Autor |
Wiadomość |
Firek
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 21:26, 03 Kwi 2008 |
|
ZooL... Nie wiesz o czym piszesz, ale już przywykłem... Jeśli masz jakieś kompleksy związane z innymi graczami używającymi skrótu "RPG", załatw to we własnym zakresie lub poproś o pomoc specjalistę. Z resztą czy ja gdzieś napisałem, że jestem pro rpg i czy w ogóle za pro rpg gracza się uważam?
Gracza na inco można w grze rozpoznać na milę. Jeśli to Salomon, to na cztery mile. Trzeba znaleźć na to jakieś uzasadnienie inne niż "bo ma nad głową 'Zdzisio', a ja żadnego Zdzisia nie znam". Mi się moje podoba - po tylu latach życia w tym "niebezpiecznym mrocznym świecie" postać chyba potrafi się nauczyć kilku sztuczek... A nie wmawiać sobie, że ten koleś z zoo na plecach, noszący tą samą zbroję i szmatki, co ten który przed chwilą miotał we mnie kulami ognia, to jakiś nieznajomy, który na pewno jest przyjaźnie nastawiony i w ogóle "Witaj"... A An Ex Por, którego właśnie rzuca to na pewno nie na mnie, tylko na jakiegoś mobka albo zły guzik mu się wcisnął...
Pomyśl przez moment. Jeśli koleś na inco czai się na koniu przy wejściu do banku, to chyba oczywiste jest, że zaraz na kogoś napuści swoich podopiecznych. Cel, zamiast odłożyć rzeczy do banku może zaatakować pierwszy i przegonić napastnika - jeśli mechanika by mu na to pozwalała. Posługując się Twoim "trafnym" porównaniem jeśli ktoś będzie miał do mnie problem w jakiejś knajpie, to mogę mu przywalić krzesłem przez łeb, zanim on to zrobi - szczególnie jeśli widziałbym w swoim życiu setkę bójek knajpianych i potrafię poznać pierwsze jej symptomy... Może nie zrozumiałeś, więc wyjaśnię. Widząc setkę wjazdów do banku potrafię z łatwością rozpoznać, kiedy szykuje się kolejny. Ta wiedza przekłada się na "doświadczenie" mojej postaci.
W tym leży problem, że w tych akcjach w Mistas nie ma czegoś takiego, jak zaskoczenie (które, owszem, daje pierwszeństwo atakującemu). Kiedy tacy kolesie wpadają w okolice banku, to przez kilka minut, zanim padnie pierwsza ofiara, na milę widać co się święci.
Co do "mniej płaczu, więcej gry"... Znowu nie wiesz, o czym piszesz. Przez kilka minut czaiłem się na stelfie i czekałem na dobry moment, żeby przegonić napastników. W końcu zaatakowałem, udało mi się położyć jednego z nich, drugi, ranny, niestety zwiał (nie pomyślałem o tym, żeby wskoczyć na osta i go pogonić - mój błąd). Przez następne kilka godzin w banku był spokój. Gdybyś przeczytał mojego posta zauważyłbyś, że jedyne, czego chcę, to żeby inni gracze mieli możliwość atakowania takich lamerów. Ja takową mam, w przeciwnym razie pewnie przez resztę dnia farmowaliby użytkowników banku... Gdzie tu jest "więcej gry", jeśli wszyscy gracze, prócz małej garstki, przy próbie oporu dostaliby crima i po ryju od straży? Pomyśl przez chwilę, nim coś napiszesz.
Nie rozpędzałbym się też z "sensem" wypowiedzi Salomona. Vas An Ort niekoniecznie musi wejść i zdispelować moba, poza tym musiałbyś go castować co jakieś 10s (czaru nie da się trzymać "na palcu" w nieskończoność). Niegłupi atakujący z żywcami na plecach zaczekałby, aż jego ofiarze zniknie celownik i zacznie castować nowego Vas An Orta - albo nie zdąży wyczarować zanim zdechnie, albo żywce zdisturbują... To w końcu czar VII kręgu, więc na golasa czaruje się go 3,5 sek... Więcej, jeśli ma się zbroję lub dodatkowo Protecta, by uniknąć disturba. Ścianę atakujący może odwołać An Gravem i od razu dać zabijcie i Hid, w końcu żadnego delaya nie ma. Recall trwa obecnie kilka sekund, być może starczyłoby czasu, by żywce zdisturbowały/wykończyły petenta.
