I na nas przyszedł czas..

No coz... i na mnie przyszedl czas aby sie z Wami pozegnac ;]
Spedzilem na tym serwerze 5 dlugich i zajebistych lat, poznając przy tym wspaniałych ludzi, którzy mnie wspierali jak i czasem utrudniali życie :>
Odchodzę bo straciłem juz całkowicie ochotę do gry, poniekąd wynika to z online a poniekąd z braku czasu i wreszcie chce uporządkować swoje życie w realu ;D Postaci nie kasuje, ale wyrzucam wszystko co jest związane z uo. Myślę, że jakiś swój wkład miałem w ten serwer.
Jeszcze raz dzięki za gre i powodzenia w dalszym kiszeniu bigosu ;]] A teraz...wielkie podziękowania:

- Radner Grond ( Radi:*) - Takiego drugiego zajebistego i zwariowanego człowieka jeszcze nie poznałem ;D chociaż czasem mieliśmy zwady to i tak zawsze miałem szacunek do niego;] PS. Stary kapciu odłóż pieluchy i smoczek i cho na piwo ;P
- Armil D'raven ( merq ) - Najlepszy gracz pvp i pvm jakiegokolwiek dotąd poznałem, potrafił z "dupy" zrobić cud. Gra z nim to była przyjemność i chociaż próbowałem to nigdy nie mogłem mu się równać.
- Boxi ( Boxi ) - Dawniej Sephiroth, mój tak zwany mistrz ;] nauczył mnie "grać" w uo, pokazał, wyjaśnił, Boxi dzięki za cierpliwość ;]
- Elven Syartiel ( Elven ) - Następny wymiatacz w naszej ekipie.
- Trantit ( Trantit ) - I kolejny ziomek z ekipy;], razem z elvenem, merqiem i trantitem tworzyliśmy kiedyś grupę nie do rozwalenia na pvp ;] EHH te dawne czasy..
- Erwikur ( Mumia ) - Mój kuzyn, który juz dawno nie gra ale to dzięki niemu zakochałem się w tej wspaniałęj grze ;]

Dobra.. a ponadto dzięki:
- Rasti
- San
- Całe obecne DIM
- Sethol
- Egrinu ( cwel! ;D)
- Vilgo
- Servei
- nowy ( KK! )
- o_0smiechuo_0 (Ormil gressem Heid ;D)

I ogolnie dzieki Wam wszystkim za gre! ;D
AVE! AVE! AVE!
Pozdro!

PS. Tych, których nie wymieniłem bardzo przepraszam ale moja pamięć już zawodzi ;D

Na mnie niestety również przyszedł już czas… ^^

Od dawna nosiłem się z tym zamierem i myślę, że w końcu nadszedł czas żeby go urzeczywistnić. Cóż… już kilka razy próbowałem skończyć z uo na wiele różnych sposobów… dłuższa przerwa, usunięcie postaci i tym podobne. Czasami, a nawet częściej niż nam się wydaje bywa tak w życiu, że to co dobre musi się w końcu skończyć, a przed nami stoją kolejne zupełnie nowe wyzwania. Życie biegnie swoim torem i komplikuje się – dlatego też człowiekowi nie chce się dłużej bezsensownie tracić życia na grę komputerową, która zabiera kupę cennego czasu – przez co człowiek zaniedbuje swoje ważne obowiązki.

Poza tym lata świetności, a tym bardziej CL’ki już dawno minęły…, czuje się naprawdę zaszczycony, że mogłem grać na tym serwerze u boku tak wspaniałych ludzi, z którymi gra przy małym online wydawała się bardzo ciekawa. Jednocześnie aż się głupio człowiekowi robi na duszy jak sobie pomyśli, że został jednym z ostatnich graczy najznamienitszego niegdyś polskiego serwera Ultimy. Niestety, nie wiadomo dlaczego ludzie wolą chałturę, szajs i zwyczajne gówno jakim jest CL:R. Cóż, próbowałem ostatnimi czasy ze swojej strony robić jak najwięcej by podtrzymać ten serwer przy życiu i ubogacić swoimi budowlami… na nic to się niestety nie zdało. Żal serce ściska;(

Ne myślcie, że pisząc tego posta chciałem wzbudzić litość czy cokolwiek innego, nie chcę też abyście pomyśleli, że mimo wszystko prędzej czy później wrócę… zdecydowałem – to definitywny koniec.

