heal na paralizu

Narazie wyglada to tak:
Lucznik zabija maga
Mag zabija Necro
Necro zabija woja
Woj zabija maga
Woj zabija lucznika.
Necro zabija lucznika.

To chyba wszystko ok moim zdaniem *o*

Nic z tego co napisales nie jest ok... strzalka necro zabija maga na jeden czar... nie o to zreszta chodzi w tym topicku wiec bez offtopa

bo nie wiesz jak dziala strzalka necro ;] jakbys wiedzial to by ci 15 hp zabrala

dzisiaj chyba jakos przypakowano necro, jak zobaczylem ze strzalka na hp zjada mi 4x dmg mimo ze mialem 100% hp... wczesniej bylo 2x - wylaczono ressa na necro czy cos?

pozostaje nam tylko czekac na wpis Coltaina, bo jak widac opinie graczy sa zgodne z tym co napisalem.

eee Mystery - nie wszystkich graczy, ja cię popieram ale wielu wyraziło też sprzeciw. Nie podsumowuj tego w taki sposób tylko uczciwy Razz

odswiezam temat, bo jak widac jest brak reakcji ekipy na to co zostalo napisane. Wiec czekamy na oficjalna wypowiedz

A ja sie zgadzam z tym co napisał horac, jak nie ogarniasz to przynajmniej nie płacz :-f według mnie też jest ok -_-'

Ja z czysto mechanicznego punktu widzenia uwazam ze paraliz powinien "break"owc wszytskie rozpoczete czynnosci...

Cytat:

"Korg"
Co do ogolnej walki mag vs woj.

Prawda jest taka ze woja nie zabije sie jezeli paraliz / zatrucie nie bedzie przerywac healowania ...

1 na 1 może nie , ale 2 magów nie powinno mieć z tym problemu. Moim zdaniem jest ok, że nie ma postaci która 1 na 1 zabije każdego bo wojownik,mag,łucznik,nekro itd wszystko ma swoje + i - na coś jest lepsze na coś gorsze i tyle... wiadomo, że naprawde początkujący wojownik nie zabije ogarniającego maga... Poza tym bierzcie pod uwage,że wojownik biega z zapasem butli np i jak Ty myślisz,że on się wyleczył bandażami to mogła to być d.b.heala...

Zgodze sie z tym ze kazdy ma swojego naturalnego wroga... I nawet powinno byc tak ze klasa ma przewage nad inna le dostaje baty od drugiej...
Obecnie jest taka sytuacja ze woj ze swoim hiper leczeniem butle+heal dostaje po dupie tylko od necro... Bo maga i lucznika kladzie bez problemu...
Natomiast Mag dostaje od lucznika, woja, smiem twierdzic ze z ogarnietym necrusenm toczy wyrownany pojedynek...

Hymm nie róbcie z heala recepty na wszystko, a paraliżu punktem zwrotnym w walce... jak powtarzał parokrotnie Colt "nie będzie stójek".

Brutal Player napisał:

Hymm nie róbcie z heala recepty na wszystko, a paraliżu punktem zwrotnym w walce... jak powtarzał parokrotnie Colt "nie będzie stójek".

A ja jakoś nie wyobrażam sobie możliwości zabicia magiem uciekającej postaci. Chyba, że zasięg czarów będzie nieograniczony albo mag będzie mógł je rzucać w biegu Rolling Eyes

No to moze niech mag tez nie stoi jak czaruje ?? albo chociaz po zainkantowaniu czaru dac mu ograniczona mobilnosc ?? Brutal bez paralizu mag nie ma juz wogole zadnej szansy... Jestesmy na hita... musimy stac jak czarujemy... bez protecta cios nas wybija z czaru... dolozmy do tego fakt ze woj sie leczy bedac w paralizu to chyba nie musze mowic co wychodzi...

kixar powiedz jeszcze,że z 64 zaklęć tylko 1 (paraliż) ma Ci umożliwić zabicie wojownika... a próbowałeś np poli w smoka czy coś ? jak zawsze powtarzałem gra magiem nie jest prosta... nie uproszczaj jej bo nie ogarniasz.