Mistas: Polowanie w Banku

Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 316 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Firek, zastanawiałem sie długo co ci napisać, już miałem sporo nasmarowane... starałem się nawet nawiązać rozmowe na prv, ale nie spełniam poziomu... no i na całe szczęście przeszły mi nerwy i uświadomiłem sobie jedno... jeżeli się skompromitowałem, to przez jedno... że wdałem się w rozmowę z kimś takim jak ty

"gadaj z głupim to sprowadzi cie do swojogo poziomu i pobije doświadczeniem"

Draco, mam w głębokim poważaniu szacunek takich ludzi jak ty...

Z mojej strony EOT... wypromujcie sobie jakie chcecie zmiany... ja zastanowie się czy dalej czynić coś dla CL.

drako napisał:

wpakujesz mi kose w banku to jestes sprytny, ale jak naslesz zywioly a sam spierdzielasz/chowasz sie to sorry ale to jest zalosne. To ze cos mozna zrobic nie oznacza ze nalezy to robic.

Sorki ale jakos jak nekro wpadli do banku Mistas i lali straz wraz z wszystkimi wokolo to niebylo tekstow o jacy jestescie sprytni tylko jeden wielki placz. W temacie odnosnie tamtych wydazen pisalem ze stawianie t-1000 sprawy nierozwiaze i ludzie znajda sposob aby i tak fragowac w banku, no to macie teraz nową technike Smile

uwala ten sposob to sie znajdzie kolejny.
A ja mysle ze zamiast ciagle nazekac jak to jest trudno to nalezało by zaczac wspolpracowac miedzy soba w obronie wlasnych miast i zacząć myslec w wlasnym zakresie.

A moze byscie w koncu przeczytali od czego zaczal sie ten topik? Pomoge:

Cytat:

Nie bede zlosliwy i nie wytkne hipokryzji niektorym osobom, (...)

I to jest to o czym wspomnialem - elo-pro-veci stwierdzili, ze mlody gracz to lamer i cwok bo wpada z zywcami do banku i rzuca zabijcie w twarz, a teraz robia tak samo bo im wyszlo, ze tak mozna pigzela zdobyc i nie wiem co jeszcze, erekcje przed monitorem? W dodatku bezczelnie pisza, ze robia tak bo sie da i smieja sie z tych co sie nie bronia. *Rence* panowie.
Mnie nasuwa sie jedno skojarzenie - takie osoby nie sa warte ZADNEJ uwagi skoro nie potrafia sie zastosowac do 'zasad' sformulowanych przez samych siebie.
Trzeba bylo czerwoni panowie myslec wczesniej, ale nasikaliscie do wlasnej zupy to teraz wasz problem.

merq napisał:

Wszechwiechwiedzący frajerze:
po 1. Nie zabijamy na afk.
po 2. Dwa razy zdarzyło nam się zabić osobę w banku(byli to wrogowie)
po 3. Wiem, że starasz się aby być w ekipie, starasz się jej podlizywać, chcesz zrobić wrażenie na graczach, chcesz być fajny i wogóle(co i tak ci nie wychodzi), ale takie żałosne wyzwiska ci nie pomogą
po 4. Nie jesteś do oceniania naszej gry, nie znasz naszej koncepcji, nie znasz nas, więc nie wiem wogóle czemu się udzielasz
po 5. Odnosze wrażenie, że zazdrościsz mi, elvenowi, że jesteśmy zgraną grupą, mamy kolegów, a ty jedynie umiesz stać na hidzie, podsłuchiwać i obgadywać

Na koniec chciał bym Ci pogratulować twojej głupoty i poinformować, że nie życzymy sobie twoich żałosnych tekstów, które i tak nie są śmieszne.

Life is brutal

twoj post jest zalosny , a zamiast na forum probowac byc fajny pokaz w grze ze cos potrafisz bo jak narazie to tylko uciekac lub zabijac postacie majacy miesiac/dwa .

albo masz konkretne argumenty, albo milcz . druga sprawa ze nie o tym jest temat

voult napisał:

voult napisał:

2. jak dotąd nikt nie wymyślił żadnego sposobu na to żeby sobie poradzić z wjazdami (i to nie chodzi tylko o cl4)... ale na pewno znajdą na to sposób ludzie co grają krótko.

padlo conajmniej 5 konkretnych i dosyc dobrych pomyslow jak rowiazac ten problem, wiec albo czytasz caly post i potem sie wypowiadasz albo sobie daruj

na koniec dodam jeszcze tylko ze nie bylo by problemu gdyby "dzielni redzi" mieli odwage walczyc z rownymi sobie zamiast fragowac noobow w banku.

bo ostatnio gdy widze elvena czy aromila czy jak mu tam to tylko na koncu ekranu przez pol sekundy..

ew. jak widze jak fraguja we dwojke mojego braciszka ktory ma 5x bojowek i grabia nawet z sandalow i brudnych bandazy.

problemem poki co nie sa skrypty tylko mentalnosc redow ktorzy w sporej wiekszosci traktuja ultime jako sposob na podbudowanie swego malutkiego ego.