Tyle w sprawie "sensownie" i "wyciągnijcie wnioski".
Ad. P.S.) Pewnie dlatego, że wszyscy tamerzy są blue i żadne z nich nie bawi się w smarkaterię. A jeśli jest jakiś red/wannabe_red tamer, to skitrał się gdzieś i koksa, zamiast się ujawnić...
PS. ZooL, Ty w ogóle grasz na CL4 czy masz tylko konto na forum? Jakiś czas temu przybył nam na tymże forum użytkownik, który lubi się posprzeczać i poudawać, że coś wie, ale raz, że zdaje się nie być świadomy realiów serwera a dwa, że nie przybyła nam na serwerze żadna rzucająca się w oczy postać (już tłumaczę: taka, która ewentualnie mogłaby się okazać postacią użytkownika ZooL)... Chyba, że póki co siedzisz gdzieś w domku w lesie i koksasz, co by tłumaczyło brak rozeznania w sytuacji na serwerze.
|
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Firek dnia Czw 21:32, 03 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
|
|
Skreczi
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 21:36, 03 Kwi 2008 |
|
@ZooL -> czytaj ze zrozumieniem i nie obrażaj innych. Doskonale rozumiem Firka. Jak wpada jakaś postać ubrana zupełnie jak znany powszechnie red (mega elo RPG -> są na inco i nawet nie chcą się przebrać. SUUUUUUUUUUUUUPER) to nic dziwnego, że sprawdzamy, czy nie ma dziwnego imienia. Często nawet tego się nie robi tylko zwiewa etc. Co to za proGracze którzy nie dbają o takie szczegóły? "Rence" normalnie - po prostu "rence". Zresztą to nie jedyny problem z takimi ludźmi. Do dziś pamiętam jak właśnie takiego pokroju gracz prowokował mnie na zasadzie "i tak nic mi nie możesz zrobić". Dzieciarnia. Co do przypadków w banku. Wpada taki z dwoma golemami (czy co tam ma) do banku. Widać, że zły. KAŻDY wie, co się zaraz wydarzy (w końcu nie pierwszy raz). I co mamy zrobić? Udawać, że nie wiemy o co biega? Nie możemy się bronić bo są na inco, nie możemy wołać straży bo jest za głupia na to. To już nie jest RPG - może pierwszy raz były RPG - to już jechanie po mechanice na zasadzie "LOL NIC NAM NIE ZROBIĆ ROTFL BO MY NA INCO HŁE HŁE HŁE LOL ROTFL". Ludzie już wiedzą co się święci w momencie jak ktoś włazi. Jednak jak tylko krzyknie "zabijcie" znika. Pewnie ma to pod makro czy coś. Co w tym złego? Ano ludzie idiotami nie są lecz mają związane ręce bo ktoś wykorzystuje, że jakiś programista tego nie przewidział.
Podsumowując - rozumiem, że miasta nie mają być rajem i ostoją szczęścia i dobroci lecz taki poziom jaki zaprezentowali najeźdźcy opisani na samym początku jest poniżej krytyki.
Co do
Cytat: |
P.S. Czemu jeszcze tamerzy nie wpadli na to ze moga ze zwierzakami skrajnei zaglodzonymi wejsc do banku, dac hide i czekac az te sie uwolnia? |
to jak wyżej - smarkateria i jeżdżenie po mechanice. Zresztą na koniu do banku? Poza paroma wyjątkowymi sytuacjami jak ożywianie wierzcha etc to niestety wiocha straszna -> do budynku na zwierzaku...
