Kusza

Niewiem czemu, ale czas do pierwszego strzalu z kuszy (wyjatkowej) jest niewyobrazalnie dlugi(na wierzchu, ale bez nie patrzylem wiec nie wiem czy tez). Biegam sobie z banitami dookola calej mapy czekajac az w kacu strzele po raz pierwszy ;/ co jest? Po pierwszym strzalem strzelam juz normalnie, nie wiem o co chodzi.
P.S Jakby co zaznaczam osobnikow do atakowania...

Z gory dziekuje za pomoc i ewentualne jak najszybsze poprawienie bledu - jesli taki istnieje...

Wydaje mi sie ze zaczyna strzelac gdy stoje dluzej w jednym miejscu, ale dla kusznika to przechlapane...

nie wiem gdzie Ty to widzisz, ja bez problemu atakuje i po chwili strzelam

Colt Badger mial taki sam problem. Zmieniliscie mu chyba w tedy luk, jak pamietam, ale nie pamietam dokladniej co i jak.

Dołączył: 29 Mar 2007 Posty: 460 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

tak. na beta testach jeszcze tak miałem

nie mam pojecia

no potestowalemi i nic takiego nie zauwazylem... podawajcie przyczyne
jak znajdziecie

moze jakies info wyswietla ? cokolwiek?

Niewiem co sie dzieje, ale tak jest z kazda kusza...
Udaje mi sie atakowac tylko w obiekty nieruchome typu krowa, jelen, ptak - jesli ja pierwszy zaatakuje. Strzelam takze do mechanicznego zabojcy, i wlasnie z tego wywnioskowalem, ze to ja musze pierwszy zaatakowac by wystrzelic, winnym wypadku czekam dos Bardzoooooooooooooooo dlugo na pierwszy strzal.

Niewiem o co chodzi, ale napewno nie o szybkosc strzelania kusza, a luk, podobno kusze troche zwolniliscie, ale jak juz zaczne strzelac to strzelam dobrze... tylko problem z tym "zaczne"...

Z gory dziekuje za pomoc...

rozmawialismy, masz malo dexa, uzywasz broni o dlugim czasie strzalu, musisz dluzej czekac na pierwszy (rozpoczynajacy walke) strzal

Ale, kiedy musze czekac na pierwszy strzal az tyle?? Biegam 10 razy w ta i spowrotem Ominar - Auore z jednym banita, zatrzymujac sie by moze oddac strzal ;/ i nie wystrzelilem ani razu. W kacu zatrzymalem sie przed nim ten mnie prawie nie zabil tyle czekalem i co?
Pierwszy strzal. Zabilemjednego, super, ale przy drugim jest tak samo.
Niedawno jeszcze spokojnie strzelalem tak jak przymechaniku przy ktorym nie wiem czemu dobrze strzelam.

Zdjelem nawet zbroje i to samo.

Włsanie odbyłem walke z Galdiousem i powiem wam że cos jest nietak.beigalismy we dwoje i nbic stalem od mnei strzelil ja a jak obajsmy stali to trafiał neiwiem co ejst ale niekeidy kusznicy neimoga pograć bo ja taki mag który ledwo umie 7 krag go zabije.a z paralizem to juz neima co mówić spokojnie ktoś bez resa nieucieknie a jak neiucieknie to wymedytuje x many i amm dalej na walke:D

Sory za oftopic

zwiekszylem zaleznosc od dexa

lucznik ma by taki ze pierwszego strzalu musi wyczekiwac, pozniej przeciez strzela z biegu (prawie)

Cytat:

rozmawialismy, masz malo dexa, uzywasz broni o dlugim czasie strzalu, musisz dluzej czekac na pierwszy (rozpoczynajacy walke) strzal

Niby mam malo tego dexa, ale czy czas do pierwszym strzalu nie powinien byc taki sam jak strzal 2 i 3?
Czas miedzy 2, a 3 strzalem itp. wynosi okolo 5-10 sekund (niemiezylem ze stoperem w reku wiec dokladnie nie wiem), a z tego co widzialem to czas do 1 strzalu wynosi (na przykladzie banitow) jakies 10-15 minut Exclamation

.
Chyba, ze ustane w miejscu i dam sie zabic, wtedy mi sie raz uda...

Naprawde nierozumiem o co chodzi...

Gal, sprobuj wypic butle zrecznosci. Jesli masz malo dexa, to ta od vendora powinna dac efekty. Porownaj, czy po wypiciu jej cos sie zmieni.

no i znalazl sie niby bug

problem z tym ze gdy postac ma strzelic, a nie spelni pewnych zalozen to skrypt czeka na reakcje (albo oberwanie itp)

jesli sa problemy ze strzelaniem nalezy wylaczyc WAR (capslock) i wlaczyc ponownie - powinno zadzialac

Coltain napisał:

problem z tym ze gdy postac ma strzelic, a nie spelni pewnych zalozen to skrypt czeka na reakcje (albo oberwanie itp)
jesli sa problemy ze strzelaniem nalezy wylaczyc WAR (capslock) i wlaczyc ponownie - powinno zadzialac

To jest jakis problem z zasiegiem (slotow) max. i min. Lucznik strzela dobrze kiedy mob jest na 1-3 slotach od niego. Kiedy jest wiekszy zasieg, nie strzeli albo raz strzeli raz nie, jakby na cos oczekiwal. Cos tutaj sie roztroilo, jesli moglbys jeszcze i na to rzucic okiem.

dzk.

Dołączył: 29 Mar 2007 Posty: 460 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

mhm - wczoraj wyprawka 3 łuczników , potem wyprawka 2 łuczników - dalej prosze jednak aby sie przyjrzeć łukom - nie chce wyjść na malkontenta ale jestem wręcz za przywróceniem stanu łucznictwa do takiego jaki był 2 tygodnie temu (bo wmiędzyczasie ponoć właśnie były te modyfikacje które ten zamęt robią)

btw - czy następnym razem możęcie dostrajać na czymś ruchomym - na przykłąd na banitach, trollach czy czymkolwiek ruchomym -do stojącej jak głaz krowy to i mi działa elegancko - gorzej jak sie coś rusza - (z wioską orków rzeźbiłem i rzeźbiłem - z półgodziny tam siedziałęm bo wszedłem i czekałem aż szanowny Pan strzeli z łuku... i tak z 15-20 sec, zą mi szaman nie dowaliłdo 10 HP i nie trzebabyło spadać - i tak ze 10-15 wejść...) - bo to stojącej krowy czy do tarczy to pewno żę będzie dobrze...

Wcześniej było tak, że wybierałem cel, zakolejkowałem, klikałem ATTACK LAST TARGET i już strzałą pierwsza leciała - na następne czekało się w zależności od DEX i typu łuku - a teraz ruletka - panicz strzeli, czy poczeka aż go enemy w łeb pierdyknie