Szybkosc Atakow.

Mozliwe ze to nie jest bug i winien byc w sferze propozycji... ale wydaje mi sie ze jednak powinno to byc tak traktowane.

Ostatnio bylem swiadkiem, jak Sarin walczac z Draugiem chyba, wywijal halabarda na prawo i lewo, swietnie wbiegajac zasiegiem w Drauga i wychaczajac go... ale pomimo iz potencjalnie powinien zadac ok. 4-5 ciosow ta halka nie zadal ani jednego. Wydaje mi sie to kompletnie chora sytuacja gdy dobrze grajacy wojownik nie moze kogos trafic mimo ze nie robi bledow w sztuce.

Proponuje zatem zmniejszenie dellaya w broniach 2h (wszystkich 2h i tylko 2h) o 1/4 tak by mozna bylo rozroznic dobrze grajacych wojow od tych kiepawych.

No cóż... halka to nie sztylet ;p Niras nie mógł mnie trafić, ale jak już to zrobił to dostałem za 1xx dmg ,a byłem w zbroi i na blessach. Więc myślę,że wszystko jest wporządku.

wlasnie w to watpie. Wydaje mi sie ze wogole nie atakowal cie w momentach kiedy byles w zasiegu.
Mozliwe.. ze problemem nie jest sam dellay tylko sposob w jaki jest on wkladany miedzy ataki. Jezeli istnieje dellay przed pierwszym atakiem w cel - powinno sie go usunac imo.

ogolnie bronie maja delay przed 1 atakiem

tylko niektore go nie maja (np assassinowe)

Delay przed pierwszym atakiem? No no. Człowiek uczy sie cale życie.

I wlasnie wydaje mi sie ze powinien on zostac usuniety albo bardzo skrocony, bo potem sie dzieja takie smieszne rzeczy ze kusznik moze zabiegac woja a ten mimo ze dobiega to wogole nie atakuje.

Salomon, atak sie liczy od 2 kliku a nie od podbiegniecia