Autor |
Wiadomość |
Antoni
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galicja
|
Wysłany:
Wto 16:57, 28 Paź 2008 |
|
To co się zaczyna dziać to już ludzkie pojęcie przechodzi. Kopie se człek rude spokojnie przylatuje red, pogadał postraszył trochu wziął siarke i trochu złota i poszedł. Norma. Za chwile przyjeżdża człeczyna na lamie i bez słowa zabija juczniaka, żeby on red był, zero problemu, taki ich fach, ale skubaniec blue. Wcześniej wyczekał (dokładnie wczoraj w nocy), aż skończe robote i ubił mnie czarem w karczmie, po czym zabrał złoto i bilet na juczniaka.
Ludzie, nie płaczę, że mi źle bo mnie biją, ale cholera grać się odechciewa jak byle gówniarz psuje innym zabawę bo se trochu magii wykoksał i wykorzystuje do uprzykrzania innym życia i gry.
A tak swoją drogą ciekawe dlaczego nie próbuje z wojownikami, albo innymi lepszymi od siebie.
P.S.
Z redami miałem kilka razy do czynienia, ale oprócz złota i świecidełek jak na razie nic więcej nie wzięli, a jak jeden mnie ubił to przynajmniej konia zostawił.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Antoni dnia Wto 16:59, 28 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
kosturek
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Wto 17:25, 28 Paź 2008 |
|
Antoni tutaj to jest spokojnie jakbyś widział na 095 co sie działo... PK pk i jeszcze raz pk. Widziałes tylko brame i wyskakiwał mag zabijał górnika i miał radoche.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Pikus--
Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 1171
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z nienacka.
|
Wysłany:
Wto 17:27, 28 Paź 2008 |
|
Normalne. Sa redzi i gowniarze :F Najlepiej zrobic ladna galerie co sie dzialo przed i po przyjsciu typa. Istnieja szanse ze zostanie ukarany i mu sie odechce.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Antoni
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galicja
|
Wysłany:
Wto 17:55, 28 Paź 2008 |
|
Najgorsze jest to, że jak mu pizgne przy strażniku to krima dostanę i po zabawie, ale wreszcie mu pizgne
O galerii, kurde nie pomyślałem , ale będzie.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Antoni dnia Wto 17:56, 28 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
cienki90
CLFE-Seer Team
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany:
Wto 19:54, 28 Paź 2008 |
|
ile to razy wracało się z kopalni z ruda i ktoś pk... ech
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Amras
Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 20:19, 28 Paź 2008 |
|
Pierwszy wniosek to do burmistrza (Saloth-game Inhalm)(jesli pokrecilem niki wybacz;) ) żeby dostawił strażnika, kiedyś prosiłem i zwykle dodawał
moze doda Ci jesli poprosisz jednego w kuźni a drugiego w kopalni na powierzchni;) fakt, faktem tamta czesc maista prawie zupelnie bez strazy....
A co do tych akcji, sam kiedys tyz tak mialem....
troche na forum poplakalo sie i ...poprosili nastepnym razem o zlotko bez bicia juka;) (swoja droga bicie juka troche chamskie ejst, tamerow malo i jak ktos niema znajomego lub znajomego majstra potem ma klopot... dla mlodszych postaci moze to byc nieco zniechecajace... )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Havok
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Wto 22:05, 28 Paź 2008 |
|
Czy te płacze że ktoś mnie zabił się nigdy nie skończa? Zawsze tak było i w tej grze trzeba się z tym liczyć. Jeśli akurat chciał rudę to zabił proste. A że był blue obecnie żeby mieć reda to sobie chyba trzeba kupić
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Antoni
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galicja
|
Wysłany:
Wto 22:16, 28 Paź 2008 |
|
Kiedyś się skończą . Właśnie mnie utłukli po raz enty, ale przynajmniej oddał wszystko, a to był red i co , a serio to niech tłuką i kradną, taka ich profesja, jakoś sobie daje rade, ale jak ktoś nowy przychodzi, to po kilku takich akcjach zrezygnuje z gry, bo to żadna przyjemność zapitalać na piechte z rudą na plecach, żeby uskładać na nowego zwierzaka.
Dwa nie płacze, że mnie ktoś ubił, tylko że utłukł zwierzaka i ukradł wszystko z juków, a to jest różnica. Trzy, gostek morduje po wylogowaniu z gry, a to chyba jest karalne prawda?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Havok
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Wto 22:26, 28 Paź 2008 |
|
No zabijanie wylogowanej postaci to prostactwo
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Malarug
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Wto 23:09, 28 Paź 2008 |
|
Ale nie karalne. Wyloguj sie w karczmie przez komende "chce wynajac pokoj" u wlasciciela. Wtedy postac znika od razu. Wiem ze to co pisze wyda sie brutalne ale wyrob sobie nawyk "wiecznego zagrozenia". Idac ulica miasta zastanawiaj sie w jaki sposob moga Cie w tej chwili zabic/okrasc i staraj sie przeciwdzialac potencjalnym zagrozeniom. Ewentualnie wynajmij ochrone/wynajmij zabojce( uwierz mi na slowo ze czasem nie trzeba do tego wcale kasy, wystarczy nieco poerpegowac).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Salladin
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany:
Śro 0:15, 29 Paź 2008 |
|
Tez sie bawiłem morderco i mam na sumieniu jednego gracza... głupio mi teraz... poświecę swojego pro rpg Paladyna do zwalczania tego typu przemocy ) /q salladin, tede, salek
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Antoni
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galicja
|
Wysłany:
Śro 14:52, 29 Paź 2008 |
|
Malarug napisał: |
... Wiem ze to co pisze wyda sie brutalne ale wyrob sobie nawyk "wiecznego zagrozenia"... |
No i wyrobiłem. Przede wszystkim nosze przy sobie jak najmniej sprzętu/kasy (nigdy nie wiadomo kto cie stuknie ), przed wylogowaniem w karczmie lece zdeponować wszystkie wartościowe przedmioty w banku (w szczególności bilet na juka), a w czqasie pracy zawsze mam przy sobie jakisik scyzoryczek dla obrony, niewiele daje jak przeciwnik silniejszy,ale zawszeć satysfakcja jakaś jest, że się darmo skóry nie sprzedało.
Ale jakby nie było to chamstwa, ciepłego piwa i dzieci neo nie lubie (ze szczególnym naciskiem na to ostatnie).
Słowo pociechy dla "młodych", króciutko gram, ale z prawdziwym chamstwem spotkałem się (jak na razie) tylko raz. Gra się przyjemnie, na dokładke to drugi (a trochu tego obskoczyłem) shard na którym spotkałem się z miłym przyjęciem i pomocą udzieloną przez "starszych" graczy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|