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Skreczi dnia Czw 21:46, 03 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
drako
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Czw 21:59, 03 Kwi 2008 |
|
Do Zoola:
Dobrze ze ty znasz mechanike, jestes pro pvp playerem i nie placzesz ze cie bija. Dobrze ze znasz ten serwer i wszelkie realia ze mozesz sie wypowiadac jako jedyny glos rozsadku. Ciesze sie ze ty sie juz nauczyles i mozesz nam przekazywac swoja wiedze. Ale naprawde, nie musisz, obedziemy sie. Mimo wszystko uwazamy, ze sensowne wypowiedzi to cos wiecej niz nazywanie wszystkich placzkami i pokazywanie jaki to jestes lepszy niz wszyscy inni.
Do wszystkich inncyh ktorzy maja cos sensownego do powiedzenia:
Tak mi jeszcze przyszlo do glowy, ze moze przywolance powinny sie odwolywac w chwili gdy straca wlasciciela z oczu. Problem jaskin i banku by byl rozwiazany.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mch88
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany:
Czw 23:31, 03 Kwi 2008 |
|
Firek napisał: |
Pomyśl przez moment. Jeśli koleś na inco czai się na koniu przy wejściu do banku, to chyba oczywiste jest, że zaraz na kogoś napuści swoich podopiecznych. Cel, zamiast odłożyć rzeczy do banku może zaatakować pierwszy i przegonić napastnika - jeśli mechanika by mu na to pozwalała. |
mechanika od zawsze byla taka sama, to caly czas tylko gra, nigdy nie bylo tak ze postacie w obrebie calego miasta byly nietykalne... moglbyc mag bitewny w obrebie banku ale juz poza nim dalo sie spokojnie kogos zabic bo i strazy bylo mniej. obecnie zamiast maga bitewnego mamy nastawianych w miastach straznika na strazniku a ludzie piszacy w tym topicu chcieli by jeszcze wlasnie Davida.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Malarug
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Czw 23:51, 03 Kwi 2008 |
|
mch a co w tym zlego ze chcieliby Dawida? Czy naprawde to jedno miejsce ( stanowiace 0.005% mapy ) nie mogloby byc bezpieczne?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Firek
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 0:52, 04 Kwi 2008 |
|
Mch znajdź mi, proszę, cytat wypowiedzi użytkownika forum, który w tym topicu wyraził pragnienie postawienia Davida M. B. w banku.
Gracze chcą uczciwej walki - żeby prawo nie stało przeciwko nim. Żeby właśnie napastnicy nie byli nietykalni. Żeby ofiara nie była skazana na los zaszczutego zwierzęcia, jak to kiedyś napisał Arivald. Nie doczytałem niczego o magach bitewnych.
Edit: Blisko, Mal, ale stanowi 0,005 powierzchni mapy, czyli 0,5%. ;P Może trochę więcej, z racji na tą czarną przestrzeń dookoła mapki...
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Firek dnia Pią 0:56, 04 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Fir
CLFE Team
Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 1923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Greeny
|
Wysłany:
Pią 6:32, 04 Kwi 2008 |
|
Jestem wzruszony.
David
ZooL, ja Cie prosze, nie pisz juz moze o rpg, a juz szczegolnie nie spieraj sie na ten temat z Firkiem. To dobra rada, unikniesz kompromitacji.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fir dnia Pią 6:33, 04 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
voult
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 7:56, 04 Kwi 2008 |
|
Zgadzam się absolutnie z Salem i Mchem, ten topic jest żałosny...
Firek, nie strasz nas Coltainem... przynajmniej tyle dobrze, że jasno to napisałeś na forum, że masz go na plecach, to kozak jesteś. Jak prosze go od ponad miesiąca o poprawe buga, to on czasu nie ma, jak prosze o zmiane estetyczną pewnego drobnego aspektu gry, który sobie nie wiem po co zmienił podczas wprowadzania swojej pewnej koncepcji, czasu nie ma, jak prosze o pomoc na budowie w pewnej rzeczy, której zrobić ja nie moge - zgadnijcie co - czasu nie ma i się boi... więc wiesz, jak wejdzie teraz zmiana, to wiemy przynajmniej oficjalnie przez kogo... tak jak to miało miejsce niedawno, napisałeś topic, 2 dni później zmiana pod ciebie...
