listę zadań i wykonuje je robiąc save w wyznaczonych momentach. Po wyznaczonym czasie wysyła do organizatora i ten porównuje i daje punkty za czas/inne rzeczy z zadań. I w ten sposób zorganizowaliśmy zawody multiplayer w grze bez multiplayera.
Zainteresowani:
[link widoczny dla zalogowanych]
Havok napisał: |
Myślałem że w woju się ćpa/chleje i robi różne absurdalne rzeczy a nie gra w yrpygy
|
A wiesz co robił mój kumpel z ekipy RPG w wojsku na warcie? Pisał do mnie smsy z pomysłami na swoją nową postać :/
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez PL_CMDR Blue R dnia Wto 10:22, 05 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |