Crim niespodzianka

Dołączył: 10 Mar 2008 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Dziwna sytuacja spotkała mnie wczoraj, testując broń złapałem crima za atak na współtowarzysza wyprawy (ok nic dziwnego). Jak wiadomo crim po pewnym czasie sobie zszedł, wyprawa trwała w najlepsze... Po niespełna 2h od tamtego momentu nastąpiła sytuacja odwrotna (obaj byliśmy blue) - ja stoje, bron testuje kolega - wykonujac pierwszy ruch - i jakiez było nasze zdziwienie crima dostaje ja (za to że się bronie?). Nie wiem czy to za "dawne grzechy", czy poprostu tak ma byc Smile

Bardzo możliwe, że dlatego, że poprzednim razem Twój kumpel nie zginął, więc gra potraktowała to jako baaaaaaardzo długą walkę Wink

Jeśli będzie się to powtarzać, wtedy można panikować Razz

Crim na wyprawie to norma praktycznie, więc nie ma się co przejmować;]

Stalo sie tak dlatego ze:
Kiedy jestes blue i atakujesz drugiego blue dostjesz crima(wiadomo), lecz tamta osoba widzi Ciebie jako crima przez dluzszy czas niz trwa ten crim naprawde. Z tego powodu obaj jestescie blue, ale on widzi Ciebie jako crima bo go atakowales. Atakuje Ciebie bo moze (dla niego jestes crimem) a kiedy sie bronisz to bijesz jego postac (blue) i wtedy jest tak jak normalnie przy ataku na blue. Troche chaotycznie napisalem ale to jest dosc zagmatwane, wedlug mnie to jedyne wyjasnienie opisanej przez Ciebie sytuacji.
Pozdrawiam.

Dołączył: 10 Mar 2008 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Aiedail - jeden z nas poległ w tej probie a więc "walka" miała rozstrzygnięcie.

Skyki - Ten "dłuższy" crim jest zrozumiały i to, że mogłem "oddać" dlatego załapałem crima..
Ciekawe jest to, bowiem za chwile ktoś to zacznie wykorzystywać w miastach.. bo po co robić obławę na teoretycznie silniejszego.. skoro można zaprząc do tego straż :/

No niestety juz zdarzaly sie takie sytuacje ze wykorzystywano to do atakowania w miastach, ale to juz wina tych co atakowali pierwsi.