Piszecie o jechaniu po mechanice? fajnie... ilu z was poza Firkiem, Firem, Mchem i Salomonem grali na CL3 albo i wcześniej? bo poza tym, że ty Draco masz nick jak ktoś kto tu grał od bardzo dawna, był konkretny i miał coś do powiedzenia, ale dał sobie siana, bo jest jedna z osób którym CL4 nie przypadło do gustu, to klasyfikuje ciebie i reszte was (nie wymienionych powyżej) do grupy osób, które pograły tak góra rok od kiedy to stoi i już mają najwiecej do powiedzenie... no na prawde żal.
Nie widzieliście jak wyglądała kopalnia Minoc, jak wyglądał wyjazd necro do Minoc, więc zamilczcie, bo to co macie teraz, to jest niebo w porównaniu z tamtym...
...więc Zool, jak widze takie teksty - pograjcie, może się czegoś nauczycie - to mi się słabo robi... i zaczynam się zastanawiać, czemu tak późno na to wpadłem, że to już nie jest to samo uo do którego od nooba się przyzwyczaiłem i jak w nim grać.
I jakie wykorzystywanie mechaniki, jakie? jest straż, macie tam swoich t-1000 i siedzicie zadowoleni, może porozmawiajmy o waszych wielkich obrońcach, którzy jak wybiegaja i widzą, że ktoś ma nad głową czerwony kolor, to od razu pod straż... a po jakimś czasie wpadają do Lake i jak widzą, że nie ma nikogo konkretnego, to sobie kogoś tam ubiją i idą, bo wypada mieć "zaliczone" choć jedno zwycięstwo.
Tylko dlatego, że ktoś nauczył się wykorzystywać właśnie nie bugi, ale możliwości jakie niesie ze sobą gra, nauczył się jak kombinować i wykorzystywać to co może zrobić, to od razu to jest jechanie po mechanice... więc najlepiej poprzeć Firka i niech leci do Coltaina, który zaraz wyłączy magery, bo przecież jest przegięte...
Piszecie, że żaden liczący się tammer nie gra pvp... a zastanowiliści się nad tym z perspektywy długiego czasu gry, czy może własnej dupy - czytaj grania kilka miesięcy/rok?
To ja wam podpowiem - bo tamming jest żałosny, możecie sobie oswoić konika, albo pieska i jesteście elo... fajnie, ale nie każdy uprawia styl gry na zasadzie towarzystwa wzajemnej adoracji - pochwale się chłopakowi/dziewczynie - pa jakie mam fajne pixelowe koniki... i umiem je rozmnażać.
Tamming był skillem pro, który mieli nieliczni, a czemu? bo 100 nie robiło się jak teraz, tydzień ^^... tylko kilka lat... ale jak się mogło już biegać ze smokiem, to wtedy pvp tammera było konkret... a teraz co? mam se wpaść na walke ze stadkiem palatynek?