(nie twierdze ze wszyscy bo w ciagu ostatnich kilku dni mialem kilka sytuacji w ktorych ludzi jak Reil bardzo milo mnie zaskoczyli)

*Posklejał do kupy - Galdious*

naucz sie edytowac posty sarinie ;]

padlo kilka rozsadnych propozycji, jedna wprowadzcie i po klopocie.

gdyby jeszcze ktoś:
1. agresywnie wymoderował topic usuwając flame'y (95%)
2. wrzucił ankietę
3. zaopiniował wykonalność i czasochłonność propozycji (Colt)

to moglibyśmy topic zamknąć i poklepać się po barach Laughing

Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 441 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 1/5

Moja propozycja:

1.Tammer osfaja psa
2.Gracz XYZ kupuje psa
3.Pies wyczowa "zagrozenie"(red na inco) emot *warczy*
4.Gracz XYZ wydaje komende "Węsz"
5.Pies podbiega do mordercy a wlascicielowi psa pokazuje sie prawdziwy nick
6.Od tego momentu gracz moze zaatakowac morderce.

Daje nam to mozliwosc "wywszenia" a pozniej zaatakowania ow pana na inco i istnieje tez szansa dla mordercy w postaci niehumanitarnego zabicia psiny.

Przypominam o mozliwosci "pracy" nad pomyslem a nie odrazu skreslania go.
;3

Garth twoj pomysl ma spora luke: nie podałeś jak mialby sie nazywac pies ;/

@ Garth - Pomysł fajny ale pies zajmuje slot, a po 2 zwierząt nie można wprowadzać do banku. Zresztą zrobi sie straszny zwierzyniec.
@ Firek, wyzywanie od debili nie przystoi moderatorowi Smile

Dobrze że chociaż nie grozi konsekwencjami w grze Rolling Eyes

Ps. Sposób na zabicie kogoś w banku zawsze się znajdzie, chyba że zostanie to zabronione.

Hehe wbije kij w mrowisko... bardzo się starałem przeczytać całego tego posta, ale poddałem sie w połowie 3 strony... pranie brudów i wogóle. Dodam jedynie coś od siebie Twisted Evil

nie chce stawać po żadnej ze stron.. ale jeszcze 5 lat temu jak zaczynałem przygode z uo i redzi przejmowali miasto... (a tych redów było dosłownie paru z monopolem na zabijanie bo ubijali innych niedzielnych redów). To wszyscy blue nieważne co mieli na sobie rzucali się jak szaleni w obronie miasta (ahh może wpadnie jakiś pixel z skoxanego reda). I niech nikt nie odbiera tego osobiście... Kiedyś jak zaczynałem gre, jak mag stawiał demona to zjadał 1 na 1 trzech strażników jeden za drugim zanim zniknął i nikt nie płakał, że straż za słaba. Problem polega na czym innym... Jest masa redów, i druga masa kolesiostwa... z tego wszystkiego robi się następująca mieszanka. W centralnym mieście (gdzie największy gwar) jest masa biednych crafterów... i druga masa straży. Dosłownie paru blue... którzy raczej nie rzucają sie jak szaleni w obronie miasta. Z mojego punktu widzenia dysproporcja jest następująca red>>>>>>>blue :/ jeśli chodzi o ilość graczy. Może redzi powinni zmienić nastawienie i zrobić czystke w swoich szeregach dając do zrozumienia niedzielnym redom,że... nie nadają sie na zabójców ? Ale z drugiej strony pamiętam jak bardzo swojego czasu "byliśmy" (bo sam byłem górnikiem) nękani przez redów i jak się chciało nakopać dobrej rudy, to albo trzeba było odbić kopalnie, albo wpaść z obstawą. Dla mnie to był cały urok tej gry. Zdecydowanie nie bawi mnie muminkowo. Bo jak chce spokój to odpalam single player... A jak ktoś chce być naprawde bezpieczny (mowa o crafterach) bierz chłopaków do ochrony, cały stuff do domku... i kiś się tam jak ogóreczek zielony.

(Niech nikt nie traktuje tego osobiście i nie bierze tego do siebie co napisałem... ale z mojego punktu widzenia - a skacze sobie to tu to tam - tak sprawy wyglądają. Był deficyt rudy na serwerze ? Poszła niepisana umowa - "bez wpadów na górników" - między redami i było git.) Evil or Very Mad

Garth napisał:

Daje nam to mozliwosc "wywszenia" a pozniej zaatakowania ow pana na inco i istnieje tez szansa dla mordercy w postaci niehumanitarnego zabicia psiny.

nie wydaje mi sie, zeby oswojonego psa blue mozna bylo zaatakowac w srodku miasta i zabic nie tracac przy tym statusu blue, ktory daje nam inco. ;]

Pouzywam sobie kilku milych okreslen jakie zostaly przywolane w tym topicu.

My "VeT" redzi naprawde probujemy ograniczyc ilosc redow na servie ... tych nieelo czyli tych "nie mowj znajomy albo znajomy znajomego z starych czasow cl". Niestety mamy juz swoj wiek i szybko bola nas oczy od patrzenia w monitor. A proby wyplenienia tych "nie pro VeT" redow niestety jest jak walka z wiatrakami.
Z tego miejsca chcial bym takze pozdrowic ... Reila , Elvena i reszte nie w negatywnym tego slowa znaczeniu ... ale pozytywnym .... gdyby nie wy chlopaki to dawno bym juz sie zanudzil na smierc.

Firek ... ty znasz moje zdanie na ten temat ....
Co wiekszy numerek przy skrocie CL .... tym wiekszy placz na redow.
Moze warto pomyslec o wprowadzeniu sensownych wojen gildyjnych .... moze to jakos ukruci zabijanie "cywili"

Ja rownierz pozdrawiam Ciebie korganie , zanim nastepnym razem wpiszesz mnie w tej samej linijce co elvena, to wpadnij na cl , pograj troche, a ja ze swojej strony obiecuje dostarczyc Ci wiecej rozrywki

*odgrzewa kotleta znalezionego pod kanapą*

Dasz kawaaaałeeeek?