Już kiedyś pisałem podobnego posta, więc nie chcę się tutaj za wiele rozpisywać, ale chciałem podziękować grupie graczy, która była NAJCENNIEJSZYM co miałem na tym serwerze:)

- Kros – jesteś ze mną od cl2… praktycznie od samego początku… już nawet nie pamiętam jak my się poznaliśmy:D, ale najlepiej wspominam oczywiście nasze wyprawy do kopalni Minoc oraz początki CL4 z Aure;))) Mam nadzieję, że mimo rozstania z uo nadal będziemy dobrymi kumplami: )

- Elvenik ;P – znamy się od cl4, poznaliśmy się przy wejściu do anekorgu, gdy obaj staraliśmy się dołączyć do RW… wtedy też powstała idea zrobienia gildii złaaaaa !! Very Happy

Jesteś moim super ziomkiem i oby tak zostało na długo: ))))

- Rasti – dzięki tobie na nowo odżyła nasza gildia: )

- Trant – mimo wszystko – jestes spoko;P

Nie chciałem się specjalnie rozpisywać, ale trudno Smile

trochę tego wyszło Smile

To by było na tyle: ) Najlepszego z okazji świąt Bożego Narodzenia chciałem życzyć i pozdrawiam.

PS. Nie miej mi tego za złe Fir, że nie dokończę budowy Skara Brae, które mi ostatnio zleciłeś do budowania. Sad

I ja również przyłączam się do przedmówców...

Moja przygoda z CLką rozpoczęła się gdy było jeszcze CL2, brat pokazał mi tę grę i ten zajebisty shard. Gra tutaj umiliła mi naprawdę wiele godzin mojego życia Smile

Pokochałem ten klimat, cały ten serwer i was drodzy gracze których już w większości nie ma, mimo to cała reszta która została była dla mnie naprawdę jak jedna wielka rodzina Razz

W zasadzie mogę Was tak nazwać, bo tyle czasu co ja spędziłem tutaj z wami, w szczególności z Wami DIMowcami Smile

*otarł łzę*...

Ale zapewniam Was, że żadnej chwili spędzonej tutaj nie żałuję, traktuję to jako naprawdę wspaniałą przygodę, a Was jako dobrych przyjaciół.
Nie odchodzę z racji małego onlinu, choć też to przyczyniło się do tego, ale z racji już braku czasu na grę, jak i inne obowiązki... Trzeba w końcu oderwać się od gry... I zacząć normalne życie, przecież chłop 22 lata nie może cały czas grać Razz

.

Przedewszystkim chchiałbym podziękować ekpie, która trzymała to wszystko własnymi siłami i swoim wolnym, prywatnym czasem. Firowi i Coltainowi którzy znosili moje dogryzki i fochy Razz

A także reszcie ekipy...

Dzięki że byliście, było na prawdę fajnie, wszystkich nie spamiętam, wybaczcie mi moją sklerozę starczą Very Happy

- Sil - dzięki Tobie w zasadzie przyjęliście mnie do DIMu, to ty zgłosiłeś moją kandydaturę! Smile

... Wspominam tamten dzień jakby stało się to dziś... Zwyczajna pomoc w zabiciu mobka (króla ogrów [tak pamiętam kurwa! Razz

]) przyczyniła się do poznania tak zacnego grona osób...

- Yaz - ty pijany młocie! ;]]] dzięki za wszystko, mój kochany kowalu Razz

Wszystko dla mnie robiłeś bezinteresownie... Dziękuję za wszystkie Rpg wypady, posiedzenia przy krasiowym bimbrze i ganianie Tradosa spod mojej wieży, jak jeszcze stała tam na plaży Very Happy

Zadanie z przyłączenia do DIMu też pamiętam *Rasti slaps Yaz Razz

- Adek - dzięki za wszystko, za każdą pomoc, a w szczególności za zaprowadzenie mnie w te cholerne miejsce wymyślone przez Yaza, oj nie rozkminiłbym tego samemu Smile

- Ash - dziękuję i Tobie Ashu Wink

za to wszystko co robiłeś i że wiecznie się wykłócałeś o wszystko (razem z Yazem) za nas. Bless ya Rastafari Man Smile

- Merq&Kros - wielkie dzięki że wzieliście mnie do siebie pod skrzydła ;] W dobie niskiego onlinu, moglismy pograć i porpgować na ostatnich modłach... Przepraszam, że tak srałem w was mindblastami Razz

- Gertrudzie - za to że była jedyną krasiową kobitką na serwerze Smile

nigdy nie zapomne jak Cię oprowadzałem po mojej wiezy, jak zobaczyłaś łózko i powiedziałas "Trzeba będzie je kiedys sprawdzić razem" ;]

- Torgowi Johanssonowi - za rpg i za całokształt Smile

- Hormowi de Waroomowi - za wspaniałe rpg Wink

- Sarinowi - długo by wymieniać... za wszystko Smile

- Bromliemu Verdusowi - za wciągnięcie mnie w ZL (było potem parę kłopotów i sprzeczek, ale było super)

- Korganowi Śiwobrodemu - za pierwszy komplet zbroi Very Happy

który straciłem na pająkach niedaleko Lake Razz

- Thivie - za kilkukrotne odbiojanie mnie z gargulców tego samego dnia, oj nalatałaś się przeze mnie Very Happy

- Page - za te moje drowie serenady na harmoszce pod "Twoja" zagrodą Razz

- Seseriahowi - też za całokształt ;] jeden z niewielu elfów które trawiłem (choć się długo gotowały) Wink

- Flaviusowi - za te astronomiczne zamówienia na zwoje Very Happy

(dzieki tobie skoxałem stolarke Razz

)

Wszystkich tych których pominąłem, bardzo przepraszam...