Ps. 1. Panie Kursywa ... miło, że zabierasz głos... przynajmniej wiemy z kim dyskutujemy :/
Ps. 2. Napiszcie mi coś ciekawego na temat mojego nicka i mojej postaci... przecież po nim widać wszystko... otóż rozczaruje was... nie widać nic, ale jak się ma beton we łbie, gra od kilku miesięcy/roku i poznało z 10 osób na ircu, bo z nim pohandlowało swoim crafterem, to się wszystko już wie... co nie?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
drako
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pią 9:06, 04 Kwi 2008 |
|
<ziew> Drako, nie Draco. Gralem jakies 1,5 roku na CL3. To tak gwoli wyjasnienia. Nie uwazam sie za veta ale nie gram tu od wczoraj. Szczerze to smieszy mnie postawa "pro elo gracz". Co jest trudnego w zrozumieniu ze CL4 nie jest przedluzeniem CL3? Ze tu sie gra inaczej? Ja rozumiem ze ktos gra od lat, skoksal sobie postac stojac w kopalni czy tez nie, przeniosl sobie tutaj ta super postac i oczekuje ze tak jak na CL3, z racji statusu "veta", bedzie mogl robic co chce i kosic wszystko na swojej drodze tak jak tamerzy i nekro kiedys. Ale nieeeee, ale nieeeeee, nie ma tak dobrze. Nie wiem czy zauwazyliscie, tu sa przynajmniej proby ustawienia jakiegos balansu, w odroznieniu od CL3 gdzie balansu nawet w najmniejszym stopniu nie bylo. Widze voult ze masz sentyment do gry tamerem w starym stylu: wpisz .zabijcie i zapomnij o fakcie. Nie zrobimy tutaj CL3 i na to nie licz. Dla ciebie najlepiej zeby jak ktos jest blue to powinien sam sie zabic na widok reda i oddac mu swoj stuff. Gra nie polega tylko na .zbieraj. Chcesz mnie zabic w banku? To pokombinuj i zrob to osobiscie a nie zywiolami. Szanuje tych co potrafia cos zakombinowac (widzialem prawie udana probe z uzyciem sciany) ale lamienia tolerowac nie potrafie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Arivald z Wybrzeża
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Pią 9:07, 04 Kwi 2008 |
|
Widze, ze topic posluzyl za okazje do prania wlasnych brudow, a niektorym bielmem zaszly oczy do tego stopnia, ze nie dostrzegaja sensu pierwszego posta. Rozumiem, ze wy redzi odgrywacie sie takimi akcjami w banku na blusach za te wszystkie wycieczki pod straz , ktore to jednak wy prowokujecie pojawiajac sie u bram miasta-garnizonu i posrednio stwarzajac warunki osobom do skorzystania z tego, i przypominam ze nie tylko odbywa sie to na linii red-blue ale i blue-blue w przypadku wasni czy niesnasnek rozwiazywanych tam miedzy nami, szokujace?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fir
CLFE Team
Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 1923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Greeny
|
Wysłany:
Pią 9:10, 04 Kwi 2008 |
|
voult napisał: |
Firek, nie strasz nas Coltainem... przynajmniej tyle dobrze, że jasno to napisałeś na forum, że masz go na plecach, to kozak jesteś. Jak prosze go od ponad miesiąca o poprawe buga, to on czasu nie ma, jak prosze o zmiane estetyczną pewnego drobnego aspektu gry, który sobie nie wiem po co zmienił podczas wprowadzania swojej pewnej koncepcji, czasu nie ma, jak prosze o pomoc na budowie w pewnej rzeczy, której zrobić ja nie moge - zgadnijcie co - czasu nie ma i się boi... więc wiesz, jak wejdzie teraz zmiana, to wiemy przynajmniej oficjalnie przez kogo... tak jak to miało miejsce niedawno, napisałeś topic, 2 dni później zmiana pod ciebie...
|
Voult, piles/cpales/nie spales tydzien? Puknij sie w glowe, wiecej komentarza do powyzszego tekstu jest zbedne.
Cytat: |
Piszecie o jechaniu po mechanice? fajnie... ilu z was poza Firkiem, Firem, Mchem i Salomonem grali na CL3 albo i wcześniej?
|
A co to ma do rzeczy? Jesli 'wczoraj' Arivalda ktos uznal za lamera bo wjechal z zywcami do banku w Lake, a 'dzis' te osoby i ich elo-e-ziomy robia takie same akcje, to kto tu jest idiota?
Cytat: |
Nie widzieliście jak wyglądała kopalnia Minoc, jak wyglądał wyjazd necro do Minoc, więc zamilczcie, bo to co macie teraz, to jest niebo w porównaniu z tamtym...
|
A bank i 'Zginiesz! *pizg* sobie przypominasz?
Cytat: |
Ps. 1. Panie Kursywa ... miło, że zabierasz głos... przynajmniej wiemy z kim dyskutujemy :/
|
To do mnie moze bylo? Swojego posta stylizowalem na wypowiedz postaci/npc i kursywa jest podpisem, taki zart, ale to trzeba miec luz w portkach, a nie pienic sie na forum zeby zauwazyc. Kursywa w poscie Firka to jego edytowanie posta, tak zaznaczyl zeby bylo lepiej widac. SPISEK I UKLAD!!!
Ale mnie wkurzyles, no nie moge, a wydawalo mi sie, ze z rozsadnym czlowiekiem mam do czynienia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mitikas z Aure
CLFE-Seer Team
Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 9:37, 04 Kwi 2008 |
|
Ja tylko dodam swoje trzy grosze :] Jako tamer-druid mam techniczna mozliwosc zabicia kazdego w banku w podobnym opisanym powyzej stylu, zebrania i wyjscia bez szfanku z tego.... ale jakos tego nie robie. Odpowiedzcie sobie sami dlaczego.
co do inco, to powinno sie moc atakowac kogos takiego co to ma normalnie reda.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sarin
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany:
Pią 11:22, 04 Kwi 2008 |
|
Fir napisał: |
Jestem wzruszony.
David
ZooL, ja Cie prosze, nie pisz juz moze o rpg, a juz szczegolnie nie spieraj sie na ten temat z Firkiem. To dobra rada, unikniesz kompromitacji. |
popieram . z postow zoola wynika ze jest jakims bratem korkiego lub zoraya , a tak PS. Zool: jaka postacią grasZ?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sarin
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany:
Pią 11:24, 04 Kwi 2008 |
|
voult napisał: |
Piszecie o jechaniu po mechanice? fajnie... ilu z was poza Firkiem, Firem, Mchem i Salomonem grali na CL3 albo i wcześniej? |
oj znajdzie sie sporo osob, i spora czesc z nich gra dluzej niz mch czy sal.
topic nie jest zalosny bo porusza istotny problem - jezeli nie potrafisz tego zrozumiec to twoj problem , wiec przestan obrazac ludzi ktorzy maja cos konkretnego do powiedzenia. Jezeli twoim zdaniem dyskusja ma polegac na bezsensownych wrzutach na innych i nieprawdziwych argumentach (ten z tym ze tyko oni we 3 graja od cl3 jest tak samo zalosny jak smieszny) to sobie daruj .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
voult
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 13:01, 04 Kwi 2008 |
|
Wiesz Sarin, tylko problem nie polega na tym, że każdy poza wymienionym ma od razu spadać i się nie wypowiadać, ale na tym, że najwiecej mają właśnie do powiedzenia ci, którzy grają najkrócej i chcą od razu radykalnych zmian.
Ekipa czyta takie płacze i potem Coltain wymyśla swoje zmiany z kosmosu (jak z bankierem, który ma buga na autowara, albo .zbieraj, które działa w tak przedziwny sposób, że strasznie cieżko mi pojąć ocb, uprzedze - bo raz mi zbiera, a drugi raz już nie - i do tego okropnie wolno; niby drobne rzeczy ale wkurzają nawet nie grających pvp).
Do tego denerwują mnie takie topici z 2 przyczyn:
1. jak każdy poprzedni skończy się tak samo - zamykam.
2. jak dotąd nikt nie wymyślił żadnego sposobu na to żeby sobie poradzić z wjazdami (i to nie chodzi tylko o cl4)... ale na pewno znajdą na to sposób ludzie co grają krótko.
Wiesz... mentalności komuś nie zmienisz wymuszając pewne rzeczy mechaniką.... co po najwyżej zniechęcisz do grania, ok jak to jeszcze jakiś gnojek, gorzej jak to ktoś z głową na karku kto ma ochote odgrywać złego siejącego śmierć i chaos, i jednocześnie wnosi coś ze sobą na serwer... i mimo, że się i ekipa i wy na to nie zgodzicie, to jest pare takich osób tutaj grających.
Zróbcie jak w piosence - jeden szeryf na jednego mieszkańca (sic!).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|