Chciałem wam wszystkim życzyć wesołych świąt i szczęśliwego nowego nadchodzącego 2010 roku. Oby spełniły się wam wasze najskrytsze marzenia i zachcianki Smile

Zawsze będe was pamiętał... Sam nie wiem czy odchodzę na zawsze... Postaci nie kasuję i nie zrobię tego... Wszyscy przecież znacie rubasznego jegomościa Darqsa Very Happy

Szkoda mi kliknąć klawisz DELETE ;( Mimo to żegnam się bezpowrotnie...

Wszystkiego Dobrego!

Rasti

I tak oto SM zakonczylo swoja działalnosc, macie wreszcie spokoj ;]

Marudzisz ;p kogo ja będę bił/gnębił/okradał Very Happy

I tak wrócą... <ziew>

No i na mnie przyszedł czas:< Żegnam sie z shardem cl 4(niestety będe dalej grał na tym zuooo [link widoczny dla zalogowanych]) Odchodze ponieważ zdemotywował mnie niski online i mały pociąg do tego serwa, a teraz jeszcze cała gildia odchodzi.
Teraz pozdrowienia dla graczy bez, których mój świat ultimowy by nie istniał(sorry za kolejność przypadkowa):
Merqowi, Azmozdeonowi(tzn. jego następcy który grał nim:>), Morgiusowi i znienawidzonemu Salladinowi:> Za wspólną gre w jakże zacnym Zps.
Dla krosa który zawsze chciał mieć wymażone 90 dexa tak jak ja:>(chyba:DDDD)
Dla Elfika, który fochał sie i wyjebał mnie z gildi za głos na ts'sie:]
Dla dimu i xylusa którzy mi robili staff
Dla boxiego ktory secondem mi zapożyczył staff z ciała Very Happy

(tak nadal pamiętam)
Dla veisa kiedy na 095 wkurzał mnie na lodowej kozacząc:<
Dla fira i jego mamy;]]]], którzy lubili wpierniczać bigos. Very Happy

Kiedyś przyjade na tą legendarną potrawe.
Dla flafiusa(flavius),gharta,gabora,sada wainridera czy jak tam sie zwali:>
to, że zawsze wkurzali mnie veritum des i na polimce latali jak poje****:>
Dla Coltaina i jego żonki u upierniczania moich elo pro fotonowych wypierdalaczy:D
Dla wszystkich, których nie wspomniałem a dobrze mi się kojażą:>
Sorry, że tak dużo wulgaryzmów ale wkońcu kurwa już z jednym serwem skonczyłem do zobaczenia w rilu jak skończe z ultima do końca(z clr).
===--- (coltain lair:>)
//0

NAAAAAAAAAAAAAAAAAAARA Razz

Ja chciałem powiedzieć tylko.....że nie odchodzę, póki co...

No i długo nie trzeba było czekać o 1-2 w nocy full skoxana postać na serwerze CL:R zostałą unicestwiona za pomocą delete(żebym nie wrócił) tutaj postać nadal istnieje ale nie chce mi sie wracać:> PAPA będe wpadał na irca co jakiś czas tylko odbanujcie mnie na #ultima-pl:>

żegnać się nie będę bo może się kiedyś zawróci jednakże chce poinformować ze dzielny kowal Korgan Siwobrody zawiesił swoja działalność, natomiast jakże oddana kapłanka udała się w najmroczniejsze z mrocznych zakątki podmroku Smile

Pozdrawiam i może kiedyś zawrócę.

a mnie to już nikt nie pamięta i nie lubi co po co toć to paladyn Sad

A tak poza tym Zdrowych i Wesołych Świąt Wink

mnie tez.

Skasujcie postacie i dopiero piszcie ze odchodzicie. Jak nie kasujecie to sami nie wykluczacie opcji, ze wrocicie grac wiec caly topic jest bez sensu. Pozdrawiam.

a na mnie nie przyszedl czas i na razie nie przyjdzie ale online faktycznie male jak to powiedzial kosturek

Coz, szkoda ze ludzie sie powykruszali, ale bylo to logiczne nastepstwo spadku online mysle.

Pozdrawiam, mimo ze zostalem pominiety w pozdrowieniach ;] (szczegolnie Akrosowi bede mial to za zle)